separateurCreated with Sketch.

Jak zmotywować „młodych kanapowych”? Odpowiedź na apel Franciszka

Młodzi ludzie szykują się do wyjścia w góry
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Aleksandra Żak - 09.06.17
whatsappfacebooktwitter-xemailnative

Podczas Światowych Dni Młodzieży w Krakowie papież Franciszek mówił o „młodych kanapowych”, w których zamienia się coraz większa część najmłodszych pokoleń. Co miał na myśli Ojciec Święty i jak odpowiedzieć na jego apel?

Pomóż Aletei trwać!
Chcemy nadal tworzyć dla Ciebie wartościowe treści
i docierać z Dobrą Nowiną do wszystkich zakątków internetu.


Wesprzyj nas

Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne.
RAZEM na pewno DAMY RADĘ!

„Nie przyszliśmy na świat, żeby wegetować i wygodnie spędzić życie, ale żeby zostawić ślad” – mówił papież Franciszek podczas Światowych Dni Młodzieży. Ojciec Święty wzywał w Krakowie młodych z całego świata do wybrania drogi ryzyka.

„Jezus nie jest Panem komfortu, bezpieczeństwa i wygody. Aby pójść za Jezusem, trzeba mieć trochę odwagi, trzeba zdecydować się na zamianę kanapy na parę butów, które pomogą wam chodzić po drogach, o jakich wam się nigdy nie śniło. Pójść drogami naszego Boga, który zaprasza nas, abyśmy byli aktorami politycznymi, ludźmi myślącymi, animatorami społecznymi” – mówił papież.

Chcecie być ospali, otumanieni, ogłupiali?

Franciszek mówił do zgromadzonej młodzieży, że są sytuacje, które mogą wydawać się nam odległe, aż do chwili, kiedy w jakiś sposób ich nie dotkniemy: „Istnieją rzeczywistości, których nie rozumiemy, ponieważ widzimy je tylko przez jakiś ekran telefonu komórkowego lub komputera” – mówił Ojciec Święty.



Czytaj także:
7 dowodów na to, że wolontariat się opłaca

„Wolontariat nauczył mnie, że prawdziwa bieda jest cicha, nie rzuca się w oczy. To może być twój sąsiad” – mówi Bartek Płaszczyński, jeden z Liderów SZLACHETNEJ PACZKI. „Jedna z pierwszych rodzin, jaką odwiedziłem jako wolontariusz mieszkała 3 kamienice od mojego domu. 3 kamienice dalej. Ale w swoim mieszkaniu nie mieli podłogi, wanna była zardzewiała, generalnie wyglądało to jak miejskie slumsy. Ale ci ludzie nie narzekali. Jedyne, czego potrzebowali, to trochę uwagi, chwili rozmowy” – wspomina Bartek.

– Chcecie być ospali, otumanieni, ogłupiali? – pytał papież młodych zgromadzonych na Błoniach.
Ci natychmiast odpowiedzieli mu gromkim: „Nie!”.
– Chcecie być wolni, chcecie być przytomni, chcecie walczyć o swoją przyszłość?
– Tak!!!

To wy wybieracie waszą przyszłość

Maciek trafił do AKADEMII PRZYSZŁOŚCI w szóstej klasie. Nauczyciele mówili o nim „zdolny, ale leniwy”, groziło mu powtarzanie klasy. Pochodził z niepełnej rodziny, mama dużo pracowała i nie miała dla niego czasu. Wszyscy spisali go już na straty.

Po roku spędzonym w Akademii Maciek zdał egzamin szóstoklasisty jako jeden z najlepszych uczniów w szkole. W gimnazjum wstąpił do szkolnego kabaretu, a pod koniec pierwszej klasy zorganizował „Dzień przytulania” na ulicach Bydgoszczy, w którym wzięło udział ponad 100 osób.

Tutaj można w niesamowity sposób pomagać. Na własne oczy zobaczyć jak dzięki nam zakompleksione dziecko zmienia się nie do poznania” – opowiada Ania Siedlińska, liderka AKADEMII PRZYSZŁOŚCI w Bydgoszczy. „I na pewno będąc liderem w Akademii doznaje się więcej niż zwykły wolontariusz. Oprócz świata dziecka, otwiera się na nas także świat dorosłych. Bo Akademia to nie jest tylko praca z dzieckiem, ale współtworzenie naprawdę dużego, ogólnopolskiego projektu” – mówi Ania.



Czytaj także:
Franciszek “rozwalił system”. Katecheza do młodych o naśladowaniu szaleństwa Boga

„Jeśli nie dasz z siebie tego, co w tobie najlepsze, świat nie będzie inny” – mówił papież Franciszek do młodych. Wskazał, że obecnie potrzebni są młodzi ludzie „w butach, najlepiej w butach wyczynowych”.

„Dzisiejszy świat chce od was, byście byli aktywnymi bohaterami historii, bo życie jest piękne zawsze wtedy, gdy chcemy pozostawić ślad. To wy wybieracie waszą przyszłość” – podkreślał Ojciec Święty.

Jezus jest Panem ryzyka

„Moment, w którym przyjeżdża się do rodziny z paczkami od darczyńców jest tym, który rozwiewa wszystkie wątpliwości, co do tego, czy warto było uczestniczyć w tym projekcie” – mówi Damian Markowski, lider SZLACHETNEJ PACZKI w rejonie Muszyna. „Czy warto było odpuścić piwo ze znajomymi na rzecz żmudnej pracy przy sprawdzaniu arkuszy? Czy warto było zarwać nockę na rzecz sprawdzania opisów rodzin? Czy warto było poświęcać tyle czasu na często zwykłą, papierkową robotę?” – opowiada Damian.

„Jezus nie jest Panem komfortu, bezpieczeństwa i wygody. Aby pójść za Jezusem, trzeba mieć trochę odwagi, trzeba zdecydować się na zamianę kanapy na parę butów, które pomogą ci chodzić po drogach, o jakich wam się nigdy nie śniło” – mówił papież na Światowych Dniach Młodzieży.

Wzywał przy tym, że trzeba „pójść na ulice, naśladując szaleństwo Boga, który uczy nas spotykania Go w głodnym, spragnionym, nagim, chorym, w przyjacielu, który źle skończył, w więźniu, w uchodźcy i w imigrancie, w człowieku bliskim, który jest samotny”.

„Kiedy przyjeżdżasz do takiej rodziny z paczkami, masz przed oczami cały proces zgłaszania jej do projektu, jej weryfikacje, potem spotkania, kontakt z darczyńcą i te wszystkie momenty, w których chciało się powiedzieć pas. Ale łzy radości, że nie dałeś za wygraną same cisną się do oczu” – dodaje Damian.

A Ty co odpowiesz Jezusowi?

Jednym z powodów, dla których Damian zaangażował się w Paczkę była idea „mądrej pomocy”. – Chodzi o wrażliwość na ludzi, którzy walczą o swoje życie, ale w wyniku losowej, niezawinionej przez siebie sytuacji, potrzebują kogoś, kto pomoże im wyjść na prostą. W życiu nie jesteśmy w stanie kontrolować wszystkiego na 100 procent. „Tragedia, która może przydarzyć się każdemu z nas, wywraca nasze dotychczasowo poukładane życie o 180 stopni” – mówi Damian.



Czytaj także:
Wstańcie z kanapy i idźcie zmieniać świat. Pamiętacie te słowa? [wideo]

Co na to papież Franciszek? „Jak w dniu Pięćdziesiątnicy, Pan chce dokonać jednego z największych cudów, jakiego możemy doświadczyć: sprawić, aby twoje ręce, moje ręce, nasze ręce przekształciły się w znaki pojednania, komunii, tworzenia, kreacji. Pragnie On twoich rąk, aby kontynuować budowanie dzisiejszego świata. Chce go budować z tobą. A ty co odpowiesz? Tak czy nie?”.

Jeśli chcesz zostać liderem SZLACHETNEJ PACZKI lub AKADEMII PRZYSZŁOŚCI, wejdź na www.superw.pl i wypełnij krótki formularz. Rekrutacja trwa. Liczba miejsc ograniczona. Nie zwlekaj!

SZLACHETNA_PACZKAkampania_lidera_2017

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.