W Piśmie Świętym znajdziesz konkretne wskazówki.
Chcemy nadal tworzyć dla Ciebie wartościowe treści
i docierać z Dobrą Nowiną do wszystkich zakątków internetu.
Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne.
RAZEM na pewno DAMY RADĘ!
Wiem po sobie, że kiedy jestem naprawdę spokojna, a nie uwikłana w zamartwianie się czy turboskupiona na mojej liście zadań do wykonania, moja rodzina też staje się spokojniejsza. Ale jak to osiągnąć? Oto pięć sposobów na odnalezienie wewnętrznego spokoju opartych na słowach Jezusa.
Pokoju szukaj u Boga
Jezus mówi:
To wam powiedziałem, abyście pokój we Mnie mieli. Na świecie doznacie ucisku, ale miejcie odwagę: Jam zwyciężył świat. (J 16, 33)
Świat jest często szalony, chaotyczny i ogólnie nie jest fanem Jezusa i Jego nauki. Ale to nie w nim mamy szukać pokoju. Jezus ostrzega nas także, że świat może sprawić, że stracimy wiarę – w przypowieści o siewcy. Mówi, że kiedy przychodzą trudności czy prześladowania, możemy natychmiast się od Niego oddalić, jeśli nie mamy mocnych korzeni. A wtedy „troski doczesne i ułuda bogactwa zagłuszają słowo, tak że zostaje bezowocne” (Mt 13, 21-22). Jeśli nigdy nie mamy czasu dla Boga i nie staramy się żyć na sposób Jemu miły, nie będziemy w stanie odkryć Jego pokoju.
Idź naprzód
Nie grzęźnij w życiowych problemach, ani małych, ani dużych.
Pamiętaj, że każdy przeżywa trudności w swoim życiu, i że dobre życie z nimi pomoże twojej psychice znacznie bardziej niż zgorzkniałość i pielęgnowanie urazy. Jezus powiedział swoim uczniom, że każdy, kto chce iść za Nim, musi zaprzeć się samego siebie i „wziąć swój krzyż” (Mt 16, 24). Nie możemy pozwolić, aby nasz krzyż przeszkodził nam pójść za Panem, który do swojego dał się przybić. Cierpienie może mieć sens i możemy znaleźć pokój nawet w nim lub mimo niego, ale tylko z Bogiem.
Uprość swoje życie
Bądź hojny dla otaczających cię ludzi.
Im hojniejsi jesteśmy, tym bardziej możemy być niezależni, i tym bardziej pełni pokoju i wolności możemy się czuć. Jezus mówi: zaproś ubogiego na swoje przyjęcie (Łk 14, 13), dawaj, nie oczekując nic w zamian (Łk 6, 35), daj każdemu, kto cię o coś prosi (Mt 5, 42), sprzedaj wszystko, co masz i rozdaj ubogim (Mt 19, 21). Dzielenie się tym, co mamy pomaga nam stawać się mniej zatroskanymi zdobywaniem, a bardziej skupionymi na tym, co naprawdę jest w życiu ważne.
Nie niepokój się
Jezus pyta:
Kto z was przy całej swej trosce może choćby jedną chwilę dołożyć do wieku swego życia? (Mt 6, 27)
Nigdy nie odnajdziemy pokoju, jeśli będziemy stale zamartwiać się o to, co przyniesie jutro. Zaufanie Bogu jest dla nas trudne. Adam i Ewa zgrzeszyli w ogrodzie, ponieważ nie ufali Bogu i zasadzie, którą im dał. Jednak bez zaufania Bogu musimy polegać tylko na samych sobie. A to jest bardzo wyczerpujące i stresujące.
Módl się
Spędzaj czas na cichej refleksji. Proś na modlitwie o to, czego potrzebujesz, a będzie ci to dane. „Bo każdy, kto prosi, otrzymuje” (Mt 7, 8). Sam Jezus często „udawał się w ustronne miejsca, żeby się modlić” (Łk 5, 16). Jeśli Jezus modlił się w czasie swojego pobytu na ziemi, my zdecydowanie również powinniśmy. On dał nam “Ojcze nasz”, które jest świetnym początkiem. Może w tym roku poświęcisz tydzień czy jakiś inny czas na modlitwę i refleksję nad każdym wersetem „Ojcze nasz”?
Czy źródłem stresu jest twoja lista zadań, równowaga miedzy pracą a życiem prywatnym, twoje relacje czy twoje dzieci, wewnętrzny pokój jest możliwy. Spójrz na swoje priorytety na ten nowy rok. Kiedy Jego uczynisz priorytetem i zaufasz Mu, uwalniając się od żali, nadmiaru rzeczy, rozproszeń, nadal możesz czuć się tak zajęty jak wcześniej. Ale mimo zabiegania możesz być zakorzeniony i spokojny – bezpieczny w pokoju, jaki daje tylko Bóg.
Czytaj także:
Rodzice, wasze dzieci są bardziej odporne, niż myślicie. To pocieszające
Czytaj także:
8 sposobów na spokojniejszy rok, bez względu na to, jak jesteś zajęty