Czytaj skład
Z książkami dla dzieci jest trochę tak jak ze słodyczami. Te najbardziej kolorowe i atrakcyjne często zawierają recepturę będącą przedziwną chemiczną wyliczanką; i choć na chwilę dadzą dziecku radość, na dłuższą metę nie przyniosą zbyt wielu korzyści. Dlatego zawsze warto czytać skład produktów, bo słodycze mogą być przecież zdrowe.
Podobnie jest z dziecięcymi książkami – przed zakupem warto nieco bliżej się im przyjrzeć. Dział dziecięcy księgarń wypełniony jest po brzegi. Chociaż możemy się cieszyć, że rynek wydawniczy jest tak otwarty na małych czytelników, w pewnym momencie możemy się w nim zupełnie zagubić. Chcemy coś wybrać, ale jak to zrobić mądrze? I dlaczego warto dwa razy przemyśleć zakup książeczki na wyprzedaży za pięć złotych?
Po pierwsze: miejsce zakupu
Gdzie kupuje się książki? Oczywiście, w księgarni. Ale dziś nie jest to takie oczywiste… Supermarkety i kioski, sklepy z zabawkami – tu także roi się od kolorowych książek dla najmłodszych. Choć prym zdecydowanie wiodą księgarnie internetowe i dobrze znane sieciówki.
To jasne, że znajdziemy tam atrakcyjne ceny. Ale nie spotkamy w nich osoby, która nam dobrze doradzi i znajdzie książkę niemal dla nas idealną, współgrającą z naszymi preferencjami. To niewątpliwy atut niewielkich lokalnych księgarni, a te zdecydowanie warto odwiedzać i wspierać. Korzyści dla obu stron!
Po drugie: autor i wydawnictwo
Warto śledzić publikacje różnych wydawnictw dla dzieci. Dzisiaj często wydawnictwa mają swoje profile na Facebooku i innych portalach i prezentują tam swoje nowości. Dobrym tropem są wydawnictwa, które zajmują się stricte książkami dziecięcymi i młodzieżowymi.
Przejrzyjcie swoje półki książkowe i spróbujcie wybrać te pozycje, które w jakiś sposób was oczarowały. Potem zwróćcie uwagę na nazwę wydawnictwa i poszukajcie innych książek tego wydawcy. Być może wywołają w was podobne pozytywne odczucia?
Po trzecie: opinie
Najważniejsze i pierwsze opinie, jakie powinny nas interesować przy wyborze książki dla dzieci to oceny ekspertów. Takie opinie możemy wysłuchać na przykład w audycjach radiowych, ale także w prasie rodzicielskiej i na stronach internetowych poświęconych literaturze.
Coraz popularniejsze są także blogi poświęcone książkom dla dzieci i rodzicielstwu, gdzie nierzadko rodzice dzielą się inspiracjami książkowymi. Dobrze też po prostu popytać znajomych mających dzieci, które książki były szczególnie interesujące dla ich dzieci.
Po czwarte: wyróżnienia
Książki dla dzieci też mają swoje „Nike”. Książki dla dzieci, które zostały wyróżnione i nagrodzone z pewnością będą warte uwagi. Będą to na przykład Książka Roku Polskiej Sekcji IBBY albo Nagroda im. Kornela Makuszyńskiego. Warto zerknąć również na nagradzane książki katolickie, choćby przez Stowarzyszenie Wydawców Katolickich nagrodą FENIKS.
Po piąte: dla kogo
Każde dziecko jest inne. Naprawdę. Wybierając książkę w prezencie dla dziecka, trzeba na starcie zapoznać się z jego zainteresowaniami i wrażliwością. Cóż nam pomoże adnotacja na półce „wiek 6-9 lat”, skoro dzieci w tym wieku mogą się diametralnie od siebie różnić?
Dobrze też zabrać nasze dziecko do księgarni i wspólnie spróbować coś wybrać. Często rodzice robią tak ze sklepami z zabawkami. Uważam, że wspólne wyjście do księgarni i szukanie książki dla dziecka to dla niego pewne „uatrakcyjnienie” lektury jeszcze zanim zaczynamy czytać, a dla nas szansa na poznanie gustu czytelniczego i zamiłowań dziecka.
Trzeba też pamiętać, że opowieści, które nam wydawały się kiedyś atrakcyjne, mogą zupełnie nie współgrać z oczekiwaniami czytelniczymi naszego dziecka. Dlatego warto iść z duchem czasu i zadać sobie trochę trudu, aby poznać współczesny rynek wydawniczy, bo można tam odnaleźć prawdziwe perły – książki, które zostaną z nami na lata, nie tylko na kwadrans.
Czytaj także:
Tak brzydkie, że aż cudne! „Paskudy” – bajka z ważnym przesłaniem
Czytaj także:
3. urodziny Charlotte – jakie bajki mała księżniczka najbardziej lubi oglądać?
Dziś świętujemy...