separateurCreated with Sketch.

Czy wyrzekasz się Jezusa? Codziennie przez 2 lata zadawano jej to samo pytanie

PROCESJA KOBIET W ASMARZE, ERYTREA

Procesja religijna przed katedrą w Asmarze, stolicy Erytrei, 2011.

whatsappfacebooktwitter-xemailnative
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Codziennie w więzieniu Helen odpowiadała tak samo. Za karę była bita. W Erytrei chrześcijanie są okrutnie prześladowani i zsyłani do obozów pracy. Wymyślono dla nich specjalne tortury o przewrotnej nazwie „Jezus Chrystus”…
Pomóż Aletei trwać!
Chcemy nadal tworzyć dla Ciebie wartościowe treści
i docierać z Dobrą Nowiną do wszystkich zakątków internetu.
Wesprzyj nas

Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne.
RAZEM na pewno DAMY RADĘ!

Codziennie przez dwa lata zadawano jej to samo pytanie: „Czy wyrzekasz się Jezusa?”. Gdy codziennie odpowiadała: „Nie mogę, On jest dla mnie wszystkim”, wywlekano ją z więziennego kontenera i bito.

Erytrea Koreą Północną Afryki

Helen Berhan aresztowano, ponieważ wydała płytę z muzyką gospel, na której opowiadała o miłości Boga i pięknie Ewangelii. Na wolność wyjechała na wózku inwalidzkim. W Erytrei chrześcijanie są masowo prześladowani. Kraj ten nazywany jest Koreą Północną Afryki.

Przedstawiciele międzynarodowych organizacji nie mają tam oficjalnie wjazdu. O sytuacji w kraju opowiadają głównie uchodźcy. Co miesiąc ucieka stamtąd 5 tys. osób!

Lampedusa: dlaczego Erytrejczycy uciekali?

Gdy papież Franciszek pojechał na włoską Lampedusę – po tym, jak u jej wybrzeży zatonął statek z prawie 400 uchodźcami – usłyszeliśmy, że większość z nich była Erytrejczykami. Mało kto jednak zadał sobie trud, by zrozumieć, dlaczego mieszkańcy tego kraju tak masowo uciekają, narażając własne życie.

Kraju, którego los nikogo nie interesuje, ponieważ nie posiada wielkich bogactw naturalnych ani strategicznego znaczenia.

„Jezus Chrystus” – tortury dla chrześcijan

W 1993 r. Erytrea uzyskała niepodległość po 30-letniej wojnie wyzwoleńczej, uniezależniając się od Etiopii. Władzę przejął wówczas Isajas Afewereki, wierny uczeń maoistowskich mistrzów, u których uczył się w Chinach komunizmu w czasie rewolucji kulturalnej. Dziś chińska odsłona walki z religią jest niczym w porównaniu z bezkompromisowymi metodami stosowanymi przez erytrejski reżim.

Dla chrześcijan zarezerwowano tortury o przewrotnej nazwie „Jezus Chrystus”. Na wzór ukrzyżowania ludzie wieszani są na drzewach, a następnie bici, aż stracą siły. Szacuje się, że w ciężkich więzieniach znajduje się ok. 3 tys. chrześcijan.

Prześladowania i terror

Wielu z nich trafiło tam za posiadanie Biblii czy medalika. Za ofiarowanie w prezencie sąsiadom figurki Matki Bożej do obozu pracy wywieziono całą rodzinę Bermana Asmelasha.

Seminaria pełne kleryków

Dzięki zdecydowanej postawie Kościołowi katolickiemu wciąż udaje się zachowywać autonomię w stosunku do państwa. Dla reżimu wygodne jest, że katolicy prowadzą (a co za tym idzie – finansują) to, co komunistyczny system w tym kraju totalnie zniszczył: szpitale, kliniki, sierocińce, jadłodajnie, ośrodki kształcenia kobiet i szkoły.

Mimo prześladowań co roku 1,5 tys. Erytrejczyków przyjmuje chrzest w Kościele katolickim. W 6-milionowym społeczeństwie wspólnota katolicka liczy ok. 160 tys. wiernych, posiada 144 parafie (dane z 2017 roku). Seminaria są pełne, uczy się w nich kilkuset kleryków.

Przetrwałam jedynie dzięki wierze w Boga

Za wierność Jezusowi chrześcijanie płacą w tym kraju codziennie wysoką cenę.

Piosenkarka przywołuje w nich sytuację, gdy przyłapano ją na tym, jak pisała słowa pocieszenia do uwięzionej z nią kobiety i cytowała w tym liście fragmenty Biblii.

Wydała je po tym, jak ze względu na stan zdrowia wypuszczono ją z więzienia i udało jej się następnie uciec z kraju. Wyznaje, że w obozie przetrwała jedynie dzięki wierze w Boga.

Dziś te powstałe w niewoli pieśni wykonuje na całym świecie, dzieląc się świadectwem swej wiary. W jednej z nich śpiewa:

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.