Zobaczcie krótkie wideo. To fragment porannej homilii papieża z Domu św. Marty (z dn. 23.03.2020 r.):
Wiara, wytrwałość i odwaga
W swojej homilii Franciszek komentując fragment z Ewangelii św. Jana (J 4,43-54) mówiący o uzdrowieniu syna urzędnika królewskiego, zachęcił do modlitwy z wiarą, wytrwałością i odwagą, szczególnie w obecnym okresie.
Papież podkreślił, że Pan Jezus dokonuje cudu w atmosferze pewnego braku wiary i wyrzuca: „Jeżeli znaków i cudów nie zobaczycie, nie uwierzycie”. Urzędnik się nie zrażał i prosił: „Panie, przyjdź, zanim umrze moje dziecko”, a ewangelista zaznacza, że kiedy Pan Jezus powiedział do niego: „Idź, syn twój żyje” człowiek ten uwierzył i poszedł z powrotem do swego domu.
Następnie Ojciec Święty wskazał, że w modlitwie potrzebna jest wiara, wytrwałość i odwaga. Zauważył, że często modlimy się jedynie ustami, a modlitwa nie wypływa z serca.
Trzeba modlić się z wiarą, zarówno gdy modlimy się na zewnątrz, jak i kiedy przychodzimy tutaj i Pan jest tu obecny: czy mam wiarę, czy jest to zwyczaj? Bądźmy uważni na modlitwie: nie popadajmy w nieświadomy nawyk. Miejmy świadomość, że rozmawiamy z Panem, i że może On rozwiązać problem. Pierwszym warunkiem prawdziwej modlitwy jest wiara.
Papież o wytrwałości w modlitwie
Ojciec Święty podkreślił także znaczenie wytrwałości w modlitwie. Przypomniał przypowieść o natrętnej wdowie, która domagała się od sędziego, by wziął ją w obronę (Łk 18,1-8) lub o natrętnym przyjacielu, proszącym w środku nocy o chleby (Łk 11,5-8).
Wiara i wytrwałość idą w parze, jedna z drugą, bo jeśli masz wiarę, to jesteś pewien, że Pan da ci to, o co prosisz. A jeśli Pan każe ci czekać, pukaj, pukaj, a w końcu Pan da tobie łaskę. Ale Pan nie czyni tego, aby uczynić siebie interesującym lub powiedzieć «lepiej niech poczeka». Nie. Czyni to dla naszego dobra, abyśmy traktowali to poważnie. Trzeba modlitwę traktować poważnie, a nie jak papugi: bla, bla, bla i nic więcej … Sam Jezus nam wyrzuca: «Na modlitwie nie bądźcie gadatliwi jak poganie. Oni myślą, że przez wzgląd na swe wielomówstwo będą wysłuchani» (Mt 6,7). Nie, konieczna jest wytrwałość. To w niej wyraża się wiara.
Papież wspomniał także o roli odwagi w modlitwie, tej, jaką miał Abraham czy Mojżesz stając przed Bogiem w obronie ludu. „W tych dniach, kiedy trzeba się więcej modlić, zastanówmy się, czy modlimy się w ten sposób: z wiarą, że Pan może wkroczyć, z wytrwałością i odwagą. Pan nie zawodzi. Każe nam czekać, nie spieszy się, ale nie zawodzi. Wiara, wytrwałość i odwaga” – przypomniał Ojciec Święty kończąc swą homilię.
Podobnie jak ma to miejsce od ponad tygodnia, Franciszek zakończył celebrację adoracją i błogosławieństwem eucharystycznym, zapraszając wiernych do Komunii św. duchowej.
KAI/Aleteia/ks

Czytaj także:
Papież wyjaśnia, co zrobić, gdy nie możemy wyspowiadać się przed Wielkanocą

Czytaj także:
Papież: „Chcemy odpowiedzieć na pandemię wirusa pandemią modlitwy, współczucia, czułości”

Czytaj także:
Papież modlił się dziś za rodziny przebywające w domach: „Prośmy o pokój dla nich i o kreatywność”