Podróżowanie autostopem może być niezwykłą przygodą i wspaniale by było, gdyby było taką jedynie ze względu na pasjonującą rozmowę z kierowcą, a nie na przeżycia mrożące krew w żyłach.
Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.
Te zdarzają się niezwykle rzadko, ale żeby nasze podróżowanie było bezpieczne, a sytuacje niekomfortowe zdarzały się rzadko, konieczne jest, aby wiedzieć, co my, kobiety, możemy zrobić, aby podróż na gapę przebiegała beztrosko. Tym bardziej, jeśli podróżujemy same.
Dekalog bezpiecznego podróżowania – obejrzyj galerię
A może chociaż buziaka w podzięce?
Która samotnie podróżująca autostopowiczka nigdy tego nie słyszała, ręka do góry. To, że ktoś robi ci przysługę, podwożąc cię gdzieś, nie znaczy, że jesteś w obowiązku się odpłacić. Chyba że się na to wcześniej umówiliście. Nie? Nie umawialiście się? To wystarczy to kierowcy uświadomić, mówiąc na przykład: „nie przypominam sobie, żebym umawiała się z panem na jakiś dowód wdzięczności”. Według danych zebranych przez podróżnika i blogera Kuby Rydkodyma na postawie ankiet przeprowadzonych na tysiącu polskich autostopowiczów, co czwarta osoba, w tym 86% kobiet, usłyszało propozycje seksu. Osobiście nie dostałam aż tak jasno sprecyzowanego komunikatu, ale dobrze być przygotowanym na taką ewentualność, a jakąkolwiek, choćby najdelikatniejszą aluzję seksualną skomentować surowym spojrzeniem i odpowiedzią w stylu „udam, że tego nie słyszałam”. Pamiętaj – to on ma się zawstydzić, nie ty.
Czytaj także:
Autostop dla kobiet – czy to rozsądne?
Autostop – kiedy się nie decydować?
Jeśli masz problemy z asertywnością i często zgadzasz się na coś, czego nie chcesz, podróżowanie samotnie autostopem nie będzie dobrym pomysłem. Jeśli masz duże problemy z byciem stanowczą, kierowca, który będzie miał pokusę przekroczenia twoich granic wykorzysta to. Z doświadczenia wiem, że prędzej czy później trafi się na kogoś, kto będzie próbował cię adorować, pytać o chłopaka, komplementować. Może też próbować dotknąć twoich włosów albo sprawdzić przez chwycenie cię za dłoń, czy nie jest ci za zimno lub za gorąco. Nie musisz się na to godzić i nerwowo uśmiechać. Przekraczanie granic zaczyna się od zbliżania się do nich, żeby sprawdzić, czy ich pilnujesz. Jeśli kierowca będzie chciał cię dotknąć, odsuń zdecydowanie rękę albo powiedz po prostu „ale dotyku to ja sobie nie życzę” i pamiętaj: to mu ma być głupio, że zachował się niestosownie, a nie tobie.
Można się przestraszyć, czytając ten dekalog. Nie traktuj jednak swojego kierowcy jako potencjalnego napastnika. Prawdopodobnie jest dobrodusznym człowiekiem, skoro się dla ciebie zatrzymał. Nie wiedział, że będziesz o danej porze w tym miejscu, prawdopodobnie nawet ty nie wiedziałaś, więc czerp przyjemność z rozmowy i daj się zarazić duchowi autostopu. Jeśli zachowasz czujność, prawdopodobieństwo, że spotka cię coś nieprzyjemnego jest naprawdę niewielkie.
Czytaj także:
Kobieta w podróży autostopem – dlaczego jestem na tak?
Czytaj także:
Jak zaoszczędzić na wakacje? Jak nie zbankrutować w podróży? Poznaj kilka trików podróżników