Od momentu wypadku Finn nie tropi już złodziei. Wciąż jednak nie może sobie pozwolić na spokojną emeryturę. Właśnie odebrał szczególną nagrodę.
Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.
Jesień 2016 roku. Inspektor Dave Wardell i jego wierny towarzysz, 7-letni pies Finn, tropią złodzieja, który z bronią w ręku napadł na taksówkarza. Nagle zostają zaatakowani przez 16-latka. Chłopak trzyma w dłoni 30-centymetrowy nóż myśliwski. Celuje w pierś policjanta. Finn błyskawicznie zasłania opiekuna swoim ciałem. Ostrze noża przeszywa mu płuco.
„Został dźgnięty, kiedy próbował mnie chronić. Oberwał jako pierwszy – w rozmowie z BBC mówił Dave Wardell. – Więź między treserem a zwierzęciem nie ma sobie równych. Patrzenie, jak mój partner został ugodzony nożem… To był jeden z najgorszych dni mojego życia”.
Czytaj także:
Masz gorszy dzień? Poznaj Loubie, która przytula ludzi na ulicach Nowego Jorku
Na szczęście – dzięki poświęceniu weterynarzy, którzy operowali go przez cztery godziny – owczarek niemiecki przeżył. Jego opiekun trafił do szpitala z niegroźnymi obrażeniami ręki. Napastnik otrzymał karę 4 miesięcy pozbawienia wolności.
BREAKING: Teenage boy found guilty of stabbing PD Finn and injuring handler PC Wardell in #Stevenage. Full story to follow. #FinnsLaw pic.twitter.com/MrFJZTxlyr
— The Comet (@thecomet24) May 11, 2017
Historia bohaterskiego psa zainspirowała 127 tys. Brytyjczyków do walki o zaostrzenie kar, które grożą za zranienie policyjnych zwierząt. Dzięki podpisanej przez nich petycji, w tej chwili – zgodnie z prawem (nazywanym Prawem Finna) – są one porównywalne z wyrokami przyznawanymi za uszkodzenie ciała funkcjonariusza policji.
Czytaj także:
Szymon Majewski: Dobry pan! Czyli czego uczy mnie mój… pies
Finn wrócił do zdrowia po 11 tygodniach rekonwalescencji. Niedawno odebrał nagrodę bohatera roku przyznawaną przez Międzynarodowy Fundusz na Rzecz Humanitarnego Traktowania Zwierząt. Ceremonia odbyła się w wyższej izbie brytyjskiego parlamentu, Izbie Lordów.
Od wypadku pies mieszka w domu policjanta, razem z trójką jego dzieci, kotami, pięcioma innymi psami i papugą.
Czytaj także:
Cudownie uratowana dziewczynka i pies, któremu podziękował sam papież