separateurCreated with Sketch.

Bohaterski ksiądz ocalił Eucharystię i cenne relikwie. „Nie wykazywał żadnego strachu”

Le Père Jean-Marc Fournier, aumônier de la BSPP.

whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Redakcja - 16.04.19
whatsappfacebooktwitter-xemailnative

Bohaterem, który wbiegł do płonącej katedry Notre Dame, by wynieść cenną Koronę Cierniową Jezusa oraz Najświętszy Sakrament, jest Jean-Marc Founier – ksiądz katolicki, który pełni funkcję kapelana paryskiej brygady strażaków.

Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.


Wesprzyj nasPrzekaż darowiznę za pomocą zaledwie 3 kliknięć

Duchowny wszedł do wnętrza płonącego kościoła wraz ze strażakami. Istniała wielka obawa, że dwa bardzo ważne artefakty religijne ulegną zniszczeniu przez rozpowszechniający się błyskawicznie ogień.

Jako pierwszy informację tę podał Etienne Loraillere, redaktor francuskiej katolickiej sieci telewizyjnej KTO. Później została ona potwierdzona przez służby.

Ks. Fournier jest prawdziwym bohaterem – powiedział jeden z członków służb ratowniczych. – Nie wykazywał żadnego strachu, ruszył po relikwie do środka katedry i upewnił się, że są bezpieczne.

To nie jedyny bohaterski czyn duchownego. Ks. Fournier wszedł do klubu Bataclan, w którym 13 listopada 2015 roku terroryści tzw. Państwa Islamskiego dokonali masakry, zabijając 89 osób.

Duchowny wszedł do środka, zajmował się rannymi, modlił się nad zmarłymi.

Udzieliłem im zbiorowego rozgrzeszenia, do którego uprawnia mnie Kościół katolicki – przyznał ks. Fournier.

Ks. Fournier był także w Afganistanie, gdzie wpadł w zasadzkę. Zginęło w nim 10 żołnierzy, jemu udało się przeżyć.

Źródło: Daily Mail, Sky News, Facebook



Czytaj także:
Odwaga strażaków, którzy ratowali Notre Dame. Wyjątkowe zdjęcia



Czytaj także:
Ogień w Notre Dame opanowany. Co udało się ocalić, a co uległo zniszczeniu?

 

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Wesprzyj Aleteię!

Jeśli czytasz ten artykuł, to właśnie dlatego, że tysiące takich jak Ty wsparło nas swoją modlitwą i ofiarą. Hojność naszych czytelników umożliwia stałe prowadzenie tego ewangelizacyjnego dzieła. Poniżej znajdziesz kilka ważnych danych:

  • 20 milionów czytelników korzysta z portalu Aleteia każdego miesiąca na całym świecie.
  • Aleteia ukazuje się w siedmiu językach: angielskim, francuskim, włoskim, hiszpańskim, portugalskim, polskim i słoweńskim.
  • Każdego miesiąca nasi czytelnicy odwiedzają ponad 50 milionów stron Aletei.
  • Prawie 4 miliony użytkowników śledzą nasze serwisy w social mediach.
  • W każdym miesiącu publikujemy średnio 2 450 artykułów oraz około 40 wideo.
  • Cała ta praca jest wykonywana przez 60 osób pracujących w pełnym wymiarze czasu na kilku kontynentach, a około 400 osób to nasi współpracownicy (autorzy, dziennikarze, tłumacze, fotografowie).

Jak zapewne się domyślacie, za tymi cyframi stoi ogromny wysiłek wielu ludzi. Potrzebujemy Twojego wsparcia, byśmy mogli kontynuować tę służbę w dziele ewangelizacji wobec każdego, niezależnie od tego, gdzie mieszka, kim jest i w jaki sposób jest w stanie nas wspomóc.

Wesprzyj nas nawet drobną kwotą kilku złotych - zajmie to tylko chwilę. Dziękujemy!