Wielkopostny Bez i Domnych Szturm do Nieba to kolejna niebanalna akcja braci kapucynów.
Chcemy nadal tworzyć dla Ciebie wartościowe treści
i docierać z Dobrą Nowiną do wszystkich zakątków internetu.
Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne.
RAZEM na pewno DAMY RADĘ!
Akcja Braci Mniejszych Kapucynów skierowana jest do osób, które mają dom, jak i tych, którzy go stracili, a polega na modlitewnej wymianie. Ty modlisz się za bezdomnego, on modli się za Ciebie, i tak do końca Wielkiego Postu.
Jak w Ewangelii o paralityku
– Wytrwała modlitwa może przenosić góry. Jeżeli ta modlitwa jest miła Bogu, a człowiek jest w miarę otwarty, to ta modlitwa może całkowicie zmienić jego życie – mówi br. Szymon Kopko, kapucyn. – Czasami taki bezdomny nie chce albo nie jest w stanie sam się za siebie modlić. Jest daleko od Boga, jest zbuntowany wobec Niego albo w ogóle go to nie obchodzi. To jest tak, jak w Ewangelii o paralityku. Paralityk sam nie miał siły się modlić, przyjaciele go przynieśli i został uzdrowiony przez wzgląd na swoich przyjaciół. Tak samo tutaj. Człowiek może całkowicie przemienić swoje życie dzięki wytrwałej modlitwie innych – zaznacza zakonnik.
O co proszą bezdomni?
O Boże błogosławieństwo i spotkanie z rodzicami, pozytywne rozwiązanie trudnych spraw, większą wiarę i zdrowie, dach nad głową, życie wieczne dla najbliższych, dar mądrości – to niektóre z intencji, które można przeczytać na stronie internetowej Fundacji Kapucyńskiej. Aby zaangażować się w akcję, wystarczy wejść na stronę, wybrać osobę bezdomną i zadeklarować modlitwę w jej intencji lub poprosić o modlitwę za siebie.
Powierzam Ci moją sprawę
Jakie prośby nadsyłane są do bezdomnych? O to zapytałam samych zainteresowanych – Tomasza, Andrzeja i Grzegorza, którzy biorą udział w akcji. Modlą się więc o łaskę wiary, pokoju w rodzinie i zdrowie dla brata Oli. Za rodziny Marianny i Danuty o błogosławieństwo, zdrowie i harmonię w rodzinie.
Zaufanie, którym są obdarzani, gdy ktoś powierza im swoje intencje, jest dla nich budujące. Cieszą się, że mogą też coś ofiarować.
Jakie są efekty modlitewnego szturmu?
Bezdomnym ta modlitwa pomaga w codziennym życiu, podtrzymuje ich na duchu, dodaje siły i motywacji. Ważne jest dla nich to, że ktoś o nich myśli i to myśli inaczej, niż np. jako o złodziejach czy bandytach, bo tak osoby bezdomne bywają odbierane.
– Problem bezdomności jest związany nie tylko z warstwą materialną i brakiem domu, ale to także osamotnienie, niskie poczucie wartości i problemy natury duchowej – mówi Edyta Foryś z Fundacji Kapucyńskiej.
Wierzy, że ta modlitwa może wesprzeć osoby bezdomne i pomóc im pójść we właściwym kierunku. W ubiegłym roku w akcji wzięło udział ponad sto czterdzieści osób, a dwadzieścia z nich nie skończyło jej wraz ze Świętami Wielkanocnymi, ale kontynuuje szturm modlitewny w intencji „swoich bezdomnych”.
Modlitwa, post, jałmużna
Na te trzy sposoby można włączyć się w akcję, która trwa do Wielkiej Soboty (15 kwietnia). Każdy, kto chciałby podjąć modlitwę za osobę bezdomną lub przekazać swoją intencję, proszony jest o wysłanie jej do organizatorów na adres: a.szuba@fundacja-kapucynska.org.
Pomocnicy kapucynów
Bracia Mniejsi Kapucyni od dwudziestu lat prowadzą przyklasztorną Jadłodajnię dla ubogich i bezdomnych w Warszawie przy ulicy Miodowej 13, codziennie karmiąc około trzystu osób. Sprawne funkcjonowanie jadłodajni jest możliwe dzięki wsparciu wolontariuszy, głównie z Towarzystwa Charytatywnego im. Ojca PIO Koło Warszawskie nr 5 oraz pomocy wielu ludzi dobrej woli. Możemy dołączyć do tego dzieła także i my – choćby przez Wielkopostny Bez i Domnych szturm do Nieba.
Czytaj także:
40 dni bez słodyczy? Standard. Stać Cię na więcej!