Dokąd iść, aby wypożyczyć i na miejscu przeczytać książkę? W Korei Płd. coraz więcej ludzi, także młodych, wybiera się w tym celu do… kawiarni. Placówki trochę przypominają nasze biblioteki, ale pod wieloma względami się od nich różnią.
Na półkach kawiarni do czytania można znaleźć klasykę literatury, a także nowości. Są również najnowsze czasopisma i komiksy, co szczególnie przyciąga młodych Koreańczyków. Ale do wejścia i pozostania na dłużej zachęca też wystrój i atmosfera lokalu.
Aby przeczytać książkę lub czasopismo nie trzeba grzecznie siedzieć przy stoliku jak w uniwersyteckiej czytelni. Można położyć się w niewielkim, miło urządzonym boksie albo zabrać się do lektury na wygodnej pufie.
Za samo czytanie trzeba zapłacić w przeliczeniu ok. 5 polskich groszy. Okazuje się, że oferowane w takich kawiarniach napoje i posiłki są droższe niż gdzie indziej, ale, jak tłumaczą pomysłodawcy placówek, w ten sposób korzystający płacą za długie zajmowanie miejsca i pozwalają się lokalom utrzymać. A dzięki panującemu w nich klimatowi klienci chętnie spędzają tu długie godziny.
Moda na kawiarnie z książkami rozpoczęła się w Korei Płd. w ubiegłym roku. W całym kraju jest ich już ponad tysiąc.
Może kawiarnie, w których w menu są przede wszystkim książki i w których można siedzieć w przyjemnych warunkach aż do ostatniego rozdziału, to pomysł na zwiększenie czytelnictwa również w Polsce?
Źródło: https://polsatnews.pl