separateurCreated with Sketch.

Nieznana historia pływających kościołów [zdjęcia]

SEAMENSCHURCH
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
whatsappfacebooktwitter-xemailnative

W czasach, gdy miasto było najważniejszym amerykańskim portem, można było modlić się nie tylko na lądzie, ale i na oceanie. Pływające kościoły dawały duchowe schronienie przejętym bojaźnią Bożą ludziom morza.

Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.


Wesprzyj nasPrzekaż darowiznę za pomocą zaledwie 3 kliknięć

Pod koniec XIX w. transport morski odgrywał kluczową rolę w rozwijającej się gospodarce Stanów Zjednoczonych, a Nowy Jork był świetnie prosperującym portem.

 

Pływający kościół

Z racji położenia i płytkich wód przybrzeżnych Nowy Jork przyjmował więcej pasażerów i ładunków niż jakikolwiek inny port w USA. Przy nabrzeżach dolnego Manhattanu – tam, gdzie z czasem wyrosło światowe centrum finansowe – wówczas cumowały okręty transportujące materiały budowlane, przyprawy i tkaniny.

To stąd raz w tygodniu w rejs wyruszały pierwsze transatlantyki. I to tutaj Instytut Kościelny Ludzi Morza z Nowego Jorku i New Jersey (SCI), założony w 1834 r. przez marynarzy z Kościoła episkopalnego, by zapewnić robotnikom portowym i marynarzom podstawową pomoc, wykształcenie i opiekę duszpasterską, ufundował pierwszy pływający kościół.

Architektoniczna nowinka, kościół pw. Naszego Zbawiciela, zbudowany przez Towarzystwo Misyjne Kościoła Młodzieży, stał na kotwicy przy Pike Street w dolnym Manhattanie. Szybko stał się symbolem miasta, ale zniszczenie konstrukcji sprawiło, że w 1866 r. trzeba go było opuścić.

SEAMENSCHURCH

seamenschurch-archives.org

 

Nie tylko miejsce modlitwy, ale i ośrodek pomocy

Drugi pływający kościół – pw. Świętego Pocieszyciela – powstał w 1846 r. przy Dey Street w zachodnim Manhattanie. W kościele nie tylko odbywały się nabożeństwa, ale działała również czytelnia oraz grupa wsparcia dla robotników i marynarzy dotkniętych alkoholizmem.

Kościoły pływające, w odróżnieniu od lądowych, mogły się swobodnie przemieszczać. Na przestrzeni lat kościół pw. Świętego Pocieszyciela dwukrotnie zmienił lokalizację: najpierw zarzucił kotwicę przy Leigh Street, a ostatecznie zacumował przy molo przy Hubert Street.

HOLY COMFORTER,CHURCH

Courtesy of NYCago

Wysokie koszty utrzymania kościoła sprawiły, że w 1868 r. zdecydowano się go opuścić, ale w rok później instytut ufundował trzeci kościół, podobnie jak pierwszy pw. Naszego Zbawiciela. Ten ostatni nowojorski pływający kościół zacumował przy Pike Street. W Boże Narodzenie 1910 r. ostatnią mszę świętą odprawił tam kierujący Instytutem wielebny Archibald Mainsfield.

FLOATING CHURCH

Courtesy of the Library of Congress



Czytaj także:
Najprawdopodobniej patrzysz na pierwsze zdjęcie Notre Dame!

 

Jedyne takie kościoły na świecie

Dokumenty i fotografie opowiadające o dziejach pływających kościołów są dziś dostępne w cyfrowym archiwum SCI. Czytamy w nich, że nowojorskie kościoły, „jedyne tego rodzaju budowle kościelne na świecie” (choć Kambodżanie szczycą się swoim pływającym kościołem w Chong Khnies), „dawały duchowe schronienie przejętym bojaźnią Bożą ludziom morza, którzy przybywali do portu w Nowym Jorku”.

FLOATING CHURCH

Courtesy of The Library of Congress

Ale w Stanach Zjednoczonych wierni mogli się modlić na barkach nie tylko w Nowym Jorku. W 1848 r. pływający kościół ufundował Kościelny Instytut Ludzi Morza z Filadelfii i New Jersey, stawiający sobie analogiczne cele, jak organizacja o tej samej nazwie z Nowego Jorku. Jednostka przeznaczona była dla „surowych ludzi morza, którzy czuli się nieswojo w kościołach obok elegancko ubranych dam”.

Kliknij w galerię zdjęć, aby zobaczyć pływające kościoły   



Czytaj także:
Te kościoły „zagrały” w filmach. Odwiedzisz je w wakacje?


KATEDRA ŚW. WOJCIECHA W EŁKU
Czytaj także:
Wakacje na Mazurach? Poznaj te najciekawsze kościoły! [zdjęcia]

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Aleteia istnieje dzięki Twoim darowiznom

 

Pomóż nam nadal dzielić się chrześcijańskimi wiadomościami i inspirującymi historiami. Przekaż darowiznę już dziś.

Dziękujemy za Twoje wsparcie!