Anders Arborelius to biskup Sztokholmu, wyniesiony do godności kardynalskiej 28 czerwca 2017 roku przez papieża Franciszka. 6 grudnia objął parafię Bazyliki Matki Bożej Anielskiej i Męczenników w Rzymie. Przy tej okazji jedyny skandynawski kardynał udzielił wywiadu agencji I. MEDIA.
Jakie znaczenie miała wizyta papieża Franciszka w Szwecji na przełomie października i listopada 2016 roku?
To była bardzo ważna wizyta dla wszystkich, a zwłaszcza dla katolików, którym dodała odwagi. Ale też dla innych chrześcijan, którzy coraz bardziej widzą we Franciszku symbol jedności chrześcijan. W pewien sposób mogą się identyfikować z jego przesłaniem, jego osobą. Nie znaczy to, że przyjmują cały dogmatyczny bagaż Kościoła katolickiego, ale postrzegają papieża jako człowieka dialogu pomiędzy wszystkimi chrześcijanami.
Czytaj także:
Anders Arborelius. Był protestantem – został katolickim kardynałem
Dlaczego, według Księdza Kardynała, jedyny biskup Sztokholmu został wyniesiony przez papieża do godności kardynalskiej?
To znak, że po wiekach marginalizacji i prześladowań Kościół katolicki jest naprawdę częścią Szwecji. Ludzie są coraz bardziej oswojeni z obecnością katolików w tym społeczeństwie. Aż do teraz katolicy byli bardziej obecni w sferze kulturalnej i intelektualnej, a dużo mniej w polityce czy społeczeństwie. Ale teraz także katolicy zajmują stanowiska w tych sferach. Na przykład ambasador Szwecji we Włoszech jest katolikiem.
To oznacza również, że Szwecja i inne kraje nordyckie stały się integralną częścią Kościoła powszechnego i że nasze doświadczenie może być ważne dla innych krajów. Obecnie Skandynawia jest jedynym regionem Europy, gdzie Kościół katolicki realnie rozwija się. W niektórych regionach Szwecji Kościół luterański wynajmuje nam albo nawet sprzedaje kościoły, których potrzebujemy, by odprawiać msze.
Co jest motorem wzrostu liczby katolików?
Są dwa elementy: imigracja i nawrócenia. Prawie 80 procent katolików w Szwecji to imigranci w pierwszym albo drugim pokoleniu. Kiedyś katoliccy imigranci, którzy chcieli zostać Szwedami opuszczali Kościół katolicki, gdyż byli postrzegani z powodu wyznania jako obcy. Teraz możliwe jest połączenie tych dwóch aspektów: być katolikiem i Szwedem.
Jeśli chodzi o nawrócenia, nie są tak liczne. Większość dotyczy starych luteran, w tym duchownych Kościoła luterańskiego. Nawróceni pochodzą także z innych wspólnot chrześcijańskich, jest wielu ateistów i muzułmanów. To zróżnicowana grupa, ale większość to osoby wykształcone.
Ci, którzy stają się katolikami chcą naprawdę odnaleźć Prawdę, bo w Szwecji mamy do czynienia w silnym relatywizmem. Ludzie nie wiedzą już, co jest prawdą, a co nie, co jest dobre, a co złe. Kościół katolicki zachował tradycję od czasów początków chrześcijaństwa i to jest też bardzo ważne dla wielu osób. Uniwersalny i ponadczasowy charakter Kościoła bardzo przyciąga.
Czytaj także:
Co warto wiedzieć o obecnym kryzysie migracyjnym? Podajemy twarde dane
Alexandre Francheteau, I.MEDIA
Dziś świętujemy...