separateurCreated with Sketch.

Nieśmiały książę George poszedł do szkoły. Odprowadził go tata

KSIĄŻE GEORGE IDZIE DO SZKOŁY
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Redakcja - 08.09.17
whatsappfacebooktwitter-xemailnative

4-letni syn księcia Williama i księżnej Kate rozpoczął naukę w prywatnej szkole w Londynie. Dlaczego w tym ważnym dniu zabrakło przy nim mamy?

Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.


Wesprzyj nasPrzekaż darowiznę za pomocą zaledwie 3 kliknięć

Zdezorientowany, w krótkich spodenkach i mundurku. Kurczowo ściskał dłoń taty i nieśmiało witał się z Helen Haslem, dyrektorką szkoły Thomas School w Battersea. 4-letni George poszedł do szkoły! Jak zdradza książę William, pierwszy dzień minął dobrze i na szczęście udało się uniknąć… porannej, szkolnej histerii.

Rodzice księcia zdecydowali, że – w przeciwieństwie do ojca i dziadka – chłopiec podejmie naukę w szkole koedukacyjnej. Chcą też, by otrzymał dokładnie takie samo wykształcenie, jak pozostali uczniowie. Edukację George’a powierzyli nauczycielom Thomas’s Battersea – prywatnej szkoły, w której czesne wynosi niespełna 18 tys. funtów rocznie! Wśród jej znanych absolwentów są m.in. wokalistka Florence Welch i modelka Cara Delevingne.


RODZINA KRÓLEWSKA
Czytaj także:
To już oficjalne: będzie trzecie Royal Baby!

To nie pierwsza zmiana w edukacji brytyjskiej rodziny królewskiej. Jak podaje BBC, królowa Elżbieta II (prababka George’a) miała guwernantkę. Książę Karol także początkowo uczył się w Pałacu Buckingham, a do prywatnej szkoły poszedł dopiero jako 8-latek.

 

 

Pierwszego dnia w szkole George’owi towarzyszył tata, książę William. Jego mama Kate Middleton od początku trzeciej ciąży zmaga się z poważnymi mdłościami, dlatego zrezygnowała z publicznych wystąpień.


KSIĘŻNA KATE MIDDLETON
Czytaj także:
Hyperemesis gravidarum, czyli choroba ciężarnej Kate Middleton

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Wesprzyj Aleteię!

Jeśli czytasz ten artykuł, to właśnie dlatego, że tysiące takich jak Ty wsparło nas swoją modlitwą i ofiarą. Hojność naszych czytelników umożliwia stałe prowadzenie tego ewangelizacyjnego dzieła. Poniżej znajdziesz kilka ważnych danych:

  • 20 milionów czytelników korzysta z portalu Aleteia każdego miesiąca na całym świecie.
  • Aleteia ukazuje się w siedmiu językach: angielskim, francuskim, włoskim, hiszpańskim, portugalskim, polskim i słoweńskim.
  • Każdego miesiąca nasi czytelnicy odwiedzają ponad 50 milionów stron Aletei.
  • Prawie 4 miliony użytkowników śledzą nasze serwisy w social mediach.
  • W każdym miesiącu publikujemy średnio 2 450 artykułów oraz około 40 wideo.
  • Cała ta praca jest wykonywana przez 60 osób pracujących w pełnym wymiarze czasu na kilku kontynentach, a około 400 osób to nasi współpracownicy (autorzy, dziennikarze, tłumacze, fotografowie).

Jak zapewne się domyślacie, za tymi cyframi stoi ogromny wysiłek wielu ludzi. Potrzebujemy Twojego wsparcia, byśmy mogli kontynuować tę służbę w dziele ewangelizacji wobec każdego, niezależnie od tego, gdzie mieszka, kim jest i w jaki sposób jest w stanie nas wspomóc.

Wesprzyj nas nawet drobną kwotą kilku złotych - zajmie to tylko chwilę. Dziękujemy!