„Znowu widzę poród online. Znowu żrem kwas foliowy” – tak dziewczyny z kanału „Mama Lama” śpiewają w „Małomiasteczkowym Coverze Ciążowym”. Ciekawe, co na to Dawid Podsiadło.
Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.
Szaloną wersję „Małomiasteczkowego” Dawida Podsiadły zaprezentowały dziewczyny tworzące “Mamę Lamę”. To ich sposób na świętowanie 100. odcinka na ich kanale oraz 40 tys. subskrypcji na You Tube. Piosenkę, którą nuciło (albo nadal nuci) pod nosem pół Polski, zaprezentowały w wydaniu… ciążowym.
Małomiasteczkowy Cover Ciążowy
Wystarczy rzucić okiem na tekst, jaki dziewczyny z “Mamy Lamy” dopisały do piosenki Dawida Podsiadły.
Wielkoformatowa ja
Wielki format mam bebzona
Wielkoformatowa twarz
Roluje mi się druga brodaMyślałam, że wyglądam dość CUTE
W mojej czarnej obcisłej sukience
Ale na zdjęciach okazało się
Odcięte majtki i otyłe ręceWiem o dietę teraz muszę dbać
Sałata, ryba, pasztetowa
Lecz co poradzić na to mam
Gdy myślę “pizza i uczta lodowa”“Och jak cudownie musisz się czuć
To przecież niesamowite
Że w brzuchu twoim jest mały cud”.
Tak, ale dotkniesz brzucha i nie żyjesz!Znowu wkurza mnie twoja twarz
Znowu zgaga w przełyku
Znowu myślę o imieniu Tomasz
Znowu muszę iść siku
Znowu widzę poród online
Znowu żrem kwas foliowy
Znowu czwarta nie mogę spać
Znowu wafel ryżowyJuż nie pamiętam jak to jest
Zobaczyć swoje własne stopy
Emocje to już level hard
Wzruszyła mnie reklama SkodyBo rozum jakby znika mi
I ciągle czegoś zapominam
Gdzie wsteczny a gdzie pierwszy jest bieg
Te dwie stłuczki to nie twoja winaWciąż staram się pamiętać, że
Tak chciałam się tym wszystkim cieszyć
Lecz śmiech to dla pęcherza wróg
Ja śmieję się a coś mi leci
Ten czas już trochę dłuży się mi
No bo ile można być w ciąży?!
Jak mnie natną do szyi to nic
Byle przed wywoływaniem zdążyćZnowu wkurza mnie twoja twarz
Znowu zgaga w przełyku
Znowu myślę o imieniu Tomasz
Znowu muszę iść siku
Znowu widzę poród online
Znowu w brzuchu obcego mam (tak Ola jest w ciąży).
Mama Lama i czekanie z seksem do ślubu
Tak się składa, że obie twórczynie “Mamy Lamy”, Ania i Ola, są obecnie w ciąży (obie w trzeciej). Dziewczyny gościły wczoraj w programie „Dzień dobry TVN”, w którym mówiły o macierzyństwie bez lukru.
Blogerki mówiły o spełnianiu się w roli mam, ale także o realizowaniu innych, zawodowych projektów. Podkreślały, że dzieci są super i że są na nie otwarte. Przyznały też, że obie czekały z rozpoczęciem współżycia do ślubu.
Czytam Biblię. Chciałam być posłuszna Bogu, mojemu Stwórcy. To była wartość, jaką przyjęłam dla siebie
– wyjaśniła Ania. „Myślę, że to jest super, mieć jednego męża i z nim tą ścieżkę eksplorować przez całe życie. Dzień ślubu jest fajnym początkiem, żeby to zacząć” – dodała.
Kobiety opowiadały też o reakcjach swoich widzów na to, co pokazują na kanale, na wartości, które promują. Mówiły także o swoich pomysłach na kolejne tematy, a także o tym, skąd w ogóle wzięła się nazwa „Mama Lama”.
https://www.youtube.com/watch?v=-7I7JixccNw&fbclid=IwAR1qWNjjMbuP2HwOHlkPyMPCNJKvUgKGjt48A-djSOCHYUEPa1v5k4T76NE
Mama Lama – spełnione kobiety i matki
Kanał “Mama Lama” tworzą Ola i Ania. Ola to mama Euniki i Michała oraz żona Łukasza „Wookiego” Woźniaka. Z wykształcenia filolog języka angielskiego, z powołania specjalista do spraw rozniecania i doglądania ogniska domowego oraz magister śmieszkowania przed kamerą. Marzy jej się dom z ogródkiem w okolicy jakiegoś większego kawałka natury, żeby móc mieć gdzie wychować 4 – w porywach do – 5 swoich dzieci, ale już teraz jest szczęśliwa ze swojego skromnego mieszkanka w centrum Poznania.
Ania to mama Antoniego i Stefana oraz żona Adama – muzyka orkiestrowego. Kompozytorka i nauczycielka wielu programów umuzykalniających dla dzieci. Założycielka aplikacji Pomelody i blogerka. Jej pasją jest tworzenie muzycznych narzędzi, które połączą rodzinę, pomogą dostrzec piękno tej pozawerbalnej muzycznej komunikacji i radość wspólnego, rodzinnego tworzenia. Współtworzy także projekt Steve Nash & Turntable Orchestra, komponując muzykę dla orkiestry.
Czytaj także:
Baszak: Macierzyństwo jest moim powołaniem [wywiad]
Czytaj także:
Jak połączyć macierzyństwo i duchowość? Mówi Monika z bloga Manymum