separateurCreated with Sketch.

Stres przed egzaminami. Jak pomóc naszym dzieciom?

whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Monica Costa - 03.05.17
whatsappfacebooktwitter-xemailnative

Jako rodzice musimy rozumieć, że najważniejsze są one jako osoby, nie wywierajmy dodatkowej presji, wierzmy w nie i pokazujmy im naszą wiarę, tłumaczmy, że najważniejszy jest wysiłek, a nie rezultat.

Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.


Wesprzyj nasPrzekaż darowiznę za pomocą zaledwie 3 kliknięć

Nadszedł czas egzaminów maturalnych! Czas wielkiego stresu o nasze dzieci, bo wszystko to, czego nie przeczytały lub czego się nie nauczyły i prace domowe, których nie zrobiły, kiedy był na to czas…  kumuluje się teraz w tych kilku tygodniach.

Stres – czas wielkiej mobilizacji całego organizmu

Jeśli na dodatek egzaminy są rangi państwowej i od nich zależy przyszłość zawodowa, ponieważ ich wyniki mają wpływ na to, czy dzieci będą mogły kształcić się w wybranym zawodzie albo czy uzyskają tytuł naukowy, stres się nasila. Biologicznie na to patrząc system nerwowy mobilizuje się, żeby przygotować się do tego, co nieuniknione, organizm zaczyna produkować więcej hormonów, serce bije szybciej, podnosi się ciśnienie tętnicze, oddycha się szybciej i napinają się mięśnie.

Ten stan nie jest zły. Istnieje stres pozytywny, który pomaga zwiększyć koncentrację, sprawia, że dzieci stają się optymistami i czują, że mogą wszystko; zwiększa ich witalność, wytrzymałość fizyczną i psychiczną, które pomogą im w egzaminach.



Czytaj także:
Studencie, jak wypadł Twój egzamin z wiary?

Przedłużający się stres

Problem jest wtedy, gdy stres wymyka się spod kontroli i trwa zbyt długo. W takim przypadku dzieci mogą popaść w pesymizm, odczuwać wyczerpanie fizyczne, zmniejszoną koncentrację. Tracą zdolność zapamiętywania i uczenia się, stają się drażliwe. Do tego trzeba dodać obniżenie odporności, możliwe problemy z sercem, zwiększenie tkanki tłuszczowej i utratę wapnia w kościach.

Jeśli zauważymy, że stres przypłacają brakiem snu lub mimo że dużo śpią, są zmęczone, wciąż boli je głowa, kręgosłup lub brzuch, mają skurcze mięśni, problemy żołądkowe, trzęsą im się dłonie, złoszczą się i krzyczą z byle powodu, nic nie przyciąga ich uwagi… to moment, w którym trzeba działać i spróbować im pomóc.

Jak pomóc zestresowanym dzieciom?

Po pierwsze, muszą zdać sobie sprawę z tego, że znajdują się w stanie stresu nieproduktywnego i jakie są jego przyczyny: złe planowanie, presja wyników, rywalizacja z samym sobą lub ze znajomymi, itd.

Następnie, ważne jest, by zrozumiały, że stres może dobrze wpływać na koncentrację, może mobilizować do bardziej wytężonej pracy i może pozwalać uzyskiwać lepsze wyniki. Jednak żeby tak się stało, muszą nauczyć się stawiać czoła trudnościom wraz z pozytywnym duchem walki. Musimy pomóc im rozważyć opcje, które mają do wyboru, określić możliwości i wyznaczyć cele do zrealizowania.

A także, przede wszystkim, jako rodzice musimy rozumieć, że najważniejsze są one jako osoby, nie wywierajmy dodatkowej presji, wierzmy w nie i pokazujmy im naszą wiarę, tłumaczmy, że najważniejszy jest wysiłek, a nie rezultat; i że rezultat będzie, jaki ma być, na pewno im się powiedzie, a my będziemy u ich boku, żeby pomóc w realizacji celów. To znaczy, emanujmy poczuciem bezpieczeństwa i spokojem.


SAD TEENAGER
Czytaj także:
Nastolatki – zestresowane, pod presją. Jak możesz im pomóc?

Proste metody na walkę ze stresem

  1. Ćwiczenia. Chociaż wyda im się to stratą czasu, który można by spożytkować na naukę, wykonywanie ćwiczeń kilka razy w tygodniu pomoże im rozluźnić mięśnie i oczyścić umysł, żeby móc pracować z większą efektywnością.
  2. Słuchanie muzyki relaksacyjnej, zwłaszcza muzyka klasyczna stymuluje i koi umysł.
  3. Wychodzenie z domu, spacerowanie z psem, spotykanie się z przyjaciółmi, żeby zaczerpnąć powietrza i słońca. Dzięki temu, można poczuć się dobrze fizycznie, jak i psychicznie, a także zmniejszyć irytację i złagodzić zły humor.
  4. Wystarczająca ilość snu. Sen jest pierwszą rzeczą, którą poświęca się w imię egzaminów, jednakże sen pomaga przyswajać wiedzę, włącza do pamięci długotrwałej to, czego się nauczyliśmy, tak aby było dostępne w głowie, kiedy nadejdzie egzamin.
  5. Jedzenie czekolady! To nie żart. Gorzka czekolada uwalnia endorfiny, które redukują stres i mają właściwości relaksujące.
  6. Pilnowanie tego, co pozostało jeszcze do nauki oraz dni i godzin wciąż do wykorzystania ma efekt odprężający; zdawanie sobie sprawy, każdego dnia z wyprzedzeniem, z tego z czym trzeba się skonfrontować, zwiększa motywację.
  7. Modlenie się! Wykazano, że modlitwy składające się z powtórzeń – jak różaniec – lub modlitwy w formie rozważań w ciszy, prowadzą do zmian biochemicznych, które pomagają zwiększyć wydajność komórek przy produkowaniu energii.

A jeśli pozostaną oporne, możemy przypomnieć im, że czas na odpoczynek jest wtedy, kiedy nie masz na niego czasu.


ZESTRESOWANY MĘŻCZYZNA
Czytaj także:
Zobacz, co się z Tobą dzieje, kiedy się stresujesz

 

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Wesprzyj Aleteię!

Jeśli czytasz ten artykuł, to właśnie dlatego, że tysiące takich jak Ty wsparło nas swoją modlitwą i ofiarą. Hojność naszych czytelników umożliwia stałe prowadzenie tego ewangelizacyjnego dzieła. Poniżej znajdziesz kilka ważnych danych:

  • 20 milionów czytelników korzysta z portalu Aleteia każdego miesiąca na całym świecie.
  • Aleteia ukazuje się w siedmiu językach: angielskim, francuskim, włoskim, hiszpańskim, portugalskim, polskim i słoweńskim.
  • Każdego miesiąca nasi czytelnicy odwiedzają ponad 50 milionów stron Aletei.
  • Prawie 4 miliony użytkowników śledzą nasze serwisy w social mediach.
  • W każdym miesiącu publikujemy średnio 2 450 artykułów oraz około 40 wideo.
  • Cała ta praca jest wykonywana przez 60 osób pracujących w pełnym wymiarze czasu na kilku kontynentach, a około 400 osób to nasi współpracownicy (autorzy, dziennikarze, tłumacze, fotografowie).

Jak zapewne się domyślacie, za tymi cyframi stoi ogromny wysiłek wielu ludzi. Potrzebujemy Twojego wsparcia, byśmy mogli kontynuować tę służbę w dziele ewangelizacji wobec każdego, niezależnie od tego, gdzie mieszka, kim jest i w jaki sposób jest w stanie nas wspomóc.

Wesprzyj nas nawet drobną kwotą kilku złotych - zajmie to tylko chwilę. Dziękujemy!