1,6 zł dziennie. Taka kwota przypada na jedną osobę w blisko 15 proc. rodzin dotkniętych chorobą lub niepełnosprawnością.
Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.
To tylko część zatrważających danych z raportu wolontariuszy „Szlachetnej Paczki”, który w 2015 roku odwiedzili ponad 35 tys. polskich rodzin.
Oprócz statystyk raport zawiera konkretne historie ludzi biednych, w tym osób starszych, niepełnosprawnych, samotnych rodziców i rodzin wielodzietnych. Ukazuje 21 historii, które ilustrują, kim są potrzebujący. Jednym z nich jest Jan, który przeżył utratę pracy i majątku, śmierć rodziców i załamanie nerwowe. Jan nie korzysta z zasiłków, bo wstydzi się prosić. W wieku 43 lat podpisał umowę-zlecenie – pracuje jako goniec. Rower zrobił sobie sam z części ze złomu. Dziennie przejeżdża średnio 50 km. Jego największe potrzeby to kurtka zimowa, butla gazowa i nowy rower.
Problem biedy został tu ujęty w sześciu kategoriach: starość i samotność, choroba lub niepełnosprawność w rodzinie, trudny start w samodzielność, rodzina wielodzietna, nieszczęście i samodzielny rodzic. Autorzy przedstawiają 10 wstrząsających faktów na temat biedy w Polsce. Dla 13 proc. samotnych rodziców ciepłe buty i kurtka na zimę dla dzieci to odległe marzenia. W niektórych rodzinach miesięczny dochód na jedną osobę nie przekracza 50 zł. 340 rodziców samotnie wychowujących dzieci nie ma kuchni.
W raporcie wyszczególniono rodziny, które znalazły się w trudnej sytuacji z powodu wypadku, klęski żywiołowej czy śmierci jednego z członków rodziny. 50 proc. rodzin z tej grupy ma długi, a 479 żyje bez łazienki. „Co trzecia rodzina dotknięta nieszczęściem czuje się więźniem zaistniałej sytuacji, nie widzi perspektywy zmiany. Przyczynia się do tego ciągłe zmęczenie i myślenie o tym, jak przetrwać kolejny dzień” – piszą autorzy.
Z raportu płynie ważny wniosek – pomoc materialna jest ważną, ale nie jedyną formą wsparcia potrzebną do wyjścia z biedy. Największą trudnością dla potrzebujących jest brak płynności finansowej oraz zaradności w zarabianiu i wydawaniu. Co druga z biednych rodzin ma zaległości z opłatami, pożyczkami i kredytami. Niezbędna jest więc edukacja w obszarze zarabiania i planowania budżetu.
Istotnym problemem jest mentalne uwięzienie w biedzie, poczucie przygniecenia teraźniejszą sytuacją i wykluczenie społeczne. Ludzie biedni nie mają szansy na oderwanie się od wyczerpującej rzeczywistości. Obniża się ich poczucie wartości, co wpędza w błędne koło porażek. Potrzebne jest wsparcie społeczne otoczenia i wzrost wrażliwości społecznej na ludzi wykluczonych.
„Mamy wrażenie, że po wszystkich ostatnich wydarzeniach w przestrzeni publicznej, Polacy pogubili się w tym, kto potrzebuje pomocy. Przez to chęć do pomagania zmalała. Tymczasem Szlachetna Paczka dociera do tych prawdziwie potrzebujących i pokazuje Polakom, kto naprawdę potrzebuje pomocy” – wyjaśnia ks. Jacek Stryczek inicjator „Szlachetnej Paczki”.
„Wnioski wynikające z raportu pokazują, jak dziś wyciągać ludzi z biedy. My już wdrażamy program edukacji w obszarze zarabiania i planowania budżetu. Organizujemy projekty specjalistyczne – pomoc prawną i lekarską dla rodzin, i długotrwałe wsparcie dla samotnych seniorów. Chcemy przeprowadzić tych ludzi do normalności” – konstatuje.
mb/KAI
*Adwent to doskonały czas, aby podzielić się dobrem. Można to zrobić na rozmaite sposoby, m.in. wspierając akcję “Szlachetna Paczka”. Na jej stronie internetowej znajdziemy różne formy pomagania. Wystarczy kliknąć. #PodzielSięDobrem!