Chcemy nadal tworzyć dla Ciebie wartościowe treści
i docierać z Dobrą Nowiną do wszystkich zakątków internetu.
Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne.
RAZEM na pewno DAMY RADĘ!
Dotychczasowy model światowej gospodarki jest nie do utrzymania – konsumpcjonizm, nierówności majątkowe, system finansowy oparty o transakcje spekulacyjne, marnotrawstwo jedzenia czy degradacja środowiska to symptomy wskazujące, że potrzebna jest globalna zmiana mentalności. Jak to zrobić i czy to w ogóle możliwe? Franciszek proponuje kierunek, a pierwsi ekonomiści i przedsiębiorcy już podejmują wyzwanie.
Chcemy nadal tworzyć dla Ciebie wartościowe treści
i docierać z Dobrą Nowiną do wszystkich zakątków internetu.
Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne.
RAZEM na pewno DAMY RADĘ!
O zmianę obecnego modelu światowej gospodarki zaapelował 11 maja 2019 r. w Liście do Młodych Ekonomistów i Przedsiębiorców na Świecie Ojciec Święty Franciszek. Napisał:
Wasze uniwersytety, przedsiębiorstwa i organizacje są warsztatami nadziei dla wytyczania nowych dróg rozumienia ekonomii i postępu, dla zwalczania kultury marnotrawienia, dla oddania głosu tym, którzy nic nie posiadają i dla proponowania nowych stylów życia.
Na to wezwanie odpowiedziało ponad 2 tys. młodych ekonomistów, przedsiębiorców i działaczy społecznych, którzy w listopadzie tego roku spotkają się w Asyżu na konferencji The Economy of Francesco. Celem tej konferencji jest wypracowanie konkretnych rozwiązań, które wdrożyć można w światowej gospodarce, tak by ta wspierała rozwój inkluzywny – otwarty na wszystkich ludzi oraz na środowisko.
Na wzór św. Franciszka z Asyżu
Na pierwszy rzut oka już sama nazwa “Ekonomia Franciszka” zdaje się kontrowersyjna. Warto jednak zaznaczyć, że nie jest ona wcale wyrazem megalomanii papieża Franciszka. Odnosi się ona bowiem przede wszystkim do św. Franciszka z Asyżu – symbolu skromności i umiarkowania, wielkiego miłośnika przyrody. Całe wydarzenie organizowane jest natomiast przez zespół znanego włoskiego ekonomisty, związanego z rzymską uczelnią LUMSA oraz organizacją Economia di Comunione – Luigino Bruniego. Prelegentami podczas wydarzenia mają być zaś inni sławni ekonomiści, m.in. Amartya Sen, Muhammad Yunus, Stefano Zamagni oraz wielu innych.
Wprawdzie założenia postulowanego nowego paradygmatu ekonomicznego powstać mają dopiero podczas warsztatów, dyskusji i debat w Asyżu, możliwe jest jednak naszkicowanie ogólnego zarysu koncepcji Ekonomii Franciszka. Cennymi wskazówkami są zarówno papieska encyklika „Laudato si’”, jak i dotychczasowe prace ekonomistów związanych z organizacją wydarzenia, na czele z Luigino Brunim.
Czytaj także:
Francuski finansista i jezuita: „ludzie dużo mówią o ochronie środowiska, ale niewiele robią”
Problemy ekonomiczne w Laudato si’
W encyklice Franciszka z 2015 r. znajdujemy wiele wskazówek i uwag dotyczących kwestii społeczno-gospodarczych. Uwagi te można podzielić na dwa rodzaje: wskazanie problemów oraz propozycje rozwiązań.
Wśród wymienianych problemów najważniejsze miejsce zajmuje oczywiście kwestia degradacji środowiska, która uderza przede wszystkim w najbiedniejszych (w punkcie 48. przytoczony jest przykład malejących zasobów rybnych, które są podstawą żywienia nadmorskiej ludności). Kolejnym problemem wskazanym w encyklice jest niekontrolowany rozrost miast [Laudato si’: 44] oraz związany z nieładem architektonicznym zanik wspólnotowości [Ls: 149].
Obok kryzysu środowiskowego istotną część encykliki zajmuje wypunktowanie problemu konsumpcjonizmu, który skutkuje nadmierną produkcją niektórych towarów w krajach rozwiniętych [Ls: 189] oraz ogromnym marnotrawstwem żywności w bogatszej części świata, które w opinii Franciszka jest „kradzieżą ze stołu ubogich” [Ls: 50]. Podobnie zgubny jak konsumpcjonizm jest przerost indywidualizmu, na którym zasadza się współczesna ekonomia. Prowadzi to do zaniedbania kwestii dobra wspólnego na rzecz partykularnych interesów rządów i korporacji [Ls: 54] oraz fetyszyzacji maksymalizacji zysku jako głównego i jedynego celu funkcjonowania przedsiębiorstw [Ls: 195].
Jakie rozwiązanie proponuje Franciszek?
Encyklika papieska z natury nie może proponować konkretnych rozwiązań systemowych i politycznych. Mimo to Laudato si’ dostarcza wielu praktycznych wskazówek, jakie kroki powinny być podjęte w najbliższym czasie. I tak najważniejsza jest zmiana mentalności w kierunku:
- minimalizmu – np. ubieranie się cieplej zamiast włączania ogrzewania, zmniejszenie zbędnego zużycia wody, gotowanie posiłków w ilości możliwej do spożycia, wyłączanie niepotrzebnego światła etc.;
- społecznej odpowiedzialności konsumentów – wybory konsumenckie mają bowiem ogromne znaczenie w decyzjach biznesowych, opartych najczęściej na popycie (zgłaszanym zapotrzebowaniu na dobra);
- wdzięczności i bezinteresowności – szczególnie w działalności gospodarczej;
- pierwszeństwa transportu publicznego oraz odpowiedniemu projektowaniu przestrzeni publicznej, która winna umożliwiać integrację – m.in. zaniechanie popularnego w Polsce zamykania nowych osiedli.
Czytaj także:
Sama Ewangelia nie wystarczy? Czyli po co nam katolicka nauka społeczna
Ekonomia obywatelska jako filar Ekonomii Franciszka
Jednymi z najważniejszych ekonomicznych doradców obecnego oraz poprzednich papieży są włoscy profesorowie – Stefano Zamagni oraz Luigino Bruni. Są oni zwolennikami i popularyzatorami XVIII-wiecznej włoskiej myśli ekonomicznej, w której dominującą ideą była tzw. Economia Civile, czyli ekonomia obywatelska. To właśnie paradygmat mający swe początki w myśli Antonio Genovesiego jest teoretyczną podbudową planowanej w Asyżu debaty. Czym wyróżnia się ta teoria?
Jej filarami są:
- dobro wspólne,
- wzajemność (ang. reciprocity),
- bezinteresowność (gratuitousness),
- relacje międzyludzkie – będące swego rodzaju aktywami przedsiębiorstw,
- zastąpienie konkurencji przez kooperację.
Jak widać w powyższych punktach, kluczowe jest odejście od traktowania zysku jako głównego celu działalności przedsiębiorstw. Jednak należy zaznaczyć, iż już sam Genovesi wspomniał, iż zysk jest w firmie niezbędny – jest bowiem potwierdzeniem dobrej organizacji przedsięwzięcia biznesowego.
Istotą działalności gospodarczej staje się jednak w tym przypadku akt tworzenia skierowany na dobro wspólne. Rola przedsiębiorcy jest zatem znacznie szersza niż zwykła produkcja dóbr konsumpcyjnych.
W dużym skrócie – praca ma nie tylko służyć zarabianiu pieniędzy, ale być jednocześnie formą spełnienia, narzędziem do zaspokojenia potrzeb cielesnych i duchowych.
Zbieżność z encyklikami Jana Pawła II
W powyższym opisie widać bliską zbieżność ze społeczną nauką Kościoła, czego doskonałymi przykładami są encykliki Jana Pawła II: Laborem Exercens oraz Centesimus Annus. Taka zbieżność pozwala nam po raz kolejny uspokoić czytelnika, który mógł na początku żywić obawy o rewolucyjne, płytkie czy też będące wyrazem rzekomej megalomanii podejście papieża Franciszka do ekonomii. Nad nowym paradygmatem ekonomicznym pracują najlepsi ekonomiści, trzonem zaś zmiany są ludzie młodzi (poniżej 35. r.ż.). Taki zabieg ma na celu ograniczenie wpływu zatwardziałej i niereformowalnej elity świata naukowej ekonomii, aspirującej do naukowości.
Polska odpowiedź na wezwanie Franciszka
Również młodzi Polacy postanowili odpowiedzieć na wezwanie Ojca Świętego. Liderzy z takich środowisk jak m.in. KIK, GCCM, Focolare, a nawet Szkoła Główna Handlowa w Warszawie, wezmą udział w konferencji w Asyżu. Jeszcze przed wydarzeniem głównym, 5 marca o godz. 19:00 w Szkole Głównej Handlowej w Warszawie odbędzie się kolejna debata w serii wydarzeń przygotowujących TOWARDS The Economy of Francesco pt. „Ekonomia Franciszka – kto za to zapłaci? Etyka w biznesie vs maksymalizacja zysku”, podczas której zastanowimy się kto powinien ponieść koszt zmian w systemie gospodarczym oraz jakie kroki należy podjąć w najbliższym czasie.
Wydarzeniu patronuje Aleteia Polska. W dyskusji udział wezmą: bp Piotr Jarecki, Krzysztof Jędrzejewski i Jacek Gniadek SVD. Spotkanie poprowadzi Krzysztof Nędzyński. Wstęp wolny – serdecznie zapraszamy. Więcej informacji w wydarzeniu na portalu Facebook – link.