Łącznie mają 211 lat. W listopadzie 2019 roku Charlotte i John Hendersonowie z Austin w stanie Teksas zostali wpisani do Księgi Rekordów Guinessa jako najstarsze żyjące małżeństwo. Wszystko zaczęło się od pierwszego spotkania podczas studiów na uniwersytecie.
Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.
Uśmiech przez ramię i pierwsza randka
Charlotte urodziła się w stanie Iowa w 1914 roku. Kiedy miała 20 lat, mąż jej siostry zginął w katastrofie samolotu wojskowego i cała rodzina przeprowadziła się do Teksasu. John zaś przyszedł na świat w roku 1913 w Forth Worth. Przeniósł się jednak po jakimś czasie do Austin, by rozpocząć studia na uniwersytecie w Teksasie. Było to w latach 30. XX wieku. Charlotte również zapisała się do tej szkoły. Przyszli małżonkowie poznali się na zajęciach zoologii w sali wykładowej. Był rok 1934. „Charlotte obejrzała się przez ramię i uśmiechnęła się do mnie. Wiedziałem wówczas, że muszę ją zabrać na randkę” – tłumaczy w wywiadzie dla today.com.
Żyli skromnie, ale od zawsze się wspierali
Pobrali się po pięciu latach znajomości. Zanim doszło do ślubu, para musiała odłożyć pieniądze na wspólne życie. Kobieta podjęła pracę jako nauczycielka w okolicach Houston, John zaś trenował piłkę nożną i koszykówkę w Port Arthur w Teksasie (przeszedł na emeryturę w 1972 roku). Ich zaślubiny były skromne. 22 grudnia 1939 roku na uroczystość przybyli tylko dwaj goście. Swój miesiąc miodowy młoda para spędziła w San Antonio, zatrzymując się w hotelu, który kosztował 7 dolarów za noc. Zawsze byli aktywni. “Kiedyś jeździliśmy na wycieczki, rejsy, teraz musimy zachować spokój. Lubimy jednak oglądać sport i rozmawiać o tym, co będziemy robić jutro” – mówi pan Henderson. Żeglowali po Ameryce Południowej, Skandynawii, Chinach. Byli w dziesiątkach różnych miejsc na świecie.
Przepis na długowieczność
Jaka jest ich recepta na długowieczność? Twierdzą, że żyją w umiarze i spokoju, zdrowo się odżywiają, nie piją alkoholu. John wciąż ćwiczy na siłowni. Seniorzy mają kłopoty ze słuchem, poza tym są w doskonałej formie. Nie zaprzeczają, że się nie kłócili, ale jak zgodnie mówią, zawsze godzili się przed snem.
Hendersonowie nie doczekali się potomstwa. Niektórzy nawet z ich rodziny i znajomych żartują, że być może dlatego cieszą się taką formą i tak długo żyją. Aby uczcić tak wyjątkową rocznicę ślubu, John kupił swojej żonie wielki bukiet kwiatów podobny do tego, który wręczył jej na pierwszej randce. Na uroczystość przybyli ich bliscy, znajomi i rodzina.
Są wzorem dla innych
Seniorzy mieszkają w Loughorn Village Retirement Community. Dla swojego kuzyna są wzorem małżeństwa. „Są wspaniałą i szczęśliwą parą. Cieszę się, że nadal mogą być razem i podróżować wspólnie przez życie” – opowiada Jason Free. Charlotte i John Hendersonowie zostali wpisani do Księgi Rekordów Guinessa jako najstarsze żyjące małżeństwo. Tytuł najdłużej żyjącego małżeństwa należy jednak do Zelmyry i Herberta Fisherów, którzy pobrali się w wieku 17 i 19 lat i byli małżeństwem przez 86 lat i 290 dni.
Korzystałam: msn.com; simplemost.com; today.com
Czytaj także:
Jak wiele można powiedzieć o małżeństwie w jedną minutę? Zobacz!
Czytaj także:
Nie mów „tak”, jeżeli wcześniej nie odpowiesz sobie na te 3 pytania
Czytaj także:
Związek: co robić, gdy strach przed śmiercią ukochanej osoby staje się toksyczny?