separateurCreated with Sketch.

Mark Wahlberg żałuje roli w „Boogie Nights” i prosi Boga o wybaczenie

Mark Wahlberg
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Zelda Caldwell - 09.11.17
whatsappfacebooktwitter-xemailnative

Mark Wahlberg wcielił się w rolę aktora porno. Dziś żałuje, że się na to zdecydował. I ma nadzieję, że Bóg jest skłonny do przebaczania.

Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.


Wesprzyj nasPrzekaż darowiznę za pomocą zaledwie 3 kliknięć

W 1997 roku Mark Wahlberg był nominowany do Oscara za film „Boogie Nights – Przyjemność bez ograniczeń”, w którym zagrał aktora porno z lat 70. Dzisiaj aktor nie kryje, że jest mu z tego powodu przykro. Na spotkaniu z młodymi katolikami poprosił ich o wybaczenie za tamte decyzje.

 

Mark Wahlberg: Ufam, że Bóg jest skłonny wybaczyć

Mam nadzieję, że Bóg jest skłonny do przebaczania, ponieważ w przeszłości dokonałem złych wyborów.

W rozmowie z kard. Blasem Cupichem w Chicago aktor przyznał, że na liście błędnych życiowych decyzji na pierwszym miejscu wpisuje występ w filmie „Boogie Nights”. Wahlberg, który jest praktykującym katolikiem, nie wahał się mówić o swojej przeszłości. Określił ją jako „wyboistą”. Komentował m.in. także swój pobyt w więzieniu, do którego trafił za napaść na wietnamskiego imigranta.

Nigdy nie wstydziłem się dzielić swoją przeszłością, błędnymi decyzjami, które podjąłem (…). Z tego względu, mam nadzieję, że możecie się ze mną utożsamiać. I dlatego też staram się teraz robić wszystko, co możliwe, by pomagać młodym ludziom.



Czytaj także:
Mark Wahlberg: Chcę, żeby moje dzieci miały dobrych księży

„Boogie Nights” to był błąd

Poprzez swoje świadectwo aktor chciał uświadomić młodzieży, że zmiana życia jest możliwa.

Chcę Wam powiedzieć, że jest ktoś, kto przeszedł przez te same rzeczy, przez które Wy przechodzicie. Ktoś, kto potrafił zmienić swoje życie, przemienić je w coś pozytywnego. Potrafię się uczyć na moich błędach. Gdybym mógł wrócić i zmienić wiele rzeczy, które zrobiłem, zmieniłbym je.

To nie pierwszy raz, kiedy aktor dzieli się świadectwem wiary. Ostatnio w wywiadzie dla Aletei Mark Wahlberg opowiadał o swoim obecnym życiu oraz o tym, jak stara się dobierać role, by przekazywać za ich pomocą ogromne wartości.

Także na swoim profilu na Facebooku Mark nie ukrywa religijności. W jednym z postów pisze:

W moich codziennych modlitwach proszę o opiekę i siłę do odkrywania mojego powołania jako ojciec. Chcę, żebyście wiedzieli, że macie moje wsparcie w pracy na rzecz powołania do kapłaństwa, ponieważ chcę, by moje dzieci oraz przyszłe pokolenia miały dobrych księży w swoim życiu, tak jak ja ich miałem – mówił podczas Krajowej Konferencji Diecezjalnych Dyrektorów Powołaniowych w Bostonie.

Tekst pochodzi z angielskiej edycji Aletei

 



Czytaj także:
Duchowe CV aktora Marka Wahlberga



Czytaj także:
Wiara – tajemnica sukcesu Marka Wahlberga

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Wesprzyj Aleteię!

Jeśli czytasz ten artykuł, to właśnie dlatego, że tysiące takich jak Ty wsparło nas swoją modlitwą i ofiarą. Hojność naszych czytelników umożliwia stałe prowadzenie tego ewangelizacyjnego dzieła. Poniżej znajdziesz kilka ważnych danych:

  • 20 milionów czytelników korzysta z portalu Aleteia każdego miesiąca na całym świecie.
  • Aleteia ukazuje się w siedmiu językach: angielskim, francuskim, włoskim, hiszpańskim, portugalskim, polskim i słoweńskim.
  • Każdego miesiąca nasi czytelnicy odwiedzają ponad 50 milionów stron Aletei.
  • Prawie 4 miliony użytkowników śledzą nasze serwisy w social mediach.
  • W każdym miesiącu publikujemy średnio 2 450 artykułów oraz około 40 wideo.
  • Cała ta praca jest wykonywana przez 60 osób pracujących w pełnym wymiarze czasu na kilku kontynentach, a około 400 osób to nasi współpracownicy (autorzy, dziennikarze, tłumacze, fotografowie).

Jak zapewne się domyślacie, za tymi cyframi stoi ogromny wysiłek wielu ludzi. Potrzebujemy Twojego wsparcia, byśmy mogli kontynuować tę służbę w dziele ewangelizacji wobec każdego, niezależnie od tego, gdzie mieszka, kim jest i w jaki sposób jest w stanie nas wspomóc.

Wesprzyj nas nawet drobną kwotą kilku złotych - zajmie to tylko chwilę. Dziękujemy!