Bo nie ma takiego zła, z którego Bóg nie wyprowadziłby dobra.
Chcemy nadal tworzyć dla Ciebie wartościowe treści
i docierać z Dobrą Nowiną do wszystkich zakątków internetu.
Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne.
RAZEM na pewno DAMY RADĘ!
Obchodzące dziś 140 rocznicę objawień Sanktuarium Matki Bożej Gietrzwałdzkiej to nie jedyne w Europie maryjne sanktuarium pozostające w tych dniach w podniosłej, świątecznej atmosferze. Rocznicowe uroczystości odbywają się również w oddalonym o niemal 2 tys. km od Gietrzwałdu Torreciudad, gdzie obchodzono wczoraj 42 rocznicę śmierci św. Josemarii Escrivy de Balaguera.
Niewiele brakowało jednak, aby nowa, zbudowana z inicjatywy Josemarii w miejscu jego dziecięcego uzdrowienia świątynia, zmieciona została z powierzchni ziemi niedługo po oddaniu do użytku. 27 czerwca 1979 r., w dniu uroczystej Mszy Świętej w intencji zmarłego 4 lata wcześniej Escrivy, bombę pod sanktuaryjną wieżą podłożyli walczący o niezależność Kraju Basków separatyści z ETA.
Czytaj także:
Jean Vanier: Na zamachy reagujmy po chrześcijańsku
Detonacja, którą terroryści telefonicznie zapowiedzieli kapłanom sprawującym opiekę nad kompleksem, nie spowodowała na szczęście strat w ludziach. Separatystom nie udało się również osiągnąć podstawowego zakładanego przez nich celu – mimo użycia dwóch kilogramów ładunków wybuchowych sanktuaryjna wieża nie uległa zawaleniu. A wybitą przez bombę dziurę w ścianie zarządzająca obiektem prałatura Opus Dei… zaadaptowała jako wejście do zbudowanej następnie kaplicy z szeregiem konfesjonałów. Razem jest ich już w sanktuarium czterdzieści. Tak jak marzył ks. Escriva.
Czytaj także:
Problemy ze spowiedzią? Poznaj 12 pomocnych wskazówek