Chcemy nadal tworzyć dla Ciebie wartościowe treści
i docierać z Dobrą Nowiną do wszystkich zakątków internetu.
Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne.
RAZEM na pewno DAMY RADĘ!
Maleńka kapliczka w znajdującym się nieopodal Koblencji nad Renem Schönstatt stała się kolebką Ruchu Szensztackiego. Ruch powstał 18 października 1914 roku, a jego założycielem był duchowny i pedagog – Józef Kentenich.
Kentenich postanowił powierzyć swoją duchową odnowę Matce Bożej. Aktu zawierzenia dokonał wraz z podopiecznymi klerykami w cmentarnej kapliczce (dziś stoi tam Sanktuarium Matki Bożej Trzykroć Przedziwnej). Głosił orędzie o Bogu i wskazywał na Maryję – wzór Matki i Wychowawczyni, która prowadzi do domu Ojca.
Z jego inicjatywy powstał Związek Misyjny, następnie Kongregacja Mariańska i Szensztat jako Ruch Apostolski o charakterystycznym charyzmacie. O. Józef Kentenich zmarł 15 września 1968, w święto Matki Bożej Bolesnej tuż po odprawieniu mszy.
Ruch Szensztacki odznacza się bogatą duchowością. Niesie pomoc duchową człowiekowi, któremu trudno żyć Ewangelią i ją zrozumieć. Ruch opiera się dwóch filarach – miłości Matki Bożej i zrozumieniu posłannictwa Maryi, poprzez którą zmierzamy ku Bogu.
Postawę taką przyjęły Siostry Szensztackie. Jest to odwzorowanie kontraktu, jaki zawarł ojciec Kentenich z Maryją. Poprzez naśladownictwo w codziennym życiu Maryi i upodabnianie się do niej, ona ma prowadzić do Boga Ojca.
Siostry w Szensztackim Instytucie Sióstr Maryi starają się pomagać innym. S. Renata, podaje przykład Maryi, która dowiedziawszy się o poczęciu Jezusa, usłyszała, że jej kuzynka Elżbieta, która uchodziła za niepłodną, także jest brzemienna. Maryja zdecydowała się pójść do niej, by podwójnie cieszyć się z tej nowiny. Wiedziała, że kobieta będzie potrzebowała w tym czasie pomocy.
Siostry w codziennej posłudze oddają się Matce Bożej do zupełnej jej dyspozycji. Forma przymierza miłości w życiu powszednim nastawiona jest na wychowawczy charakter, który ma prowadzić do kształtowania życia w różnych wymiarach. Opiera się na wypełnianiu reguł, ale też kształtowaniu postawy miłości wobec drugiego człowieka, pielęgnacji duchowości i poświęceniu się.
W ramach Ruchu Siostry w Winowie koło Opola tworzą wspólnotę rodzin szensztackich. Prowadzą też poradnię rodzinną. Jedna z sióstr gra na organach w kościele, inne obsługują zakrystię, prowadzą wspólnotę dzieci Maryi „Miriam” – tzw. „Marianki”.
Ich powszedni dzień uzależniony jest od zadań, jakie mają do spełnienia. Zazwyczaj wstają o 5:30 lub 6:20. Po porannej toalecie modlą się i idą do sanktuarium na różaniec. Po śniadaniu przychodzi czas pracy i kształtowania ducha. Siostry wykonują wszystkie zadania, jakie stawia im parafia, ale też czytają brewiarz i rozmyślają nad Pismem Świętym. Po obiedzie znów powracają do obowiązków i modlitwy. Po kolacji siostry porządkują teren parafii i zgromadzenia. Dzień kończą modlitwą o 21:30.
W Ruchu Szensztackim nie chodzi o to, by być doskonałym, ale o to, by dążyć do wzorca Matki Bożej małymi krokami dnia codziennego – mówi s. Renata. Środkami do tego mają być codzienna praca, modlitwa, samodoskonalenie się.
W swoim charyzmacie Ruch porządkuje kwestie życia chrześcijańskiego. W przymierzu miłości z Matką Bożą zmierza się ku Jezusowi, a przez Niego w Duchu Świętym do Ojca, by także z Nim zawrzeć przymierze miłości. Chodzi też o wypracowanie postawy gotowości służenia Jemu i realizacji Jego zamiarów.
Dziś w Ruchu Szensztackim działa ponad 20 różnych wspólnot, bez względu na wiek i stan cywilny. W sanktuarium dla odwiedzających wyłożona jest księga próśb i podziękowań, gdzie każdy może wpisać własną intencję. Te systematycznie zanoszone są przez siostry w codziennej modlitwie przed ołtarz do Matki Bożej.
W rocznicę zawarcia przymierza miłości z Matką Bożą przez o. Józefa Kentenicha (18 października), siostry dziękują za otrzymywane łaski i proszą o nie dla innych. Chcą, by jak najwięcej osób poznało ideę przymierza miłości z Matką Jezusa. Tego dnia symbolicznie palone są prośby zanoszone do Matki Bożej, które przez cały rok wierni składają w specjalnym dzbanie umieszczonym przed ołtarzem w sanktuarium.