separateurCreated with Sketch.

Tajski policjant w starciu z nożownikiem. Jego reakcja zszokowała świat

Policjant rozmawia z nożownikiem
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Redakcja - 01.07.17
whatsappfacebooktwitter-xemailnative

Kiedy na komisariat w Bangkoku wpadł mężczyzna z nożem w dłoni, policjant nie stracił opanowania. Jego reakcja jest doskonałą ilustracją do słów: „Zło dobrem zwyciężaj”.

Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.


Wesprzyj nasPrzekaż darowiznę za pomocą zaledwie 3 kliknięć

Tajlandia, 17 czerwca 2017. W nocy na posterunek policji wbiega 45-letni mężczyzna z nożem. Anirut Malee, który pełni akurat dyżur, nie powala go jednak na ziemię, ani nie aresztuje. Spokojnie przekonuje napastnika, by oddał nóż, a potem staje z nim twarzą w twarz.

 

Jak się okazało, mieszkaniec Bangkoku był niegdyś muzykiem, ale od trzech dni pracował jako ochroniarz i nie dostał zapłaty. Na dodatek skradziono mu gitarę. Swoją rozpacz i bezradność postanowił odreagować na policjantach.

Oprócz przytulenia napastnik dostał od policjantów szklankę wody i słowa wsparcia. „Wysłuchałem go ze współczuciem i powiedziałem, że mam dla niego gitarę. Zaproponowałem też, byśmy poszli razem na posiłek” – opowiada Anirut Malee.



Czytaj także:
Policjant z doktoratem i wielkim sercem. Nagrał płytę, by pomóc chorej na raka koleżance!

Mężczyzna został też zawieziony do szpitala, w którym lekarze przebadali jego stan psychiczny. Nie postawiono mu żadnych zarzutów.

Internauci nie szczędzą policjantowi pochwał, wyrazów wdzięczności i szacunku.

Potrzebujemy więcej policjantów podobnych do ciebie. Dziękuję za to, że dzielisz się tak wspaniałymi darami z ludźmi dookoła. Niech Bóg Ci błogosławi. Bądź bezpieczny.

Powinieneś być z siebie dumny. Chciałabym, żeby wszyscy policjanci byli tak odważni jak Ty, jeśli chodzi o ludzi w rozpaczy.

Co na to Anirut Malee? Na swoim profilu na Facebooku zachęca: #MakePeaceNotWar (z ang. Czyńcie pokój, a nie wojnę). Opublikował też zdjęcie z cytatem: „Błogosławieni, którzy wprowadzają pokój, albowiem oni będą nazwani synami Bożymi” (Mt 5, 9).



Czytaj także:
Przebiegli z dziećmi przez ulicę. To miała być zwykła interwencja policji

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Wesprzyj Aleteię!

Jeśli czytasz ten artykuł, to właśnie dlatego, że tysiące takich jak Ty wsparło nas swoją modlitwą i ofiarą. Hojność naszych czytelników umożliwia stałe prowadzenie tego ewangelizacyjnego dzieła. Poniżej znajdziesz kilka ważnych danych:

  • 20 milionów czytelników korzysta z portalu Aleteia każdego miesiąca na całym świecie.
  • Aleteia ukazuje się w siedmiu językach: angielskim, francuskim, włoskim, hiszpańskim, portugalskim, polskim i słoweńskim.
  • Każdego miesiąca nasi czytelnicy odwiedzają ponad 50 milionów stron Aletei.
  • Prawie 4 miliony użytkowników śledzą nasze serwisy w social mediach.
  • W każdym miesiącu publikujemy średnio 2 450 artykułów oraz około 40 wideo.
  • Cała ta praca jest wykonywana przez 60 osób pracujących w pełnym wymiarze czasu na kilku kontynentach, a około 400 osób to nasi współpracownicy (autorzy, dziennikarze, tłumacze, fotografowie).

Jak zapewne się domyślacie, za tymi cyframi stoi ogromny wysiłek wielu ludzi. Potrzebujemy Twojego wsparcia, byśmy mogli kontynuować tę służbę w dziele ewangelizacji wobec każdego, niezależnie od tego, gdzie mieszka, kim jest i w jaki sposób jest w stanie nas wspomóc.

Wesprzyj nas nawet drobną kwotą kilku złotych - zajmie to tylko chwilę. Dziękujemy!