separateurCreated with Sketch.

Brytyjscy naukowcy: małżeństwo wydłuża życie

Dwoje starszych ludzi trzyma się za ręce
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
whatsappfacebooktwitter-xemailnative

Małżeństwo ma dobry wpływ na zdrowie oraz zwiększa szanse na uporanie się z czynnikami ryzyka, takimi jak np. wysoki cholesterol, nadciśnienie czy cukrzyca – wynika z najnowszych badań brytyjskich naukowców.

Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.


Wesprzyj nasPrzekaż darowiznę za pomocą zaledwie 3 kliknięć

Jak podaje BBC News, naukowcy z Wielkiej Brytanii przebadali blisko milion dorosłych i doszli do wniosku, że kochający małżonek może sprawić, że będziemy zdrowsi.

Małżeństwo jest zdrowe

Wszyscy badani mieli wysokie ciśnienie krwi, cholesterol lub cukrzycę. Okazało się, że ci pozostający w związkach małżeńskich radzili sobie z nimi lepiej, niż single.

Takie właśnie konkluzje przedstawili na konferencji naukowej, podczas której prezentowali swoje najnowsze badania zatytułowane ACALM. Naukowcy przeprowadzili je wśród 50-, 60- oraz 70-latków, których poddawano obserwacji przez 14 lat. Ci, którzy mieli podwyższony cholesterol, a byli w związku małżeńskim, mieli o 16 proc. większe szanse na dłuższe życie.

Jak przypomina BBC, dr Paul Carter wraz ze swoimi kolegami z Aston Medical School, udowadniali już wcześniej, że małżeństwo może mieć wpływ na zdrowie. Ich zdaniem prawdopodobnie zwiększa także szanse na przeżycie w przypadku ataku serca.


Przytulone małżeństwo leży na łące
Czytaj także:
Strach przed małżeństwem. 5 dowodów na to, że nie trzeba się tego bać!

Dlaczego tak jest?

Ich ostatnie badania zaprezentowane na konferencji Brytyjskiego Towarzystwa Kardiowaskularnego wyjaśniają dlaczego tak może być.

Nie chodzi tylko o to, że w razie ataku druga połowa może szybko wezwać pomoc. Ważna jest również zmiana stylu życia, żywienia, większej regularności przy zażywaniu leków ‒ a to podobno jest o wiele łatwiejsze, gdy obok jest żona czy mąż.

Wnioski nie były tak jasne dla tych, którzy pozostawali w konkubinacie, separacji, byli rozwiedzeni czy owdowiali. Nie sprawdzano także, czy te małżeństwa w ogóle były szczęśliwe.

 

Chodzi o relacje

Badacze przypuszczają, że do większej dbałości o zdrowie motywuje posiadanie kogoś ważnego w swoim życiu. Dr Carter zastrzega jednak:

Wcale nie sądzimy, że każdy powinien wejść w związek małżeński. Musimy zaznaczyć po prostu, że pozytywne efekty na zdrowie ma małżeństwo, ale równie dobrze i relacje przyjacielskie, rodzinne czy ogólne wsparcie społeczne.

Z kolei dr Mike Knapton z British Heart Foundation powiedział w rozmowie z BBC News:

Informacja, którą powinniśmy zawieźć do domu jest taka, że interakcje społeczne, jak i medyczne czynniki ryzyka, takie jak: wysokie ciśnienie krwi są ważnymi wyznacznikami zarówno dla naszego zdrowia, jak i samopoczucia. Bez względu na to, czy jesteś zamężny, czy nie. Jeśli borykasz się z jakimkolwiek z głównych czynników ryzyka dla chorób serca, możesz po prostu poprosić swoich bliskich, by pomogli ci w radzeniu sobie z nimi.



Czytaj także:
Prosty sposób na nudę w małżeństwie? Bądź mężoczuła!

Źródło: BBC News

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Wesprzyj Aleteię!

Jeśli czytasz ten artykuł, to właśnie dlatego, że tysiące takich jak Ty wsparło nas swoją modlitwą i ofiarą. Hojność naszych czytelników umożliwia stałe prowadzenie tego ewangelizacyjnego dzieła. Poniżej znajdziesz kilka ważnych danych:

  • 20 milionów czytelników korzysta z portalu Aleteia każdego miesiąca na całym świecie.
  • Aleteia ukazuje się w siedmiu językach: angielskim, francuskim, włoskim, hiszpańskim, portugalskim, polskim i słoweńskim.
  • Każdego miesiąca nasi czytelnicy odwiedzają ponad 50 milionów stron Aletei.
  • Prawie 4 miliony użytkowników śledzą nasze serwisy w social mediach.
  • W każdym miesiącu publikujemy średnio 2 450 artykułów oraz około 40 wideo.
  • Cała ta praca jest wykonywana przez 60 osób pracujących w pełnym wymiarze czasu na kilku kontynentach, a około 400 osób to nasi współpracownicy (autorzy, dziennikarze, tłumacze, fotografowie).

Jak zapewne się domyślacie, za tymi cyframi stoi ogromny wysiłek wielu ludzi. Potrzebujemy Twojego wsparcia, byśmy mogli kontynuować tę służbę w dziele ewangelizacji wobec każdego, niezależnie od tego, gdzie mieszka, kim jest i w jaki sposób jest w stanie nas wspomóc.

Wesprzyj nas nawet drobną kwotą kilku złotych - zajmie to tylko chwilę. Dziękujemy!