separateurCreated with Sketch.

Nie tylko Łajka, czyli kilka psów, które zapisały się w ludzkiej historii

whatsappfacebooktwitter-xemailnative
whatsappfacebooktwitter-xemailnative

Bardzo dużo szczekających czworonogów dokonywało rzeczy wspaniałych na polach bitew, ratując ludzi albo… odnajdując skradziony piłkarski puchar świata.

Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.


Wesprzyj nasPrzekaż darowiznę za pomocą zaledwie 3 kliknięć

Wszyscy słyszeli o Łajce, czyli pierwszym psie, który jeździł kole… który poleciał na orbitę okołoziemską. Warto jednak wiedzieć, że bardzo dużo szczekających czworonogów dokonywało rzeczy wspaniałych na polach bitew, ratując ludzi albo… odnajdując skradziony piłkarski puchar świata. Oto imiona czterech psów, które nie są dla dziejów anonimowe.



Czytaj także:
Ksiądz w masce. Bił się w ringu, by pomóc dzieciom



Czytaj także:
Ten mężczyzna co wtorek je obiad z pewną bezdomną. Szokujący jest powód takiego rytuału!


ŚWIĘTY ROCH
Czytaj także:
Św. Roch: troskliwy pielgrzym, któremu życie uratował pies [Wszyscy Świetni]

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Wesprzyj Aleteię!

Jeśli czytasz ten artykuł, to właśnie dlatego, że tysiące takich jak Ty wsparło nas swoją modlitwą i ofiarą. Hojność naszych czytelników umożliwia stałe prowadzenie tego ewangelizacyjnego dzieła. Poniżej znajdziesz kilka ważnych danych:

  • 20 milionów czytelników korzysta z portalu Aleteia każdego miesiąca na całym świecie.
  • Aleteia ukazuje się w siedmiu językach: angielskim, francuskim, włoskim, hiszpańskim, portugalskim, polskim i słoweńskim.
  • Każdego miesiąca nasi czytelnicy odwiedzają ponad 50 milionów stron Aletei.
  • Prawie 4 miliony użytkowników śledzą nasze serwisy w social mediach.
  • W każdym miesiącu publikujemy średnio 2 450 artykułów oraz około 40 wideo.
  • Cała ta praca jest wykonywana przez 60 osób pracujących w pełnym wymiarze czasu na kilku kontynentach, a około 400 osób to nasi współpracownicy (autorzy, dziennikarze, tłumacze, fotografowie).

Jak zapewne się domyślacie, za tymi cyframi stoi ogromny wysiłek wielu ludzi. Potrzebujemy Twojego wsparcia, byśmy mogli kontynuować tę służbę w dziele ewangelizacji wobec każdego, niezależnie od tego, gdzie mieszka, kim jest i w jaki sposób jest w stanie nas wspomóc.

Wesprzyj nas nawet drobną kwotą kilku złotych - zajmie to tylko chwilę. Dziękujemy!