separateurCreated with Sketch.

Znamy imiona sześcioraczków z Krakowa

SZEŚCIORACZKI
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Redakcja - 23.05.19
whatsappfacebooktwitter-xemailnative

Poznajcie Filipa, Tymona, Zosię, Kaję, Malwinę i Nelę – takie imiona nosić będą sześcioraczki, które w poniedziałek przyszły na świat w krakowskiej klinice. Najprawdopodobniej szpital będą mogły opuścić za 2,5-3 miesiące.

Pomóż Aletei trwać!
Chcemy nadal tworzyć dla Ciebie wartościowe treści
i docierać z Dobrą Nowiną do wszystkich zakątków internetu.


Wesprzyj nas

Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne.
RAZEM na pewno DAMY RADĘ!

Kierownik oddziału Neonatologii Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie prof. Ryszard Lauterbach podczas konferencji prasowej zaznaczył, że dzieci „urodziły się w zaskakująco dobrym stanie, jak na sześcioraczki”.

Z kolei kierownik oddziału klinicznego położnictwa i perinatologii prof. Hubert Huras chwalił mamę „szczęśliwej szóstki” Klaudię Marzec, podkreślając że była ona doskonałą pacjentką i świetnie współpracującą z lekarzami. Dodał również, że przypadek z Krakowa należy do rzadkości.

Takie przypadki zdarzają się raz na 4,7 mld porodów, tym bardziej, że nie jest to ciąża po in vitro – mówił prof. Hubert Huras.

Rodzice sześcioraczków – Klaudia i Szymon Marcowie – mieszkają w Tylmanowej. Na rodzeństwo czeka w domu jeszcze 2,5-letni Oliwier.

Zdajemy sobie sprawę z tego, że będzie ciężko organizacyjnie, ale szczerze mówiąc o obowiązkach będziemy myśleć, jak dzieci wyjdą ze szpitala. Teraz najważniejsze jest ich zdrowie – stwierdziła w rozmowie z Polsat News Klaudia Marzec, która jest już w dobrej formie.

Był szok, był płacz, było wzruszenie niesamowite, a teraz jest duża radość i duma z żony – mówił w rozmowie z Polsat News ojciec sześcioraczków Szymon Marzec.

Ojciec w rozmowie z dziennikarzami dodał także:

Cieszymy się, że dzieci są w najlepszych rękach, w jakich mogą być. Chcemy im zagwarantować ciepło i obdarzyć każde dziecko taka samą porcją miłości i troski. Zrobimy wszystko, co w naszej mocy.

Swoją chęć pomocy deklarują także dziadkowie szóstki:

Dziadkowie zawsze pomogą – deklarowała babcia sześcioraczków Zofia Kołodziejczyk.  – Musimy się uzbroić w cierpliwość, aż dzieci będą w pełni gotowe, żeby wrócić do domu. Nie możemy się już tego dnia doczekać.

To lepsze niż trafić szóstkę w Totka! – dodała z radością.


SISTER, BROTHER, HUG
Czytaj także:
W Krakowie urodziły się sześcioraczki. Są wielkości „murarskiej pięści”


CZWORACZKI
Czytaj także:
Poczwórne szczęście – taka ciąża zdarza się raz na 15 milionów!


Imiona dla bliźniąt
Czytaj także:
Imiona dla bliźniąt. Pięć rad i kilkanaście propozycji

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.