separateurCreated with Sketch.

Nie marnuj serca na strach i spełnij choć jedno swoje marzenie!

MARZENIA
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Katarzyna Matusz - 03.01.20
whatsappfacebooktwitter-xemailnative

Jeżeli twój pomysł jest zgodny z wolą Bożą, to mów o nim, działaj i nie bój się, On ci pobłogosławi. I spotkasz ludzi, którzy ci w tym pomogą. Wiem to z doświadczenia.

Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.


Wesprzyj nasPrzekaż darowiznę za pomocą zaledwie 3 kliknięć

Kiedy rozmawiam z osobą, która opowiada o swojej pracy czy pasji w taki sposób, że błyszczą jej oczy, uśmiech nie znika z jej twarzy, a ludzie do niej lgną, to wiem, że żyje swoim najgłębszym pragnieniem. Marzeniem, za którym zdecydowała się pójść. Czy i ty masz na to chęć?

„Obym miał dziś odwagę
Żyć życiem, które bym kochał,
Nie odkładać już marzeń na później
Tylko wreszcie zrobić to, po co się tutaj znalazłem,
I nie marnować już serca na strach”.

John O’Donohue

 

Co jest twoim marzeniem?

„Moim marzeniem od zawsze była miłość i rodzina. Bóg stworzył okazję do spotkania z cudowną kobietą, a nad miłością pracujemy. Jej owocami są cudowne dzieci. O to moje marzenie dbam codzienną pracą” – deklaruje Karol.

„Innym moim marzeniem z dzieciństwa było nauczanie, udaje się to realizować dzięki pracy na szkoleniach i warsztatach. Aby w 100 proc. spełnić swoje marzenie, zapisałem się na studia podyplomowe, które – mam nadzieję – pozwolą mi być nauczycielem w szkole” – mówi Karol. Wspomina też marzenia o podróżach (Legoland, Disneyland, USA, Rzym), które dzięki Bogu i dobrym ludziom udało mu się zrealizować. Zaznacza, że nowe marzenia w tym obszarze czekają na realizację.

„Dalej! Otwórz drzwi, o których mówiono, że nie da się ich otworzyć. Tam czeka życie” (Kelly Ann Rothaus).

 

Jaki jest najlepszy czas na marzenia?

Wydawało mi się kiedyś, że dobry czas na marzenia to taki, w którym jestem absolutnie szczęśliwa, gdy na wszystko mogę sobie pozwolić. A jednak… Wyobraź sobie, że najlepsze rzeczy realizuję w czasie, który jest mocno naznaczony cierpieniem po stracie bliskiej osoby.

Zaczęłam na nowo myśleć o marzeniach, kiedy było mi najtrudniej. Szukałam wtedy jakiejś alternatywy dla mojego obecnego życia i znalazłam kilkanaście – wydawało mi się na tym etapie zupełnie niemożliwych do realizacji – rzeczy. I dziś mogę się pochwalić spełnienie kilku z nich: występ na scenie w turnieju tańca dla amatorów, wywiad z Nickiem Vujicicem po angielsku i wyjazd do Rzymu.

Nikt prócz ciebie nie odpowiada za twoje szczęście. Jesteś menadżerem własnej radości (Regina Brett)

„Czas na realizację marzeń jest zawsze potrzebny i samo nic się nie zadzieje. Bóg tworzy szanse, ale trzeba sporo wysiłku, by je zrealizować” – przypomina Karol. A Basia dopowiada: „na marzenia nigdy nie jest za późno. Myślę, że te najbardziej prozaiczne są najważniejsze, bo dają siłę do tego, by sięgać po coś większego. A będąc w najgorszej kondycji spełnianiem małych radości dajemy sobie siłę i miłość”.

„Co, jeśli obfita radość, szczęście i zachwyt czekają na nas, a my wciąż zamieniamy je na przelotną rozrywkę?” (Jennie Allen).

 

Co trzeba poświęcić dla marzeń?

„Samo się nic nie zrobi. Realizacja marzeń oznacza rezygnację z innych planów, czasami nieprzespane noce, ale to wysiłek, który się opłaca” – deklaruje Basia. Wiąże się z poświęceniem, „koniecznością pracy nad sobą, pracą zawodową, by zgromadzić pieniądze. Ale warto!” – kończy Karol.

 

Czy jest coś, co pociąga cię tak bardzo, że trudno ci się oprzeć?

Może jest, ale jednocześnie boisz się, że realizacja tego pomysłu jest szalona, nierealna lub głupia? Zapisz to. Zawalcz o to. Może poniesiesz porażkę, a może nie? Co będzie, jak ci się uda? Jak będziesz się czuć?

 

Zacznij mówić o swoim pomyśle

Kiedy marzyłam o tym, żeby zorganizować duży event, moja przyjaciółka zapytała, czy nie myślę może o takim na stadionie narodowym? Śmiałam się wtedy z tego, ale to była ta wielkość wydarzenia, która mnie zafascynowała. Zaczęłam tego pragnąć i zaczęłam o tym mówić. Niedługo po tym okazało się, że wśród moich znajomych jest osoba, która wie o realizacji takiego eventu.

Dzięki „zbiegowi okoliczności”, a tak naprawdę mojemu pragnieniu, które przerodziło się w konkretne działanie, to marzenie też się spełniło. Przez pół roku pracowałam jako rzecznik prasowy pierwszych rekolekcji na stadionie, na którym zgromadziło się 60 tys. osób. Jeżeli twój pomysł jest zgodny z wolą Bożą, to mów o nim, działaj i nie bój się, On ci pobłogosławi. I spotkasz ludzi, którzy ci w tym pomogą. Wiem to z doświadczenia.


MARZENIA
Czytaj także:
Kiedy marzenia nam nie służą?



Czytaj także:
Sebastian Fabijański w “Legionach”: Nadzieja, marzenia, miłość. O to warto walczyć [wywiad]

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Aleteia istnieje dzięki Twoim darowiznom

 

Pomóż nam nadal dzielić się chrześcijańskimi wiadomościami i inspirującymi historiami. Przekaż darowiznę już dziś.

Dziękujemy za Twoje wsparcie!