separateurCreated with Sketch.

Franciszek zniósł tajemnicę papieską w sprawach dotyczących pedofilii

POPE FRANCIS
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
whatsappfacebooktwitter-xemailnative

Oznacza to, że kościelne dokumenty postępowania dotyczące przypadków wykorzystywania, które do tej pory podlegały tajemnicy papieskiej, mogą zostać przekazane cywilnym organom śledczym.

Pomóż Aletei trwać!
Chcemy nadal tworzyć dla Ciebie wartościowe treści
i docierać z Dobrą Nowiną do wszystkich zakątków internetu.


Wesprzyj nas

Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne.
RAZEM na pewno DAMY RADĘ!

Ojciec Święty na mocy reskryptu z dnia 17 grudnia zniósł otoczenie tajemnicą papieską sprawy postępowań wobec duchownych oskarżonych o wykorzystywanie małoletnich, przemocy seksualnej i pornografii dziecięcej.

Oznacza to, że skargi, zeznania i dokumenty postępowania dotyczące przypadków wykorzystywania seksualnego przechowywane w archiwach dykasterii watykańskich, a także w archiwach diecezji, które do tej pory podlegały tajemnicy papieskiej, mogą zostać przekazane urzędnikom śledczym poszczególnych krajów, które o to proszą.

Jest to „znak otwartości, dostępności, przejrzystości, współpracy z władzami cywilnymi” – stwierdza dyrektor programowy dykasterii ds. Komunikacji, Andrea Tornielli.


LIST SPOŁECZNY, EPISKOPAT POLSKI
Czytaj także:
List biskupów: Przyznajemy, że nie uczyniliśmy wszystkiego, aby zapobiec krzywdom

 

Decyzja epokowa

„Decyzja epokowa” – tak arcybiskup Malty Charles Scicluna, sekretarz pomocniczy Kongregacji Nauki Wiary, skomentował w wywiadzie dla Radia Watykańskiego publikację reskryptu znoszącego tajemnicę papieską w sprawach dotyczących nadużyć wobec nieletnich, przemocy na tle seksualnym oraz pornografii dziecięcej opublikowanego we wtorek 17 grudnia 2019 r.

W rozmowie z dyrektorem wydawniczym watykańskiej Dykasterii ds. Komunikacji, Andreą Torniellim arcybiskup przypomniał, że “o tym mówili biskupi na spotkaniu lutowym w sprawie ochrony małoletnich przed nadużyciami seksualnymi”. Publikujemy tłumaczenie wywiadu.

Vatican News: Jakie znaczenie ma decyzja Ojca Świętego o zniesieniu tajemnicy papieskiej w przypadkach przemocy seksualnej w związku z wykorzystywaniem małoletnich?

Abp Charles Scicluna: Pamiętam, że podczas spotkania biskupów, których Ojciec Święty Franciszek wezwał w lutym 2019 r. do Watykanu, cały dzień poświęcono tematowi transparencji w przypadkach przestępstw seksualnych. Następnie w maju 2019 r. wyszło motu proprio „Vos estis lux mundi”, w którym Ojciec Święty zaczął również wdrażać decyzje podjęte w lutym.

To także bardzo ważny element, ponieważ pamiętam, że w dyskusji podczas sympozjum lutowego wiele razy mówiono o tajemnicy papieskiej, niemal jako o przeszkodzie dla odpowiedniej informacji, jaka należy się ofierze i wspólnocie.

Moim zdaniem decyzja ta ma epokowe znaczenie w odniesieniu do instytucji prawnej tajemnicy papieskiej i przychodzi we właściwej chwili.


CISZA
Czytaj także:
Sekret papieski był nadużywany. Osoby pokrzywdzone nie muszą milczeć

VN: Co ta decyzja konkretnie zmienia?

Dostrzeżmy na przykład przeszkody, które istniały dotychczas: ofiara nie miała szansy by poznać wyrok, jaki zapadł po złożeniu skargi, ponieważ istniała tajemnica papieska. Utrudnione były także inne przekazy, ponieważ tajemnica papieska jest umieszczona na najwyższym poziomie zastrzeżenia w systemie poufności w prawie kanonicznym.

Teraz łatwiej jest także chronić wspólnotę i poinformować o rozstrzygnięciu zawartym w wyroku.

VN: Czy zniesienie tajemnicy papieskiej oznacza, że dokumenty będą miały charakteru publiczny?

Nie są one dostępne publicznie, ale na przykład ułatwiona jest możliwość bardziej konkretnej współpracy z państwem, w tym sensie, że diecezja posiadająca dokumentację nie jest już związana tajemnicą papieską i może podjąć decyzję – tak jak powinna – o dobrej współpracy, przesyłając kopię dokumentacji również organom cywilnym.

Ten sam reskrypt, to nowe prawo, mówi także o potrzebie ochrony prywatności osoby, dobrej opinii osób których sprawa dotyczy, a także ich godności. W dziedzinie karnej zawsze konieczny jest pewien stopień poufności, co nadal jest zapewnione. Nie oznacza to zatem, że dokumentacja zostanie upubliczniona, ale zostaje ułatwiona współpraca z państwem oraz innymi instytucjami posiadającymi prawo dostępu do tej dokumentacji.

KAI/ks


LIST PAPIEŻA FRANCISZKA
Czytaj także:
List pisany dynamitem: Franciszek pisze tak, że aż boli. Jak wyjść ze skandali seksualnych?

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.