separateurCreated with Sketch.

Eugenia Elisabetta Ravasio: wizjonerka, która widziała i słyszała Boga Ojca

SIOSTRA EUGENIA RAVASIO
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Kamila Marczak - 06.05.19
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Włoskiej zakonnicy żyjącej w XX wieku, ukazał się Bóg Ojciec i przemówił do niej. Mówił, że ukazuje się, aby wygnać pewien przesadny lęk. A także zdradził, kiedy doznaje największej radości.
Pomóż Aletei trwać!
Chcemy nadal tworzyć dla Ciebie wartościowe treści
i docierać z Dobrą Nowiną do wszystkich zakątków internetu.
Wesprzyj nas

Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne.
RAZEM na pewno DAMY RADĘ!

Nazywana przez Boga Ojca umiłowaną córką. To do niej jedynej przemówił. Objawienia Boga Ojca siostrze Ravasio zostały uznane przez Kościół po wielu latach wnikliwych badań teologicznych. O czym mówią? Przeczytajcie.

Urodziła się  w San Gervasio d’Adda (obecnie Capriato San Gervasio), małym miasteczku w prowincji Bergamo we Włoszech, 4 września 1907 r., w rodzinie chłopskiej. Otrzymała tylko podstawowe wykształcenie.

Po kilku latach pracy w fabryce wstąpiła do Zgromadzenia Matki Bożej Apostolskiej. Miała wtedy 20 lat. To właśnie tu rozwinęła się u niej charyzmatyczna osobowość.

W wieku 25 lat została wybrana matką generalną zgromadzenia. W ciągu dwunastu lat prowadzonej przez siebie działalności misyjnej otworzyła ponad 70 ośrodków w najdalszych zakątkach Afryki, Azji i Europy.

To ona odkryła pierwszy lek na wyleczenie trądu, wydobywając go z nasion rośliny tropikalnej. Lek ten został potem poddany badaniom w Instytucie Pasteura w Paryżu.

W latach 1939-1941 Eugenia była inicjatorką projektu powstania w Azopte (Wybrzeże Kości Słoniowej) centrum przeznaczonego dla osób chorych na trąd, które do dziś pozostaje jednym z wiodących nie tylko afrykańskich, ale i światowych ośrodków.

Siostra Eugenia Elisabetta Ravasio prawdopodobnie jako jedyny człowiek widziała Boga Ojca, który ukazał się jej przy dwóch różnych okazjach – najpierw 1 lipca 1932 r., a następnie 12 sierpnia 1932 r.

Treść tego objawienia została ujawniona w 1981 r. Do tej pory Bóg Ojciec nie ukazywał swojej obecności.

„Nie mogę już drugi raz ofiarować Mojego umiłowanego Syna, aby udowodnić Moją miłość do ludzi! (…) Popatrz, odkładam Moją koronę i całą Moją chwałę, aby przybrać postawę zwyczajnego człowieka” – powiedział zakonnicy Bóg Ojciec.

Nadzwyczajny charakter tych objawień uznał biskup Grenoble, Aleksander Caillot, ordynariusz diecezji, na terenie której znajdował się dom macierzysty zgromadzenia, w którym przebywała siostra Eugenia w czasie objawień. Badający s. Eugenię teolodzy nie chcieli uwierzyć w to, co mówiła im zakonnica.

„Pragnę, aby namacalny duch Mojej niewidzialnej obecności był obrazem ukazującym, że naprawdę jestem obecny”; „Przychodzę, aby wygnać przesadny lęk, który Moje stworzenia odczuwają wobec Mnie. Pragnę dać im do zrozumienia, że Moja radość polega na tym, abym był znany i kochany przez Moje dzieci, to znaczy przez całą ludzkość, obecną i przyszłą” – mówił Bóg Ojciec.

Dodał: „Czas nagli. Chciałbym, żeby człowiek dowiedział się jak najprędzej, że kocham go i doznaję największej radości przebywając z nim i rozmawiając jak Ojciec ze swymi dziećmi”.

W świadectwie biskupa Grenoble, spisanym na podstawie raportu sporządzonego w czasie badania kanonicznego dotyczącego siostry Ravasio czytamy między innymi, że już od pierwszych dni swojego życia Eugenia przyciągała uwagę innych swoją pobożnością i pokorą. „Ma jasne i właściwe rozeznanie w każdej sytuacji, także w sprawach sumienia” – napisał bp Grenoble. Orędzia, które Bóg Ojciec przekazał s. Ravasio są w języku łacińskim, a więc języku zupełnie jej nieznanym.

To On jest światłem, które przenika ludzkość: „Jestem światłem świateł: tam, gdzie ono przenika, będzie życie, chleb i szczęście. To światło oświeci pielgrzyma, sceptyka, ignoranta, oświeci was wszystkich – inaczej mówiąc ludzi, którzy żyją na tym świecie pełnym ciemności i grzechów. Gdybyście nie mieli Mojego światła, wpadlibyście w otchłań wiecznej śmierci!”.

Bóg Ojciec poprosił s. Eugenię, by 7 sierpnia ustanowiono święto ku Jego czci. „Pragnę, żeby jeden dzień lub przynajmniej jedna niedziela była poświęcona dla uczczenia Mnie w szczególny sposób pod imieniem Ojca całej ludzkości”.

Bóg Ojciec powiedział, że zawsze chciał być blisko ludzi, to On obiecał światu Mesjasza, działał w osobie Syna, ale Jego miłość została zapomniana przez ludzi. Mówił o sobie, że jest miłosierny i dobry, nawet dla największych grzeszników.

On znajduje się tam gdzie człowiek i pragnie, aby wszyscy mogli Go poznać. Stale czuwa nad Kościołem, od momentu jego powstania, a szatan jest odpowiedzialny u ludzi za ich lęk przed Bogiem Ojcem.

Zapewnił też s. Eugenię, że ludzie mają wszelkie prawo, by zbliżyć się do Niego i otworzyć swoje serca na Jego działanie, by mogli poznać Jego łaskawość i dobroć.

Korzystałam z: fathersspeaks.net; preghiereagesuemaria.it; E. Ravasio, Bóg Ojciec mówi do swoich dzieci, Katowice 2006.

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.