separateurCreated with Sketch.

Są zakochanym małżeństwem 75 lat. Ich przepis na sukces? „Być cierpliwym i bardzo kochać”

whatsappfacebooktwitter-xemailnative
whatsappfacebooktwitter-xemailnative

„To nie jest kwestia szczęścia. Trzeba się kochać, pielęgnować związek i pracować nad różnicami, które przecież są w każdej parze”. To recepta Martiny i Eulogio, którzy przeżyli razem 75 lat.

Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.


Wesprzyj nasPrzekaż darowiznę za pomocą zaledwie 3 kliknięć

W świecie, w którym sukcesem jest przeżycie w małżeństwie kilku czy kilkunastu lat razem, kiedy pary rozwodzą się średnio po pięciu czy sześciu latach małżeństwa, takie historie, jak Eulogio Martineza i Martiny Abian napawają optymizmem i nadzieją, że miłość aż po grób jest możliwa.

Hiszpańscy małżonkowie pobrali się 26 listopada 1942 roku w Guadalajara. Niedawno obchodzili 75. rocznicę ślubu. Z okazji Światowego Dnia Małżeństwa, który zbiegł się w czasie ze wspomnieniem św. Walentego, zostali wyróżnieni przez Marriage Encounter specjalną nagrodą.

Oczywiście najczęściej zadawanym parze pytaniem, jest to, jak to możliwe, by przetrwać ze sobą w miłości przez tyle lat, mimo różnych przeciwności czy codziennych trudności. Małżonkowie zgodnie przyznają, że ich kluczem do sukcesu, by po 75 latach razem nadal być w sobie zakochanymi, jak na początku wspólnej drogi jest… bycie cierpliwym, ale przede wszystkim kochanie się wzajemnie.

Martina i Eulogio są też zdziwieni, że dziś małżonkowie tak szybko się poddają – wystarczy, że coś pójdzie nie tak, pojawiają się jakieś przeciwności, a ludzie uznają, że to już koniec. A przecież trzeba ze sobą rozmawiać, być cierpliwymi.

Historia hiszpańskiego małżeństwa też nie była usłana różami. Poznali się jako bardzo młodzi ludzie – Martina miała zaledwie 18 lat. Szybko też wzięli ślub – zaledwie po roku znajomości. W związku z pracą Eulogio musieli kilka razy się przeprowadzać. Ale Martina zawsze wspierała męża. „Szłam za nim wszędzie” – przyznaje dziś. I nadal jest w mężu zakochana, jak przed laty. „Proszę tylko na niego spojrzeć!” – rzuca z uśmiechem.

Może się wydawać, że po tylu latach ludzie są ze sobą już tylko ze względu na przyzwyczajenie, rutynę. Nic bardziej mylnego! Nawet po kilkudziesięciu wspólnie przeżytych latach, w związku może być miejsce na tęsknotę, szczere przywiązanie, prawdziwą miłość. Jedno z dzieci Hiszpanów (mają ich siedmioro) opowiedziało, że ostatnio Martina przechodziła operację stawu biodrowego, a Eulogio wprost nie mógł się doczekać, kiedy odwiedzi małżonkę w szpitalu.

Mimo sędziwego wieku, para nadal prowadzi bardzo aktywne życie i ma wiele energii. A nawet dowcipkuje. Eulogio wyznaje na przykład, że wolałby umrzeć jako pierwszy, wtedy Martina mogłaby cieszyć się życiem, a nawet jeszcze kogoś sobie znaleźć. Co na to kobieta? Ze śmiechem odpowiada, że chciałaby umrzeć razem z mężem.

Przeczytaj nasze poprzednie, inspirujące historie o niezwykłej i silnej miłości małżonków!

Źródło: http://www.catholicnewsagency.com/news/how-this-couple-has-stayed-married-and-in-love-for-75-years-21992/

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Wesprzyj Aleteię!

Jeśli czytasz ten artykuł, to właśnie dlatego, że tysiące takich jak Ty wsparło nas swoją modlitwą i ofiarą. Hojność naszych czytelników umożliwia stałe prowadzenie tego ewangelizacyjnego dzieła. Poniżej znajdziesz kilka ważnych danych:

  • 20 milionów czytelników korzysta z portalu Aleteia każdego miesiąca na całym świecie.
  • Aleteia ukazuje się w siedmiu językach: angielskim, francuskim, włoskim, hiszpańskim, portugalskim, polskim i słoweńskim.
  • Każdego miesiąca nasi czytelnicy odwiedzają ponad 50 milionów stron Aletei.
  • Prawie 4 miliony użytkowników śledzą nasze serwisy w social mediach.
  • W każdym miesiącu publikujemy średnio 2 450 artykułów oraz około 40 wideo.
  • Cała ta praca jest wykonywana przez 60 osób pracujących w pełnym wymiarze czasu na kilku kontynentach, a około 400 osób to nasi współpracownicy (autorzy, dziennikarze, tłumacze, fotografowie).

Jak zapewne się domyślacie, za tymi cyframi stoi ogromny wysiłek wielu ludzi. Potrzebujemy Twojego wsparcia, byśmy mogli kontynuować tę służbę w dziele ewangelizacji wobec każdego, niezależnie od tego, gdzie mieszka, kim jest i w jaki sposób jest w stanie nas wspomóc.

Wesprzyj nas nawet drobną kwotą kilku złotych - zajmie to tylko chwilę. Dziękujemy!