separateurCreated with Sketch.

Rockowy koncert z uwielbieniem? Premiera nowej płyty La Pallotiny!

LA PALLOTINA
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
whatsappfacebooktwitter-xemailnative

Modlitwa uwielbienia w wykonaniu zespołu Coraz Bliżej poprzedziła rockowy koncert La Pallotiny, promujący najnowszą płytę zespołu ks. Andrzeja Daniewicza „Miłość nad Wisłą”.

Pomóż Aletei trwać!
Chcemy nadal tworzyć dla Ciebie wartościowe treści
i docierać z Dobrą Nowiną do wszystkich zakątków internetu.


Wesprzyj nas

Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne.
RAZEM na pewno DAMY RADĘ!

22 stycznia, w dzień wspomnienia św. Wincentego Pallottiego, założyciela Zjednoczenia Apostolstwa Katolickiego (bliżej znanego jako zgromadzenie Pallotynów) odbyła się prawdziwa duchowa uczta. W Praskim Centrum Promocji Kultury byliśmy świadkami, jak Bóg działa przez muzykę oraz słowo pisane. W jednym miejscu i czasie mogliśmy uczestniczyć zarówno w modlitwie uwielbienia wraz z zespołem Coraz Bliżej oraz w koncercie promującym świeżo wydaną, czwartą już (i moim zdaniem najlepszą) płytę zespołu La Pallotina „Miłość nad Wisłą”.

 

La Pallotina i „Miłość nad Wisłą”

Podczas tego wyjątkowego wydarzenia ks. Andrzej Daniewicz, pallotyn, podzielił się z obecnymi świadectwem żywej wiary i przemianą, która dokonuje się w nim właśnie dzięki uwielbieniu – stąd pomysł połączenia rockowego koncertu z poprzedzającą go modlitwą uwielbienia. Ksiądz Andrzej jest bowiem nie tylko założycielem i frontmanem La Pallotiny, ale również członkiem zespołu Coraz Bliżej, gdzie dzieli się swoim muzycznym talentem, grając na klawiszach, a także aranżując utwory.

I tak, z pełnego radości i autentyczności uwielbienia, przenieśliśmy się w rockowy świat muzyków La Pallotiny. Zaprezentowali oni osiem utworów, z czego połowa znalazła się na najnowszym krążku zespołu. Uwagę słuchacza zwraca fakt, iż najnowsze kompozycje są znacznie bardziej dojrzałe i szczere w przekazie. Sam lider stwierdził, że poprzednie płyty LP były poszukiwaniem, a najnowsza „Miłość nad Wisłą” – odnalezieniem. I gwarantuję, że w niej odnaleźć się może każdy. Poza prowokującymi tekstami możemy cieszyć się wpadającą w ucho, choć nieoczywistą muzyką podaną w doskonałym męskim stylu.

Liczę na to, że tego typu wydarzeń na chrześcijańskim rynku koncertowym będzie coraz więcej, a pełna po brzegi sala Praskiego Ośrodka Kultury wskazuje na to, że nie jestem w tym odosobniona.

 

Jeśli nie widzisz wideo kliknij TUTAJ

 



Czytaj także:
Czeskie uwielbienie po polsku. Zjawisko na tyle zjawiskowe, że warte bliższego poznania


MODLĄCA SIĘ KOBIETA
Czytaj także:
Jak uwielbiać Boga, kiedy wszystko idzie źle, a w głowie mam wyłącznie prośby?

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.