Autorem monumentu „Aniołowie nieświadomi” przedstawiającego grupę uchodźców jest kanadyjski artysta Timothy Schmalz. To pierwszy od ponad 400 lat pomnik ustawiony na placu św. Piotra.
Chcemy nadal tworzyć dla Ciebie wartościowe treści
i docierać z Dobrą Nowiną do wszystkich zakątków internetu.
Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne.
RAZEM na pewno DAMY RADĘ!
Podczas niedzielnej mszy upamiętniającej 105. Światowy Dzień Migranta i Uchodźcy papież Franciszek odsłonił dedykowaną uchodźcom rzeźbę. Jej autorem jest kanadyjski artysta Timothy Schmalz, który wcześniej przygotował np. rzeźbę zatytułowaną „Bezdomny Jezus”, zaś pomysłodawcą projektu jezuita o. Michael Czerny (także Kanadyjczyk).
Rzeźba „Aniołowie nieświadomi” w Watykanie
Rzeźba „Aniołowie nieświadomi” Schmalza została ustawiona na placu św. Piotra „aby przypominać o ewangelicznym wyzwaniu gościnności” – powiedział papież, który dokonał odsłonięcia pomnika podczas objeżdżania sektorów po niedzielnej mszy św.
Schmalz jest znany z realistycznych rzeźb, m.in. ze wspomnianego „Bezdomnego Jezusa” – dzieła, które przedstawiało Chrystusa leżącego na ławce w parku. W 2016 r. Watykan zwrócił się do Schmalza z prośbą o stworzenie rzeźby poświęconej uchodźcom i migrantom.
Jak przyznawał artysta, przy pracy inspirował się tekstem z Pisma Świętego:
Nie zapominajmy też o gościnności, gdyż przez nią niektórzy, nie wiedząc, aniołom dali gościnę (Hbr 13,2).
Papież odsłania rzeźbę poświęconą imigrantom i uchodźcom
Rzeźba przedstawia grupę ponad stu migrantów i uchodźców, którzy pochodzą z różnych okresów historii i różnych kultur, a którzy razem podróżują na łodzi. W wywiadzie dla „Crux” Schmalz wyjaśnił, że monument jego autorstwa przedstawia 140 osób, bo na placu św. Piotra znajduje się właśnie 140 posągów świętych. Tym samym chciał stworzyć pewną symetrię pomiędzy starym a nowym, pomiędzy świętymi a świętością ludzkiego życia. Poszczególne postaci pomnika to m.in. uciekający przed nazistami Żydzi, syryjscy uchodźcy, Polacy uciekający przed komunizmem czy uciekający przed wojną Syryjczycy i Afrykanie.
Spośród grupy uchodźców wyłaniają się skrzydła anioła. Tym samym artysta chciał przekazać, że pośród nich obecny jest święty, że świętość można odnaleźć w obcych, pośród imigrantów.
W rozmowie z „The Canadian Press” Schmalz dodał, że zamysłem rzeźby było podkreślenie, iż każde ludzkie życie jest święte, a przez to godne szacunku. Choć artysta nie miał okazji, by podczas odsłonięcia rzeźby zamienić słowo z papieżem, to jest przekonany, iż Franciszek docenił jego koncepcję.
Spojrzał na mnie, położył dłonie na sercu. To było więcej, niż artysta mógłby oczekiwać – powiedział Schmalz.
Według informacji „The Crux”, 3,5-tonowa rzeźba ma stać na placu św. Piotra przez około tydzień.
*Źródła: Aleteia.org, KAI, Vaticannews.va
Czytaj także:
Uchodźca, imigrant, a może emigrant? Wyjaśniamy pojęcia, obalamy mity
Czytaj także:
Kard. Krajewski nałożył piuskę bezdomnemu. Papież usiadł przy ostatnim stole
Czytaj także:
Żył na ulicy, ale jeden odważny czyn wszystko zmienił. Otrzymał nowe życie. Dosłownie