Zniszczenia jako pierwsza odkryła siostra zakonna, która udała się do kościoła tuż po godzinie 6 rano.
Na drzwiach wymalowano krwawy napis głoszący niezrozumiałe zdanie: „Jakub oddaj”. Zdewastowane zostały także donice stojące przed kościołem.
Według informacji zdobytych przez Polsat News, proboszcz parafii ks. Wojciech Kochański oszacował straty na 1000 zł.
W rozmowie z TVP Info proboszcz przyznaje:
To nie pierwsza próba ataku na ten kościół.
Pierwsze niepokojące sygnały pojawiły się już kilka miesięcy temu. Zdarzały się głuche telefony i pogróżki, o których poinformowana została policja. Oprócz tego miała też miejsce pierwsza próba włamania na plebanię, podczas której zniszczone zostały drzwi wejściowe. Kamieniem wybito również szyby.
Do innego aktu wandalizmu na terenie kościoła doszło w ostatnim czasie także w Rypinie (w woj. kujawsko-pomorskim). W trakcie mszy jeden z wiernych, 46-letni mężczyzna wstał z ławki i podszedł do ołtarza, a następnie zaczął uderzać w niego siekierą. Niektórzy uczestnicy mszy w popłochu wybiegli z kościoła. Najprawdopodobniej sprawca jest osobą niepoczytalną.
W poniedziałek z kolei doszło do ataku na księdza pod kościołem przy ul. św. Jadwigi na Ostrowie Tumskim we Wrocławiu. Duchowny został dźgnięty nożem w płuco przez bezdomnego. Musiał być poddany operacji, ale jego stan jest stabilny.
Czytaj także:
Satanistyczne hasło, pentagram i męskie genitalia. Wandale zdewastowali kalwarię
Czytaj także:
Atak na księdza przed kościołem we Wrocławiu. Napastnik zatrzymany
Czytaj także:
Polski ksiądz zaatakowany w Kanadzie. Z pomocą ruszyły uzbrojone w laski parafianki
Dziś świętujemy...