separateurCreated with Sketch.

Zamach na katedrę i obóz uchodźców. Co najmniej 44 osoby nie żyją

REPUBLIKA ŚRODKOWEJ AFRYKI, TERRORYŚCI
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
whatsappfacebooktwitter-xemailnative

Przynajmniej 44 osoby zostały zabite wskutek ataku uzbrojonych bojowników na katedrę katolicką oraz położony w jej pobliżu obóz dla uchodźców w mieście Alindao w Republice Środkowoafrykańskiej.

Pomóż Aletei trwać!
Chcemy nadal tworzyć dla Ciebie wartościowe treści
i docierać z Dobrą Nowiną do wszystkich zakątków internetu.


Wesprzyj nas

Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne.
RAZEM na pewno DAMY RADĘ!

Według miejscowych mediów rebelianci z ugrupowania „Unité pour la Paix en Centrafrique” wtargnęli na teren kościelny w Alindao i zabili m.in. wikariusza generalnego tej diecezji, ks. Blaise’a Madę oraz drugiego księdza, Celestine’a Ngoumbango, proboszcza parafii Mingala.

O modlitwie za ofiary krwawego zamachu zapewnił papież Franciszek podczas tradycyjnego spotkania z wiernymi na Anioł Pański 18 listopada na Placu św. Piotra.

Po splądrowaniu i podpaleniu katedry rebelianci weszli do obozu uchodźców, gdzie zabili co najmniej 42 osoby – poinformował agencję „Fides” ks. Amos Boubas, pochodzący z RŚA kapłan przebywający na studiach w Rzymie.

Według jego informacji obaj duchowni zostali zabici podczas ostrzału rezydencji biskupiej. Bp Cyr-Nestor Yapaupa troszczy się obecnie o ewakuację osób, które przeżyły i przeniesienie ich do stolicy kraju, Bangi, powiedział ks. Boubas będący w kontakcie z księżmi w swoim kraju.

Niepokoimy się, że rozmowy pokojowe w Republice Środkowoafrykańskiej załamią się i na nowo wybuchnie wojna domowa – powiedział niemieckiej agencji katolickiej KNA Klaus Krämer, przewodniczący międzynarodowego dzieła pomocy „missio Aachen” z Akwizgranu.

Atak rebeliantów wypędził 26 tys. uchodźców z Alindao, gdzie od 2017 r. mieli schronienie.

To martwi, gdyż dotychczas uchodźców chroniło porozumienie zawarte między rebeliantami i wojskami rządowymi, które teraz zostało złamane – stwierdził dyrektor „missio”.

Od obalenia prezydenta Françoisa Bozizé w 2013 r. w kraju położonym w sercu kontynentu afrykańskiego toczy się wojna domowa. Według danych ONZ przed walkami uciekło już 1,2 mln mieszkańców. Rebelianci kontrolują coraz większe regiony kraju.



Czytaj także:
Zamach w pakistańskim kościele. Są zabici i ranni


Uśmiechnięty Jean Vanier
Czytaj także:
Jean Vanier: Na zamachy reagujmy po chrześcijańsku

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.