Timothy Schmalz, znany z „Bezdomnego Jezusa” przygotowuje wielki rzeźbiarski projekt, który ma ilustrować wszystkie sto ksiąg „Boskiej Komedii”. To hołd na 700. rocznicę śmierci Dantego.
Chcemy nadal tworzyć dla Ciebie wartościowe treści
i docierać z Dobrą Nowiną do wszystkich zakątków internetu.
Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne.
RAZEM na pewno DAMY RADĘ!
Timothy Schmalz jest artystą znanym przede wszystkim za sprawą projektu „Bezdomny Jezus” – jego rzeźby zdobią ławki parkowe od Vancouver po Watykan. Na Placu św. Piotra znajduje się jego rzeźba będąca hołdem dla uchodźców.
„Bezdomny Jezus”
Obecnie Schmalz pracuje nad monumentalnym projektem z okazji 700. rocznicy śmierci włoskiego poety Dantego Alighieri. Będzie to składająca się ze stu elementów rzeźba ilustrująca „Boską Komedię”, jego najbardziej znany poemat. Dzieło artysty ma być pierwszym takim przedsięwzięciem w sztuce, które zabierze widza w epicką podróż po piekle, czyśćcu i niebie.
Schmalz obawia się, że ludzie zapominają o wielkim średniowiecznym poecie. A jeśli już, to skupiają się na makabrycznym przedstawieniu przez Dantego dziewięciu kręgów piekielnych i ich mieszkańców, zaniedbując przy tym całą resztę. Tymczasem wizja Dantego jest znacznie szersza i pełna niespodzianek. Zdaniem artysty, poemat zawiera wiele cennych lekcji, które współczesny człowiek powinien odebrać.
Czytaj także:
Wracając z Watykanu, spotkałam Jezusa. Leżał pod szpitalem…
Jak interpretować „Boską Komedię” Dantego?
Dante, zdaniem Schmaltza, jest często interpretowany w bardzo świecki sposób. Tymczasem graniczenie się do Inferno nie pozwala na właściwą interpretację „Boskiej Komedii”, w której znajdziemy cenne z chrześcijańskiej perspektywy przesłanie. „Jako rzeźbiarz, a jednocześnie katolik, byłem z tego powodu zły od wielu lat ” – wyznał.
Aby temu zaradzić, Schmalz zamierza stworzyć rzeźbę ilustrującą każdą ze stu pieśni (wł. canti) „Boskiej Komedii”. Botticelli, Gustave Doré i William Blake podejmowali temat na rysunkach lub rycinach, ale Schmalz będzie pierwszy, który zrobi to w formie rzeźby. „Dlaczego nikt wcześniej się tego nie podjął? To ogrom pracy” – ocenia artysta.
Z powodu ograniczeń związanych z koronawirusem, kanadyjski artysta jest właściwie zamknięty w swoim studio w Ontario. Stąd czas na podjęcie większego przedsięwzięcia. Jego zdaniem warto zauważyć, że kiedy Dante napisał „Boską komedię” przebywał na wygnaniu z rodzinnej Florencji.
Czytaj także:
Papież Franciszek odsłonił rzeźbę poświęconą uchodźcom [zdjęcia]
Rzeźba zainteresuje Dantem?
„Tworzę, kiedy cały świat trwa w izolacji społecznej, można powiedzieć, że niejako wszyscy jesteśmy na wygnaniu” – powiedział Schmalz.
Nie ma jeszcze informacji, gdzie będzie można podziwiać rzeźbę, choć najpewniej będą to Włochy. Ma zostać ukończona do marca 2021 r. Dante, urodzony w 1265 r., zmarł w Rawennie we wrześniu 1321 r.
Schmalz ma wizję projektu, który opisuje jako „książkę pod gołym niebem” – ogród, w którym rzeźby z brązu, stylizowane na strony, poprowadzą widza przez arcydzieło Dantego, „przeczytają wiersz oczami, a stronice przełożą stawiając następne kroki”, przechodząc od płonących udręk piekielnych po wizję nieba.
Schmalz wierzy, że wystawa mogłaby służyć jako „wizualny ambasador”, który na nowo rozbudzi zainteresowanie Dantem i jego „Boską Komedią”.
Czytaj także:
„Interaktywna” figura o. Pio przypomina o miłosierdziu Boga [GALERIA]