separateurCreated with Sketch.

Radykalne feministki podpaliły katedrę w Meksyku. Skandowały proaborcyjne hasła

ATAK FEMINISTEK
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
whatsappfacebooktwitter-xemailnative

Podczas marszu proaborcyjnego radykalne feministki podłożyły ogień pod katedrę w mieście Meksyk. Dzięki mobilizacji wiernych i szybkiej reakcji władz zabytkowa świątynia nie uległa zniszczeniu.

Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.


Wesprzyj nasPrzekaż darowiznę za pomocą zaledwie 3 kliknięć

Ekstremistkom udało się podłożyć ogień pod drzwiami katedry, jednak strażacy zdążyli ugasić płomienie i zapobiec rozprzestrzenianiu się pożaru do wnętrza świątyni. Następnie policja i miejscowi wierni utworzyli kordon wokół kościoła, aby utrudnić dostęp protestującym i uniemożliwić zniszczenie zabytkowego wnętrza. Zebrali się również w innych kościołach w mieście, aby zapobiec podpaleniom.

Na Twitterze głos zabrał w tej sprawie metropolita Meksyku kard. Carlos Aguiar Retes. Duchowny podziękował broniącym świątyni i wyraził sprzeciw wobec stosowania przemocy w konfrontacji pomiędzy różnymi światopoglądami.

Widząc, że pożar w katedrze został ugaszony, feministki wycofały się na centralny plac miasta, gdzie rozpaliły ognisko i skandowały proaborcyjne hasła. Ubrane na czarno aktywistki niosły transparenty z napisami: „To moje ciało!”, „Legalna aborcja!” i „Bóg jest kobietą!”. Domagały się legalnej aborcji, która jest zakazana w większości stanów Meksyku, a także praw dla środowisk LGBT. Namalowały obsceniczne graffiti na murach, zniszczyły kilka przystanków autobusowych, a także zaatakowały dziennikarzy i policjantów.


KOBIETA
Czytaj także:
Katoliczka i feministka – czy to da się połączyć? O feminizmie w Kościele



Czytaj także:


Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Wesprzyj Aleteię!

Jeśli czytasz ten artykuł, to właśnie dlatego, że tysiące takich jak Ty wsparło nas swoją modlitwą i ofiarą. Hojność naszych czytelników umożliwia stałe prowadzenie tego ewangelizacyjnego dzieła. Poniżej znajdziesz kilka ważnych danych:

  • 20 milionów czytelników korzysta z portalu Aleteia każdego miesiąca na całym świecie.
  • Aleteia ukazuje się w siedmiu językach: angielskim, francuskim, włoskim, hiszpańskim, portugalskim, polskim i słoweńskim.
  • Każdego miesiąca nasi czytelnicy odwiedzają ponad 50 milionów stron Aletei.
  • Prawie 4 miliony użytkowników śledzą nasze serwisy w social mediach.
  • W każdym miesiącu publikujemy średnio 2 450 artykułów oraz około 40 wideo.
  • Cała ta praca jest wykonywana przez 60 osób pracujących w pełnym wymiarze czasu na kilku kontynentach, a około 400 osób to nasi współpracownicy (autorzy, dziennikarze, tłumacze, fotografowie).

Jak zapewne się domyślacie, za tymi cyframi stoi ogromny wysiłek wielu ludzi. Potrzebujemy Twojego wsparcia, byśmy mogli kontynuować tę służbę w dziele ewangelizacji wobec każdego, niezależnie od tego, gdzie mieszka, kim jest i w jaki sposób jest w stanie nas wspomóc.

Wesprzyj nas nawet drobną kwotą kilku złotych - zajmie to tylko chwilę. Dziękujemy!