separateurCreated with Sketch.

“Problemy psychiczne zaczynają się po cichu…” Rady psycholog, jak zadbać o siebie w czasie pandemii [wideo]

DEPRESJA
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Anna Salawa - 10.05.20
whatsappfacebooktwitter-xemailnative

“I wiem, że brzmi to bardzo banalnie, ale już teraz słyszę od moich pacjentów, ile radości daje im… zwykłe obcowanie z przyrodą albo… wąchanie kwiatów. Bo to są proste rzeczy, do których w ostatnim czasie mieliśmy utrudniony dostęp”.

Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.


Wesprzyj nasPrzekaż darowiznę za pomocą zaledwie 3 kliknięć

Od ponad dwóch miesięcy jesteśmy zamknięci w domach, skazani na ograniczoną liczbę osób, bez perspektyw na jakąś szybką zmianę. To rodzi napięcia i różnego rodzaju frustrację. Jak sobie radzić w tym trudnym czasie?

 

“Problemy psychiczne rodzą się po cichu…”

Agnieszka Balla, psycholog, w rozmowie z programem Studio Raban przyznała, że w ostatnich tygodniach ma pełne ręce roboty. Udziela bardzo dużo porad online i jak przyznała, wróciło do niej sporo pacjentów, z którymi wcześniej pracowała, a którzy w obliczu tej trudnej sytuacji nie potrafią się odnaleźć.

“Kiedy łączę się z moimi pacjentami przez Skype’a, polecam im, żeby zaplanowali sobie dzień. By mieli czas na naukę, czas na relaks i czas dla rodziny i znajomych. To nie wstyd mówić teraz o swoich problemach. Każdy doświadcza tego stresu i każdy w chwili stresu i niepewności ma prawo odczuwać te nieprzyjemne emocje” – radzi pani Agnieszka. – Niestety, problemy psychiczne rodzą się po cichu. Więc jeśli czujemy, że już sobie nie radzimy z daną sytuacją, warto skorzystać z pomocy online jakiegoś terapeuty.

Zatem jak żyć z tymi trudnymi emocjami i napięciami, jakie w nas narastają? “Rozwijanie swoich pasji, szukanie nowych zajęć w tym czasie zamknięcia to jest to, co na pewno będzie powodowało, że poziom negatywnych emocji w naszym życiu będzie malał” – radzi psycholog.

 

Czy wrócimy silniejsi?

Wiele osób zadaje sobie pytanie, jak ta sytuacja wpłynie na nasze dotychczasowe życie. Nie ulega wątpliwości, że mamy do czynienia z historycznym wydarzeniem, które nie pozostanie bez wpływu na nas. Pani Agnieszka przyznaje, że na pewno, kiedy skończy się pandemia  będziemy bardziej ostrożni, nauczymy się doceniać wartości nadrzędne i zaczniemy zauważać… drobne rzeczy. “I wiem, że brzmi to bardzo banalnie, ale już teraz słyszę od moich pacjentów, ile radości daje im… zwykłe obcowanie z przyrodą albo… wąchanie kwiatów. Bo to są proste rzeczy, do których w ostatnim czasie mieliśmy utrudniony dostęp. I to jest bardzo cenna lekcja z czasów pandemii…” – podsumowuje pani Agnieszka.

Cała rozmowa w poniższym wideo:


PSYCHOLOGIA
Czytaj także:
Psycholog, psychoterapeuta, kierownik duchowy? Do kogo i kiedy zwrócić się po pomoc?


PSYCHOLOG
Czytaj także:
Czy chodzenie na terapię to przejaw słabej wiary?


PSYCHOLOG
Czytaj także:
Nie taki psycholog straszny, jak go malują… Kilka faktów bez emocji

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Wesprzyj Aleteię!

Jeśli czytasz ten artykuł, to właśnie dlatego, że tysiące takich jak Ty wsparło nas swoją modlitwą i ofiarą. Hojność naszych czytelników umożliwia stałe prowadzenie tego ewangelizacyjnego dzieła. Poniżej znajdziesz kilka ważnych danych:

  • 20 milionów czytelników korzysta z portalu Aleteia każdego miesiąca na całym świecie.
  • Aleteia ukazuje się w siedmiu językach: angielskim, francuskim, włoskim, hiszpańskim, portugalskim, polskim i słoweńskim.
  • Każdego miesiąca nasi czytelnicy odwiedzają ponad 50 milionów stron Aletei.
  • Prawie 4 miliony użytkowników śledzą nasze serwisy w social mediach.
  • W każdym miesiącu publikujemy średnio 2 450 artykułów oraz około 40 wideo.
  • Cała ta praca jest wykonywana przez 60 osób pracujących w pełnym wymiarze czasu na kilku kontynentach, a około 400 osób to nasi współpracownicy (autorzy, dziennikarze, tłumacze, fotografowie).

Jak zapewne się domyślacie, za tymi cyframi stoi ogromny wysiłek wielu ludzi. Potrzebujemy Twojego wsparcia, byśmy mogli kontynuować tę służbę w dziele ewangelizacji wobec każdego, niezależnie od tego, gdzie mieszka, kim jest i w jaki sposób jest w stanie nas wspomóc.

Wesprzyj nas nawet drobną kwotą kilku złotych - zajmie to tylko chwilę. Dziękujemy!