Alegoryczny obraz Williama Holmana Hunta zatytułowany „Światłość świata” widziały miliony ludzi na całym świecie. Przedstawia on Jezusa pukającego do drzwi.
W czasach swej świetności na początku XX wieku obraz „Światłość świata” (1851-53) był prawdopodobnie bardziej znany niż którekolwiek z dzieł wielkich mistrzów renesansu. Dziś trudno wyobrazić sobie, że miliony ludzi z całego świata pielgrzymowały, by zobaczyć obraz zwany „kazaniem w ramie”.
„Światłość świata” – obraz przedstawiający Jezusa pukającego do drzwi
Alegoryczny obraz, który przemówił do wyobraźni tak wielu ludzi, jest dziełem angielskiego malarza Williama Holmana Hunta, który rozpoczął pracę w wieku 21 lat i skończył ją osiem lat później, w wieku 29 lat. Obraz ilustruje biblijny fragment z Księgi Apokalipsy 3,20:
Oto stoję u drzwi i kołaczę. Jeśli ktoś usłyszy mój głos i otworzy drzwi, wejdę do jego domu i będę z nim wieczerzał, a on ze Mną.
Jezus na obrazie Williama Holmana Hunta niesie latarnię i puka do drzwi. Nie mają one kołatki czy klamki, są za to porośnięte chwastami, mają zardzewiały zawiasy, co może oznaczać, że od dawna (albo nigdy) nie były używane. Przesłanie? To osoba po drugiej stronie drzwi może zdecydować, czy wpuści Jezusa do środka.