separateurCreated with Sketch.

Sophie Ellis-Bextor urodziła piątego synka! „Realizuję się w dwóch sferach: muzyce i macierzyństwie”

SOPHIE ELLIS BEXTOR
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
whatsappfacebooktwitter-xemailnative

Sophie Ellis-Bextor została mamą. I to po raz piąty! Kilka dni temu na świat przyszedł Mickey. „Witaj w naszej małej, dziwnej rodzinie, słodki chłopczyku” – napisała na Instagramie.

Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.


Wesprzyj nasPrzekaż darowiznę za pomocą zaledwie 3 kliknięć

Sophie Ellis-Bextor została mamą. I to po raz piąty. Zaledwie kilka dni temu na świat przyszedł Mickey Jones. Piosenkarka poinformowała o tym na Instagramie:

On tu jest! Mickey! (…) Jest absolutnie wspaniały! Witaj w naszej małej, dziwnej rodzinie, słodki chłopczyku. Cieszymy się, że jesteś tu bezpieczny.

 

Sophie Ellis-Bextor urodziła piąte dziecko

Sophie Ellis-Bextor jest już mamą całej pokaźnej gromadki. Ma synów: Sonny’ego (14), Kita (9), Raya (6), Jessego (2), a teraz najmłodszego Mickeya. W prasie od dłuższego czasu pojawiały się komentarze, że artystka tym razem oczekuje narodzin córeczki. Ale piosenkarka jeszcze na dzień przed porodem (sic!) wystąpiła w programie telewizyjnym, w którym zdementowała te plotki. Zapewniła, że wcale nie jest zawiedziona, że nie ma córeczki i każde jej dziecko było wyczekiwane.

Ellis-Bextor w programie „Sunday Bunch Live” przyznała, że nie znała płci dziecka. Zapytana więc, czy to będzie chłopczyk czy dziewczynka, odpowiedziała wskazując na swój brzuch: „To jest… dziecko, na pewno. Nie znam płci”. Dodała też, że nie chciałaby, aby któryś z jej synów pomyślał, że rodzice oczekiwali, iż będzie kimś innym. „Każdy z nich jest inny i każdy był tak samo przez nas oczekiwany. Przyjmę więc tak samo kolejne dziecko”.

Artystka wyznała też żartobliwie, że czuję się tak, jakby zawsze była w ciąży. Niezależnie od tego, czy lubi ten stan, zapewniła z uśmiechem, że „lubi jego efekty”. Dodała, że uwielbia swoją niemałą rodzinę. „Kocham to, że mam taką zapracowaną, ekscentryczną, chaotyczną rodzinę. Lubię to, co z Richardem wnosimy w nasze rodzinne życie”.

 

Sophie Ellis-Bextor: Każde kolejne dziecko zmienia dynamikę rodziny

Miesiąc przed urodzeniem piątego dziecka, w innym szczerym wywiadzie, Ellis-Bextor przyznała, że nieco irytują ją stwierdzenia, że skoro ma już czwórkę dzieci, to wie, co robić. Tymczasem – jak tłumaczyła – każdy nowy członek rodziny całkowicie zmienia jej dynamikę. Przyznała więc, że wcale nie czuję się na tym polu taka pewna. Artystka dodała jednak, że mimo braku pewności najważniejsze są dobre intencje.

Ellis-Bextor stwierdziła ponadto, że denerwują ją ciągłe pytania o to, jak radzi sobie, łącząc bycie mamą takiej pokaźnej gromadki z karierą piosenkarki. Irytuje ją to, bo jej męża – także artystę (Richard Jones, basista zespołu The Feeling) nikt o to nie pyta, nie dziwi nikogo, że w trasę zabiera dzieciaki. Dodała, że nieustanne odpowiadanie na pytanie o radzenie sobie jest po prostu nudne dla każdego pracującego rodzica. Po prostu trzeba rozsądnie rozdzielać obowiązki związane z opieką nad dziećmi.

W rozmowie z „Dzień Dobry TVN” przyznała, że pod względem logistycznym jest to nieco skomplikowane, ale jest przecież wielu pracujących rodziców. „Od zawsze byłam pracująca mamą” – powiedziała. Dodała też, że wiele osób ją wspiera, a poza tym, ma ten komfort, że mogła nagrywać piosenki, kiedy chciała, a do studia zabierała ze sobą dziecko.

 

Sophie Ellis-Bextor: Lubię być pracującą mamą!

Z kolei goszcząc w „20m2” Łukasza Jakóbiaka wyznała, że jej łączenie macierzyństwa z karierą muzyczną wcale nie jest takie szalone, jak może się wydawać. Przyznała, że tak dzieli czas, by spędzać poza domem kilka dni, wybiera krótkie podróże.

„Nigdy nie zależało mi na konkretnej płci. Chciałam, żeby w domu byli po prostu ludzie. I mam czworo ludzi. I jest świetnie” – mówiła też. Na pytanie, czy łatwo się zatracić, kiedy jest się gwiazdą, odpowiedziała, że nie, jeśli ma się dzieci:

Jak tylko przekraczam próg domu, przestaję być gwiazdą. Chyba za to tak mocno kocham moją rodzinę. Ona trzyma mnie mocno na ziemi.

Artystka zapewniła, że dzieci są częścią wszystkiego, co robi. „Moja rodzina to centrum mojego świata” – mówiła.

„Lubię być pracującą mamą! Uważam, że poświęcenie się jednej rzeczy w życiu byłoby zbyt nudne, więc ja realizuję się w dwóch sferach: muzyce i macierzyństwie” – mówiła w innym wywiadzie. Zapewniała, że łącząc śpiewanie z byciem mamą, wykonuje swoje ulubione zajęcia. Wielokrotnie podkreślała, że nauczyła się tego od matki (legendarnej prezenterki TV), która przekazała jej, że dobrze, by kobieta miała jeszcze jakieś zainteresowania poza rodziną. Nie byłoby to pewnie łatwe, gdyby nie zaangażowanie męża piosenkarki. Ellis-Bextor wielokrotnie podkreślała, że jest szczęściarą, bo ma męża, który ją wspiera.

*Korzystałam z artykułów w Daily.mail.co.uk, Kobieta.interia.pl, Kultura.onet.pl, wywiadów w „Dzień Dobry TVN” i „20m2” oraz Instagrama.


KAROLINA BASZAK
Czytaj także:
Baszak: Macierzyństwo jest moim powołaniem [wywiad]


MANYMUM, BLOG
Czytaj także:
Jak połączyć macierzyństwo i duchowość? Mówi Monika z bloga Manymum


JOANNA KULIG
Czytaj także:
Afera z Joanną Kulig, czyli czy w ciąży można wyglądać… BRZYDKO?

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Wesprzyj Aleteię!

Jeśli czytasz ten artykuł, to właśnie dlatego, że tysiące takich jak Ty wsparło nas swoją modlitwą i ofiarą. Hojność naszych czytelników umożliwia stałe prowadzenie tego ewangelizacyjnego dzieła. Poniżej znajdziesz kilka ważnych danych:

  • 20 milionów czytelników korzysta z portalu Aleteia każdego miesiąca na całym świecie.
  • Aleteia ukazuje się w siedmiu językach: angielskim, francuskim, włoskim, hiszpańskim, portugalskim, polskim i słoweńskim.
  • Każdego miesiąca nasi czytelnicy odwiedzają ponad 50 milionów stron Aletei.
  • Prawie 4 miliony użytkowników śledzą nasze serwisy w social mediach.
  • W każdym miesiącu publikujemy średnio 2 450 artykułów oraz około 40 wideo.
  • Cała ta praca jest wykonywana przez 60 osób pracujących w pełnym wymiarze czasu na kilku kontynentach, a około 400 osób to nasi współpracownicy (autorzy, dziennikarze, tłumacze, fotografowie).

Jak zapewne się domyślacie, za tymi cyframi stoi ogromny wysiłek wielu ludzi. Potrzebujemy Twojego wsparcia, byśmy mogli kontynuować tę służbę w dziele ewangelizacji wobec każdego, niezależnie od tego, gdzie mieszka, kim jest i w jaki sposób jest w stanie nas wspomóc.

Wesprzyj nas nawet drobną kwotą kilku złotych - zajmie to tylko chwilę. Dziękujemy!