separateurCreated with Sketch.

Kobiety różnych religii razem przeciw handlowi ludźmi

whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Redakcja - 02.08.17
whatsappfacebooktwitter-xemailnative

Azjatycka konferencja międzywyznaniowa odbyła się w minionym tygodniu na Filipinach. Podkreślano podczas niej rolę kobiet w zapobieganiu współczesnemu handlowi ludźmi.

Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.


Wesprzyj nasPrzekaż darowiznę za pomocą zaledwie 3 kliknięć

Spotkanie odbyło się ramach Azjatyckiej Konferencji Religii dla Pokoju (z ang. Asian Conference of Religions for Peace), która jest największą międzynarodową koalicją reprezentantów światowych religii. Jej członkowie są aktywni w ponad 90 krajach.

Na spotkaniu przedstawiciele różnych wspólnot religijnych oraz grup walczących o prawa człowieka dyskutowali na temat złożonego charakteru współczesnego niewolnictwa oraz jego tragicznych skutków.



Czytaj także:
Ashton Kutcher i jego płomienne przemówienie przeciwko współczesnemu niewolnictwu

 

Rola kobiet kluczowa

Po raz pierwszy to właśnie rola kobiet w kontekście wielowyznaniowych tradycji została uznana za kluczową dla ożywienia rodzinnych wartości oraz, w konsekwencji, dla zatrzymania handlu kobietami i dziećmi.

W 2016 niemal 45 mln osób na całym świecie padło ofiarą handlu ludźmi, a prawie dwie trzecie z nich to mieszkańcy Azji. Dane te wynikają z Globalnego Indeksu Niewolnictwa, nad którym dyskutowały uczestniczki międzynarodowego spotkania międzyreligijnego, zorganizowanego w Manili przez Azjatycką Konferencję Religii dla Pokoju. Omawiały one sytuację kobiet, dzieci i mężczyzn sprzedawanych w celu prostytucji, pracy przymusowej czy np. służby wojskowej nieletnich dzieci.

Organizatorka wydarzenia Lilian Sison, sekretarz generalna Religii dla Pokoju, powiedziała:

Jesteśmy świadome, że rozwój technologii, wzrost globalizacji oraz rosnący podział gospodarczy między bogatymi a biednymi krajami spowodował zaostrzenie popytu na nowoczesne niewolnictwo.

Dodała również, że często najbliżsi, najważniejsi opiekunowie tracą instynkt i popadając w pułapkę zysku, przyzwalają na nadużycia wobec swoich własnych dzieci.

Jako poważny problem wskazano biedę, która sprawia, iż niektórych sprzedają w niewolę ich najbliżsi i własne rodziny. A zatem należy rozpocząć walkę z tym procederem na szczeblu ognisk domowych. Ponadto kobiety zwróciły uwagę na mało skuteczny w walce z handlem ludźmi system sądownictwa większości krajów Azji, dlatego postanowiono zwiększyć wysiłki w celu uświadomienia ludziom związanych z tym zagadnień.


Chłopiec ubrudzony od pracy
Czytaj także:
Bezbronne, przerażone. Miliony dzieci na świecie to niewolnicy

 

Niewolnictwo to obraza Boga

Uczestniczki konferencji uznały, że niewolnictwo jest obrazą Boga bez względu na wyznanie.

Dominikanka s. Cecilian Espenilla, która pracuje na rzecz Talitha Kum (organizacji katolickich kobiet) powiedziała:

Deklarujemy, że nowoczesne niewolnictwo stoi w sprzeczności z nauczaniem i wartościami wszystkich tradycji religijnych. To przestępstwo przeciwko ludzkości oraz ciężka obraza Boga.

 



Czytaj także:
Problem handlu ludźmi dotyczy także Polski. Co robić, aby temu przeciwdziałać?

Źródło: KAI, Radio Vaticana

 

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Wesprzyj Aleteię!

Jeśli czytasz ten artykuł, to właśnie dlatego, że tysiące takich jak Ty wsparło nas swoją modlitwą i ofiarą. Hojność naszych czytelników umożliwia stałe prowadzenie tego ewangelizacyjnego dzieła. Poniżej znajdziesz kilka ważnych danych:

  • 20 milionów czytelników korzysta z portalu Aleteia każdego miesiąca na całym świecie.
  • Aleteia ukazuje się w siedmiu językach: angielskim, francuskim, włoskim, hiszpańskim, portugalskim, polskim i słoweńskim.
  • Każdego miesiąca nasi czytelnicy odwiedzają ponad 50 milionów stron Aletei.
  • Prawie 4 miliony użytkowników śledzą nasze serwisy w social mediach.
  • W każdym miesiącu publikujemy średnio 2 450 artykułów oraz około 40 wideo.
  • Cała ta praca jest wykonywana przez 60 osób pracujących w pełnym wymiarze czasu na kilku kontynentach, a około 400 osób to nasi współpracownicy (autorzy, dziennikarze, tłumacze, fotografowie).

Jak zapewne się domyślacie, za tymi cyframi stoi ogromny wysiłek wielu ludzi. Potrzebujemy Twojego wsparcia, byśmy mogli kontynuować tę służbę w dziele ewangelizacji wobec każdego, niezależnie od tego, gdzie mieszka, kim jest i w jaki sposób jest w stanie nas wspomóc.

Wesprzyj nas nawet drobną kwotą kilku złotych - zajmie to tylko chwilę. Dziękujemy!