separateurCreated with Sketch.

Ty modlisz się za bezdomnego, a on modli się za Ciebie

whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Katarzyna Matusz - 26.03.17
whatsappfacebooktwitter-xemailnative

Wielkopostny Bez i Domnych Szturm do Nieba to kolejna niebanalna akcja braci kapucynów.

Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.


Wesprzyj nasPrzekaż darowiznę za pomocą zaledwie 3 kliknięć

Akcja Braci Mniejszych Kapucynów skierowana jest do osób, które mają dom, jak i tych, którzy go stracili, a polega na modlitewnej wymianie. Ty modlisz się za bezdomnego, on modli się za Ciebie, i tak do końca Wielkiego Postu.

Jak w Ewangelii o paralityku

– Wytrwała modlitwa może przenosić góry. Jeżeli ta modlitwa jest miła Bogu, a człowiek jest w miarę otwarty, to ta modlitwa może całkowicie zmienić jego życie – mówi br. Szymon Kopko, kapucyn. – Czasami taki bezdomny nie chce albo nie jest w stanie sam się za siebie modlić. Jest daleko od Boga, jest zbuntowany wobec Niego albo w ogóle go to nie obchodzi. To jest tak, jak w Ewangelii o paralityku. Paralityk sam nie miał siły się modlić, przyjaciele go przynieśli i został uzdrowiony przez wzgląd na swoich przyjaciół. Tak samo tutaj. Człowiek może całkowicie przemienić swoje życie dzięki wytrwałej modlitwie innych – zaznacza zakonnik.

O co proszą bezdomni?

O Boże błogosławieństwo i spotkanie z rodzicami, pozytywne rozwiązanie trudnych spraw, większą wiarę i zdrowie, dach nad głową, życie wieczne dla najbliższych, dar mądrości – to niektóre z intencji, które można przeczytać na stronie internetowej Fundacji Kapucyńskiej. Aby zaangażować się w akcję, wystarczy wejść na stronę, wybrać osobę bezdomną i zadeklarować modlitwę w jej intencji lub poprosić o modlitwę za siebie.

Powierzam Ci moją sprawę

Jakie prośby nadsyłane są do bezdomnych? O to zapytałam samych zainteresowanych – Tomasza, Andrzeja i Grzegorza, którzy biorą udział w akcji. Modlą się więc o łaskę wiary, pokoju w rodzinie i zdrowie dla brata Oli. Za rodziny Marianny i Danuty o błogosławieństwo, zdrowie i harmonię w rodzinie.

Zaufanie, którym są obdarzani, gdy ktoś powierza im swoje intencje, jest dla nich budujące. Cieszą się, że mogą też coś ofiarować.

Jakie są efekty modlitewnego szturmu?

Bezdomnym ta modlitwa pomaga w codziennym życiu, podtrzymuje ich na duchu, dodaje siły i motywacji. Ważne jest dla nich to, że ktoś o nich myśli i to myśli inaczej, niż np. jako o złodziejach czy bandytach, bo tak osoby bezdomne bywają odbierane.

– Problem bezdomności jest związany nie tylko z warstwą materialną i brakiem domu, ale to także osamotnienie, niskie poczucie wartości i problemy natury duchowej – mówi Edyta Foryś z Fundacji Kapucyńskiej.

Wierzy, że ta modlitwa może wesprzeć osoby bezdomne i pomóc im pójść we właściwym kierunku. W ubiegłym roku w akcji wzięło udział ponad sto czterdzieści osób, a dwadzieścia z nich nie skończyło jej wraz ze Świętami Wielkanocnymi, ale kontynuuje szturm modlitewny w intencji „swoich bezdomnych”.

Modlitwa, post, jałmużna

Na te trzy sposoby można włączyć się w akcję, która trwa do Wielkiej Soboty (15 kwietnia). Każdy, kto chciałby podjąć modlitwę za osobę bezdomną lub przekazać swoją intencję, proszony jest o wysłanie jej do organizatorów na adres: a.szuba@fundacja-kapucynska.org.

Pomocnicy kapucynów

Bracia Mniejsi Kapucyni od dwudziestu lat prowadzą przyklasztorną Jadłodajnię dla ubogich i bezdomnych w Warszawie przy ulicy Miodowej 13, codziennie karmiąc około trzystu osób. Sprawne funkcjonowanie jadłodajni jest możliwe dzięki wsparciu wolontariuszy, głównie z Towarzystwa Charytatywnego im. Ojca PIO Koło Warszawskie nr 5 oraz pomocy wielu ludzi dobrej woli. Możemy dołączyć do tego dzieła także i my – choćby przez Wielkopostny Bez i Domnych szturm do Nieba.



Czytaj także:
40 dni bez słodyczy? Standard. Stać Cię na więcej!

 

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Wesprzyj Aleteię!

Jeśli czytasz ten artykuł, to właśnie dlatego, że tysiące takich jak Ty wsparło nas swoją modlitwą i ofiarą. Hojność naszych czytelników umożliwia stałe prowadzenie tego ewangelizacyjnego dzieła. Poniżej znajdziesz kilka ważnych danych:

  • 20 milionów czytelników korzysta z portalu Aleteia każdego miesiąca na całym świecie.
  • Aleteia ukazuje się w siedmiu językach: angielskim, francuskim, włoskim, hiszpańskim, portugalskim, polskim i słoweńskim.
  • Każdego miesiąca nasi czytelnicy odwiedzają ponad 50 milionów stron Aletei.
  • Prawie 4 miliony użytkowników śledzą nasze serwisy w social mediach.
  • W każdym miesiącu publikujemy średnio 2 450 artykułów oraz około 40 wideo.
  • Cała ta praca jest wykonywana przez 60 osób pracujących w pełnym wymiarze czasu na kilku kontynentach, a około 400 osób to nasi współpracownicy (autorzy, dziennikarze, tłumacze, fotografowie).

Jak zapewne się domyślacie, za tymi cyframi stoi ogromny wysiłek wielu ludzi. Potrzebujemy Twojego wsparcia, byśmy mogli kontynuować tę służbę w dziele ewangelizacji wobec każdego, niezależnie od tego, gdzie mieszka, kim jest i w jaki sposób jest w stanie nas wspomóc.

Wesprzyj nas nawet drobną kwotą kilku złotych - zajmie to tylko chwilę. Dziękujemy!