separateurCreated with Sketch.

Duchowni, którzy zginęli 10 kwietnia 2010 pod Smoleńskiem

DUCHOWNI, KTÓRZY ZGINĘLI W SMOLEŃSKU
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
„Ile dowodów trzeba przedstawić ludziom, aby wreszcie uwierzyli w Boże działanie?” - tak miała zaczynać się homilia, którą bp Tadeusz Płoski zamierzał wygłosić w Lesie Katyńskim.

Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.

Wesprzyj nasPrzekaż darowiznę za pomocą zaledwie 3 kliknięć

„Ile dowodów trzeba przedstawić ludziom, aby wreszcie uwierzyli w Boże działanie?” – tak miała zaczynać się homilia, którą bp Tadeusz Płoski zamierzał wygłosić w Lesie Katyńskim.

Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.


Wesprzyj nasPrzekaż darowiznę za pomocą zaledwie 3 kliknięć

Tuż przed wylotem na obchody 70. rocznicy zbrodni katyńskiej ks. prof. Ryszard Rumianek zostawił na stole kopertę z napisem “Testament”. Nie bał się latać, ale jakby przeczuwał, że ta podróż może być ostatnią…

“Dwa dni przed wylotem powiedział do mnie: wiem, że pracowałeś przez wiele lat w lotnictwie. Powiedz, gdzie mam usiąść, żeby było bezpiecznie – w filmie “Testament – poszukiwanie sensu śmierci ks. prof. Ryszarda Rumianka Rektora UKSW” wspomina prof. Jan Terelak. – Powiedziałem: jeżeli chcesz przeżyć albo bezpiecznie wylądować, musisz usiąść w ostatnim rzędzie foteli. Nie wiedziałem, dlaczego o to pyta. Zażartował: proszę cię, rektor w ogonie? Później dowiedziałem się, że faktycznie usiadł w ostatnim rzędzie”.


KSIĄDZ ROMAN INDRZEJCZYK
Czytaj także:
Ks. Roman Indrzejczyk: święty kapłan, poeta, kapelan prezydenta. 10 kwietnia 2010 r. był w TYM samolocie

Ks. Bronisław Gostomski “w Wielki Czwartek, po mszy św. Wieczerzy Pańskiej przepraszał parafian za wszelkie błędy, zdenerwowania itp. Ktoś nawet powiedział: co ten Bronek tak nas przeprasza, jakby się z nami żegnał. A w przeddzień wyjazdu na uroczystości katyńskie, poprosił ks. Marka, wikariusza parafii, by przygotował wspólną kolację. (…) Po powrocie do domu, w którym mieszkaliśmy, zrobiliśmy sobie drinka i zaczęliśmy oglądać w telewizji jakiś program, specjalnie nie rozmawiając ze sobą. W pewnym momencie ks. Bronek mówi do mnie: gdybyśmy się nie przyjaźnili, nie byłoby mnie tutaj… i zaczął wyliczać to, co się wydarzyło w jego życiu” – opowiada ks. Bronisław Gwiazda (Onet).

Każdy z nich miał swoją własną historię. Każdy z nich miał mnóstwo obowiązków, misję i przyjaciół, którzy pomagali mu ją realizować. I każdy z nich miał powód, dla którego 10 kwietnia 2010 roku wsiadł na pokład Tu-154.

Oto duchowni, którzy tamtego dnia zginęli w katastrofie:

 


KATASTROFA SMOLEŃSKA
Czytaj także:
Miałem lecieć do Smoleńska TYM samolotem. Dziś wracam do wstrząsających zdjęć z Katynia


MUZEUM KATYŃSKIE W WARSZAWIE
Czytaj także:
Niemi świadkowie zbrodni katyńskiej. Zobacz galerię zdjęć

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Wesprzyj Aleteię!

Jeśli czytasz ten artykuł, to właśnie dlatego, że tysiące takich jak Ty wsparło nas swoją modlitwą i ofiarą. Hojność naszych czytelników umożliwia stałe prowadzenie tego ewangelizacyjnego dzieła. Poniżej znajdziesz kilka ważnych danych:

  • 20 milionów czytelników korzysta z portalu Aleteia każdego miesiąca na całym świecie.
  • Aleteia ukazuje się w siedmiu językach: angielskim, francuskim, włoskim, hiszpańskim, portugalskim, polskim i słoweńskim.
  • Każdego miesiąca nasi czytelnicy odwiedzają ponad 50 milionów stron Aletei.
  • Prawie 4 miliony użytkowników śledzą nasze serwisy w social mediach.
  • W każdym miesiącu publikujemy średnio 2 450 artykułów oraz około 40 wideo.
  • Cała ta praca jest wykonywana przez 60 osób pracujących w pełnym wymiarze czasu na kilku kontynentach, a około 400 osób to nasi współpracownicy (autorzy, dziennikarze, tłumacze, fotografowie).

Jak zapewne się domyślacie, za tymi cyframi stoi ogromny wysiłek wielu ludzi. Potrzebujemy Twojego wsparcia, byśmy mogli kontynuować tę służbę w dziele ewangelizacji wobec każdego, niezależnie od tego, gdzie mieszka, kim jest i w jaki sposób jest w stanie nas wspomóc.

Wesprzyj nas nawet drobną kwotą kilku złotych - zajmie to tylko chwilę. Dziękujemy!