separateurCreated with Sketch.

Ksiądz ze Sri Lanki: ludziom zrobiono „pranie mózgu”

whatsappfacebooktwitter-xemailnative
whatsappfacebooktwitter-xemailnative

Przyczyną zamachów takich jak na Sri Lance jest „globalizacja radykalizacji”. Ludziom zrobiono „pranie mózgu” i nauczono ich, że chrześcijanie to ich wrogowie – uważa ks. Indunil Janakaratne Kodithuwakku Kankanamalage, podsekretarz Papieskiej Rady ds. Dialogu Religijnego.

Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.


Wesprzyj nasPrzekaż darowiznę za pomocą zaledwie 3 kliknięć

Pochodzący ze Sri Lanki duchowny, w rozmowie z Radiem Watykańskim, stwierdził, że ataki miały co najmniej dwa cele. Skłócić społeczeństwo oraz osłabić gospodarkę. Po tym jak państwo zaczęło się podnosić po trwającej prawie 30 lat wojnie domowej, wybuchy przywołały w pamięci atmosferę tamtych wydarzeń.

Po atakach na Sri Lance dominuje strach, rozbudza się pamięć przeszłości, przeżytej wojny. Jak wiemy, strach jest emocją, która paraliżuje rozsądek. Potem również wpływa na inne uczucia – stwierdził lankijski duchowny. – Stwarza niepewność, uprzedzenia. Te z kolei mogą zrodzić przemoc. Mamy takie doświadczenia z przeszłości. Dalej, niektórzy mogą instrumentalizować ten strach z powodów politycznych. Z drugiej strony jest jednak Kościół, który apeluje o spokój, podobnie jak inni liderzy religijni wzywa do nieprowokowania i niewymierzania samemu sprawiedliwości.

Bilans ofiar zamachów wzrósł już co najmniej 359 zabitych.



Czytaj także:
Zamach na Sri Lance: policja była ostrzegana o możliwości ataków na kościoły



Czytaj także:
Krwawa Wielkanoc na Sri Lance. Już 290 ofiar i 500 rannych [AKTUALIZACJA]

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Wesprzyj Aleteię!

Jeśli czytasz ten artykuł, to właśnie dlatego, że tysiące takich jak Ty wsparło nas swoją modlitwą i ofiarą. Hojność naszych czytelników umożliwia stałe prowadzenie tego ewangelizacyjnego dzieła. Poniżej znajdziesz kilka ważnych danych:

  • 20 milionów czytelników korzysta z portalu Aleteia każdego miesiąca na całym świecie.
  • Aleteia ukazuje się w siedmiu językach: angielskim, francuskim, włoskim, hiszpańskim, portugalskim, polskim i słoweńskim.
  • Każdego miesiąca nasi czytelnicy odwiedzają ponad 50 milionów stron Aletei.
  • Prawie 4 miliony użytkowników śledzą nasze serwisy w social mediach.
  • W każdym miesiącu publikujemy średnio 2 450 artykułów oraz około 40 wideo.
  • Cała ta praca jest wykonywana przez 60 osób pracujących w pełnym wymiarze czasu na kilku kontynentach, a około 400 osób to nasi współpracownicy (autorzy, dziennikarze, tłumacze, fotografowie).

Jak zapewne się domyślacie, za tymi cyframi stoi ogromny wysiłek wielu ludzi. Potrzebujemy Twojego wsparcia, byśmy mogli kontynuować tę służbę w dziele ewangelizacji wobec każdego, niezależnie od tego, gdzie mieszka, kim jest i w jaki sposób jest w stanie nas wspomóc.

Wesprzyj nas nawet drobną kwotą kilku złotych - zajmie to tylko chwilę. Dziękujemy!