separateurCreated with Sketch.

Czas na rozwój. Ale… jak się za to zabrać?

CZAS NA ROZWÓJ
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Redakcja - 15.10.19
whatsappfacebooktwitter-xemailnative

„Czas na rozwój” to przewodnik po świecie rozwoju, w jego różnych odsłonach i aspektach – rodzinnym, duchowym, intelektualnym, w którym kilku autorów przedstawia nam swoje postrzeganie rozwoju.

Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.


Wesprzyj nasPrzekaż darowiznę za pomocą zaledwie 3 kliknięć

Nasza codzienność pełna jest motywujących bodźców: media społecznościowe roją się od grafik z cytatami i aforyzmami, które mają zachęcić nas do otwartości na zmiany i wyjścia poza strefę komfortu. Sam papież Franciszek zachęca, by opuścić swoją kanapę i stawić czoła wyzwaniom, jakie stawia przed nami życie. Ale… jak się za to zabrać?

 

To, co do tej pory miało nam służyć – staje się naszym panem…

W internecie możemy znaleźć liczne coachingowe propozycje, których głównym celem jest osiągnięcie sukcesu i zdobycie jakiegoś dobra – zazwyczaj materialnego, związanego z biznesem i rozwojem zawodowym lub osobistym. Czy jednak powodzenie w pracy i rosnąca liczba cyfr na bankowym koncie może dać poczucie szczęścia i spełnienia? A jeśli nie, to jaki powinien być cel naszego rozwoju?

Jesteśmy coraz bogatsi, lepiej wykształceni, sprawnie i szybko możemy przemieszczać się po całej kuli ziemskiej, kupić bilet, wsiąść do samolotu i w kilka godzin zmienić półkulę, klimat i kulturę, w której żyjemy. Każdego dnia słyszymy o nowych odkryciach technologicznych – ledwo nauczymy się obsługi telefonu, a już musimy go zmieniać, na lepszy i nowszy model, z nową funkcją, bez której nie możemy już żyć – choć przecież jeszcze wczoraj wcale o niej nie wiedzieliśmy. Cały świat mamy na wyciągnięcie ręki, możemy korzystać z wszystkich jego dobrodziejstw.

Często jednak ten sam, kolorowy i rozwijający się w szybkim tempie świat zaczyna nas przerastać. Nasz umysł, zdolności i talenty, predyspozycje i upodobania rządzą się innymi prawami niż technologie. Na wiele rzeczy potrzebujemy więcej czasu niż komputer, czy telefon – one działają inaczej niż my. Często więc okazuje się, że to, co do tej pory miało nam służyć – staje się naszym panem. A przecież jesteśmy powołani do życia w wolności.

To jest definicja wolności: mam siebie we własnych rękach – mogę siebie dać. Nic mi się nie dzieje samo – abp Grzegorz Ryś

https://www.google.com/url?q=https://www.youtube.com/watch?v%3DakM4CoBaM7M&source=gmail&ust=1570618025398000&usg=AFQjCNFFe2KJO9OT5h6PV8BLt1pVwWhhsw

Każdego dnia stawać się lepszą wersją siebie samego…

Przyzwyczajeni do tego, że komputery i inne sprzęty robią wiele rzeczy za nas, czasami zapominamy, jak wiele zależy od naszego działania. Ile spotkań, więzi, wydarzeń omija nas, jeśli zdajemy się na innych i zapominamy o swojej wolności. Mylące może być też to, że niektóre aspekty rozwoju nie zależą od nas i dzieją się pomimo: rośniemy, starzejemy się, nasz organizm zmienia się. Możemy opóźnić lub przyspieszyć te procesy, ale na sam fakt rozwoju biologicznego nie mamy większego wpływu. Czasami wydaje się nam, że wiele rzeczy w naszym życiu „przyjdzie samo”, że wystarczy poczekać. Z rozwojem duchowym i społecznym jest jednak trochę inaczej – mamy na niego wpływ. Często nie zdajemy sobie sprawy z tego, jak wiele możemy zyskać podejmując to wyzwanie.

„Życie człowieka szczęśliwego jest rozwojem, jest progresem, ale jest progresem takim, jakim jest życie drzewa, spokojnym, mocnym, wzrastającym w siłę, niechaotycznym, rodzącym owoce, przekazującym życie…” – Janusz Pyda OP

Może więc jest sposób na wydostanie się z potrzasku technologii i nowoczesności, bez rezygnacji z jej dóbr? Może istnieje jakaś alternatywna droga – do wolności i rozwoju, do głębi więzi? Może da się żyć, być sobą, cieszyć się światem i zapuścić w nim korzenie, jak drzewo zasadzone nad płynącą wodą? Żyć na tym świecie, a jednocześnie być sobą w pełni, i każdego dnia stawać się lepszą wersją siebie samego – zgodnie z Bożym planem i zamysłem.

Życie możemy postrzegać jako proces uwalniania kształtu, który Bóg nam przeznacza – świętości, pełni – bp Michał Janocha

https://www.google.com/url?q=https://www.youtube.com/watch?v%3DakM4CoBaM7M&source=gmail&ust=1570618025398000&usg=AFQjCNFFe2KJO9OT5h6PV8BLt1pVwWhhsw

„Litza”: Nie ma innego życia poza dziś. Wczoraj już minęło, a jutra jeszcze nie ma

Odpowiedzi na te, i wiele innych pytań znajdziesz w treści najnowszego audiobooka Wydawnictwa 2RYBY.PL „Czas na rozwój”, którego autorami są bp Michał Janocha, Jan Mela, abp Grzegorz Ryś, Robert Friedrich „Litza”, Amelia i Dominik Golemowie oraz ks. Mariusz Rosik.

To propozycja dla wszystkich, którzy chcą sięgnąć dalej i głębiej niż tylko warstwa sukcesu zawodowego. „Czas na rozwój” to przewodnik po świecie rozwoju, w jego różnych odsłonach i aspektach – rodzinnym, duchowym, intelektualnym, w którym kilku autorów przedstawia nam swoje postrzeganie rozwoju. Każdy z nich podchodzi do tematu w wyjątkowy – właściwy dla siebie sposób. Duchowni i świeccy, artyści i społecznicy podpowiadają, jak rozwinąć się w więzi z drugim człowiekiem, jak wykorzystać do rozwoju własne ograniczenia i słabości, sztukę, ciszę i Biblię.

Jeśli chcesz otworzyć się na zupełnie nowe możliwości, poznać trochę lepiej swoje serce i odkryć jego uśpione zdolności – koniecznie już teraz sięgnij po „Czas na rozwój”! Nie odkładaj ważnych spraw na „kiedyś”. Bo przecież „nie ma innego życia poza dziś (…). Wczoraj już minęło, a jutra jeszcze nie ma”, jak mówi Robert Friedrich „Litza”.


NAJŚWIĘTSZE SERCE JEZUSA
Czytaj także:
Praktyka 9 pierwszych piątków miesiąca i tzw. Komunia wynagradzająca


LENIWA KOBIETA
Czytaj także:
Po czym poznać leniwego człowieka? Oto cztery jego cechy według Biblii


Ksiądz Krzysztof Grzywocz
Czytaj także:
Przepis na szczęśliwe życie według ks. Grzywocza

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Wesprzyj Aleteię!

Jeśli czytasz ten artykuł, to właśnie dlatego, że tysiące takich jak Ty wsparło nas swoją modlitwą i ofiarą. Hojność naszych czytelników umożliwia stałe prowadzenie tego ewangelizacyjnego dzieła. Poniżej znajdziesz kilka ważnych danych:

  • 20 milionów czytelników korzysta z portalu Aleteia każdego miesiąca na całym świecie.
  • Aleteia ukazuje się w siedmiu językach: angielskim, francuskim, włoskim, hiszpańskim, portugalskim, polskim i słoweńskim.
  • Każdego miesiąca nasi czytelnicy odwiedzają ponad 50 milionów stron Aletei.
  • Prawie 4 miliony użytkowników śledzą nasze serwisy w social mediach.
  • W każdym miesiącu publikujemy średnio 2 450 artykułów oraz około 40 wideo.
  • Cała ta praca jest wykonywana przez 60 osób pracujących w pełnym wymiarze czasu na kilku kontynentach, a około 400 osób to nasi współpracownicy (autorzy, dziennikarze, tłumacze, fotografowie).

Jak zapewne się domyślacie, za tymi cyframi stoi ogromny wysiłek wielu ludzi. Potrzebujemy Twojego wsparcia, byśmy mogli kontynuować tę służbę w dziele ewangelizacji wobec każdego, niezależnie od tego, gdzie mieszka, kim jest i w jaki sposób jest w stanie nas wspomóc.

Wesprzyj nas nawet drobną kwotą kilku złotych - zajmie to tylko chwilę. Dziękujemy!