Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.
Gubernator stanu Waszyngton Jay Inslee podpisał ustawę zezwalającą na kompostowanie ludzkich ciał we wtorek, 21 maja 2019 r. Nowe prawo obowiązuje od maja 2020 roku.
Ludzkie ciało staje się nawozem
Jedna z koncepcji umożliwiających sprawne kompostowanie ciał jest następująca: wewnętrzny ogród z ładnym patio, a w nim instalacja przypominająca plastry miodu. Każdy z takich plastrów to stalowy kontener, do którego składamy ludzkie ciało mające ulegać przyspieszonemu rozkładowi. Dochodzi do tego dzięki lucernie, zrębkom drewna i słomy. Zwłoki są również podgrzewane do temperatury 55 stopni Celsjusza, co zabija ewentualne komórki zakaźne, by uzyskana gleba stała się bezpieczna i gotowa do dalszego wykorzystania.
Rozkład ciała w naturalnym procesie zajmuje około 30 dni. Gdy jest już zakończony, bliscy zmarłego otrzymują specjalną ziemię, którą mogą potraktować jako nawóz do roślin.
Pojawia się jednak coraz więcej osób poszukujących bardziej ekologicznego sposobu na śmierć. BBC cytuje m.in. 48-letnią Ninę Schoen z Seattle:
Amerykańscy ustawodawcy argumentują wprowadzenie takiego prawa kilkoma przyczynami. Chodzi m.in. o malejący zasób gruntów, które można by zaadaptować na cmentarz. Zwolennicy wskazują także na kwestie ekologiczne, ponieważ kompostowanie zwłok wywołuje znacznie mniejszą emisję dwutlenku węgla do atmosfery. Inni zwracają uwagę na to, że dzięki temu rozwiązaniu człowiek po śmierci na nowo łączy się z naturą, wraca do korzeni – i to całkiem dosłownie…
Kompostowanie zwłok – czy to jest etyczne?
Profesor David Sloan z Uniwersytetu w Południowej Kalifornii specjalizujący się w kwestiach związanych z polityką publiczną uważa, że kompostowanie zwłok jest kolejnym przykładem eksperymentów, jakich podejmuje się ludzkość.
Prof. Sloan dodaje, że wraz ze zmianami kulturowymi kompostowanie ciał będzie wiązało się z kwestiami etycznymi i społecznymi.
Z rezerwą do tego rozwiązania podchodzi również polski bioetyk dr Błażej Kmieciak:
Jedną z lobbystek, która działała na rzecz przyjęcia ustawy jest Katrina Spade – obecnie właścicielka firmy, która ma zajmować się procesem kompostowania zwłok. Spade argumentuje, że procedura stanowi alternatywę dla balsamowania i pochówku czy kremacji, twierdząc że sposób ten jest bezpieczny i trwały, nie przyczynia się do emisji dwutlenku węgla oraz pozwala na oszczędne użytkowanie gruntów, które adaptuje się na cmentarze.
Na świecie ta forma „pogrzebu” staje się coraz bardziej popularna. Jednym z przykładów jest m.in. Luke Perry – aktor znany z serialu „Beverly Hills 90210”, którego pochowano w specjalnym „grzybowym garniturze”, ograniczającym emitowanie toksycznych substancji podczas rozkładu.
Kompostowanie ludzkich zwłok jest obecnie legalne w Szwecji. W Wielkiej Brytanii legalny jest tzw. naturalny pochówek, polegający na złożeniu ciała bez trumny. Z kolei w Polsce zgodnie z art. 12 ustawy o cmentarzach i chowaniu zmarłych z 31 stycznia 1959 r. (tekst jednolity Dz.U. z 2011 r. nr 118, poz. 687 z późn. zm.) ludzkie zwłoki mogą być pochowane przez: złożenie w grobach ziemnych, w grobach murowanych lub katakumbach albo przez zatopienie w morzu, natomiast szczątki pochodzące ze spopielenia zwłok mogą być przechowywane także w kolumbariach.
Źródło: BBC, CNN
