separateurCreated with Sketch.

Ta para wzięła ślub kościelny na pokładzie samolotu. A Franciszek im pobłogosławił

WEDDING
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Redakcja - 18.01.18
whatsappfacebooktwitter-xemailnative

Ostatni dzień pobytu papieża Franciszka w Chile obfitował w niespodzianki. Najpierw w zaskakujący sposób przed wylotem do Iquique udzielił błogosławieństwa dziennikarzom, potem spontanicznie po raz pierwszy w dziejach, pobłogosławił na pokładzie samolotu małżeństwo. Stewardessa Paula oraz steward Carlos postanowili je zawrzeć w przestworzach w obecności Ojca Świętego.

Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.


Wesprzyj nasPrzekaż darowiznę za pomocą zaledwie 3 kliknięć

Franciszek leciał właśnie z Santiago do Iquique na pokładzie samolotu linii Latam. W pewnym momencie dwie osoby będące częścią załogi tej chilijskiej linii lotniczej podeszły do niego i poprosiły o pamiątkowe zdjęcie oraz błogosławieństwo.

Papież zapytał ich wtedy, czy są małżeństwem. Odpowiedzieli twierdząco, ale dodali, że mają tylko ślub cywilny. Papież zaproponował wówczas, by udzielili sobie sakramentu małżeństwa przed Bogiem i że pobłogosławi im na miejscu, na pokładzie samolotu. Para natychmiast się zgodziła.



Czytaj także:


 

Sakrament, którego brakuje na świecie

Franciszek zażartował nawet, pytając Carlosa, przyszłego męża: „Jesteś pewien?”. Odpowiedział: „Tak! Weźmy ślub!”.

 

 

Pierwszym świadkiem zawarcia sakramentu małżeństwa był Ignacio Cueto, dyrektor firmy Latam. Drugim zaś duchowny odpowiedzialny za organizację papieskich pielgrzymek – ks. prałat Mauricio Rueda. Chwilę potem – jeszcze w powietrzu – sporządzono akt małżeństwa.

Franciszek powiedział po błogosławieniu sakramentu:

Mamy nadzieję, że to, co zrobiliście, zainspiruje inne pary na świecie.

Para w rozmowie z dziennikarzami zacytowała te słowa:

To, co nam powiedział, to jest coś historycznego, bardzo ważnego: „To jest sakrament, którego brakuje w świecie, sakrament małżeństwa. Mam nadzieję, że to zmotywuje pary świata do przyjęcia tego sakramentu. Dlatego to robię”. To właśnie nam powiedział – przywołali świeżo upieczeni nowożeńcy. 

 

 

Ślub udaremniony przez trzęsienie ziemi

Carlos oraz Paula w związku byli od ośmiu lat.

Jak mówią, to, co ich spotkało na pokładzie samolotu, jest dla nich niezwykłą radością. Nigdy nie przypuszczali, że będą mogli wziąć ślub w obecności papieża. Jak wyjaśnili, planowali się pobrać w 2010 roku, jednak plany pokrzyżowało trzęsienie ziemi, które nawiedziło Chile. W wyniku wstrząsów zniszczona została ich parafialna świątynia, w której miała odbyć się uroczystość. Spowodowało to, że ich data ślubu została odroczona.

Osiem lat później, w czwartek 18 stycznia niespodziewanie nadszedł ten moment. Ich ślub odbył się na wysokości 11 tys. metrów, a sakrament pobłogosławił sam Ojciec Święty!

Źródło: Aleteia Chile, Agencja I.Media, KAI


SUKNIA ŚLUBNA
Czytaj także:
Ślub – biała suknia i tradycja czy może coś więcej?

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Wesprzyj Aleteię!

Jeśli czytasz ten artykuł, to właśnie dlatego, że tysiące takich jak Ty wsparło nas swoją modlitwą i ofiarą. Hojność naszych czytelników umożliwia stałe prowadzenie tego ewangelizacyjnego dzieła. Poniżej znajdziesz kilka ważnych danych:

  • 20 milionów czytelników korzysta z portalu Aleteia każdego miesiąca na całym świecie.
  • Aleteia ukazuje się w siedmiu językach: angielskim, francuskim, włoskim, hiszpańskim, portugalskim, polskim i słoweńskim.
  • Każdego miesiąca nasi czytelnicy odwiedzają ponad 50 milionów stron Aletei.
  • Prawie 4 miliony użytkowników śledzą nasze serwisy w social mediach.
  • W każdym miesiącu publikujemy średnio 2 450 artykułów oraz około 40 wideo.
  • Cała ta praca jest wykonywana przez 60 osób pracujących w pełnym wymiarze czasu na kilku kontynentach, a około 400 osób to nasi współpracownicy (autorzy, dziennikarze, tłumacze, fotografowie).

Jak zapewne się domyślacie, za tymi cyframi stoi ogromny wysiłek wielu ludzi. Potrzebujemy Twojego wsparcia, byśmy mogli kontynuować tę służbę w dziele ewangelizacji wobec każdego, niezależnie od tego, gdzie mieszka, kim jest i w jaki sposób jest w stanie nas wspomóc.

Wesprzyj nas nawet drobną kwotą kilku złotych - zajmie to tylko chwilę. Dziękujemy!