separateurCreated with Sketch.

Znany piłkarz: “Po co mi 10 ferrari i 2 odrzutowce? Wolę budować szkoły”

Sadio Mane
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Redakcja - 19.08.20
whatsappfacebooktwitter-xemailnative

Sadio Mane, senegalski piłkarz grający w angielskim klubie Liverpool, został zapytany, dlaczego chodzi z rozbitym iPhone’em.

Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.


Wesprzyj nasPrzekaż darowiznę za pomocą zaledwie 3 kliknięć

Ta historia wydarzyła się kilka miesięcy temu, w grudniu 2019 roku, ale znów podbija internet. Nic dziwnego – taka postawa wzbudza powszechny szacunek. Nie tylko w świecie sportu.

Sadio Mane, Senegalczyk, zmierzał wtedy na mecz z Premiership z Leicester City. Fani zwrócili uwagę na jego iPhone’a 11 z rozbitym wyświetlaczem – czy piłkarza, który zarabia 3 mln zł miesięcznie nie stać na nowy sprzęt?

Sportowiec wyjaśnił, że: po pierwsze, telefon przecież wciąż działa. Po drugie, jest prezentem od przyjaciela, Georginio Wijnalduma.

Po co mi dziesięć ferrari, dwadzieścia diamentowych zegarków i dwa odrzutowce? Co dobrego zrobi to dla świata? Głodowałem, pracowałem w polu, grałem boso, nie chodziłem do szkoły. Wolę budować szkoły, zapewnić jedzenie, odzież i buty dla biednych. Przekazuję po 70 euro miesięcznie dla każdego mieszkańca ubogiego regionu Senegalu, aby wspomóc ich rodzinne budżety. Nie potrzebuję luksusowych samochodów, luksusowych domów, wycieczek, a nawet samolotów. Niech moi rodacy otrzymają chociaż odrobinę tego, co dało mi życie – mówił wcześniej w jednym z wywiadów.



Czytaj także:
Introwertyk mistrzem sportu. Czy to możliwe?


Robert Lewandowski presentation in FC Barcelona
Czytaj także:
Piłka nożna: sport, biznes czy machlojka?

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Wesprzyj Aleteię!

Jeśli czytasz ten artykuł, to właśnie dlatego, że tysiące takich jak Ty wsparło nas swoją modlitwą i ofiarą. Hojność naszych czytelników umożliwia stałe prowadzenie tego ewangelizacyjnego dzieła. Poniżej znajdziesz kilka ważnych danych:

  • 20 milionów czytelników korzysta z portalu Aleteia każdego miesiąca na całym świecie.
  • Aleteia ukazuje się w siedmiu językach: angielskim, francuskim, włoskim, hiszpańskim, portugalskim, polskim i słoweńskim.
  • Każdego miesiąca nasi czytelnicy odwiedzają ponad 50 milionów stron Aletei.
  • Prawie 4 miliony użytkowników śledzą nasze serwisy w social mediach.
  • W każdym miesiącu publikujemy średnio 2 450 artykułów oraz około 40 wideo.
  • Cała ta praca jest wykonywana przez 60 osób pracujących w pełnym wymiarze czasu na kilku kontynentach, a około 400 osób to nasi współpracownicy (autorzy, dziennikarze, tłumacze, fotografowie).

Jak zapewne się domyślacie, za tymi cyframi stoi ogromny wysiłek wielu ludzi. Potrzebujemy Twojego wsparcia, byśmy mogli kontynuować tę służbę w dziele ewangelizacji wobec każdego, niezależnie od tego, gdzie mieszka, kim jest i w jaki sposób jest w stanie nas wspomóc.

Wesprzyj nas nawet drobną kwotą kilku złotych - zajmie to tylko chwilę. Dziękujemy!