separateurCreated with Sketch.

Ten chłopiec tańczył w deszczu. I wytańczył stypendium w szkole baletowej w Nowym Jorku

BALET
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Dolors Massot - 28.08.20
whatsappfacebooktwitter-xemailnative

11-letni Anthony Mmmesom Madu z Nigerii opublikował w sieci krótki filmik, na którym widać jego dryg do tańca. Dzięki temu zaczęły się spełniać jego marzenia…

Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.


Wesprzyj nasPrzekaż darowiznę za pomocą zaledwie 3 kliknięć

„Kiedy widzę, jak tańczy, czuję się szczęśliwa”, mówi mama Anthony’ego Mmmesoma Madu, 11-latka, który wzbudził podziw w sieciach społecznościowych przez filmik, który pokazywał jego talent do baletu.

 

Filmik z tańcem w deszczu

Anthony opublikował filmik przedstawiający, jak w deszczu wykonuje kilka kroków i pozycji baletowych. W tle widać niesamowicie ubogie otoczenie: kałuże na warstwach cementu, skrzynie pełne przypadkowo wrzuconych rzeczy, niepomalowana ściana… Ale pośrodku takiej właśnie sceny Anthony unosi swoje ramiona i podrywa ciało z wyjątkową elegancją.

Filmik rozprzestrzenił się w błyskawicznym tempie po sieciach społecznościowych. Obejrzała go także – i udostępniła na swoim profilu na Twitterze – aktorka urodzona w Nigerii Viola Davis, nagrodzona Oskarem w 2016 roku za film „Płoty”. Napisała:

Ten filmik przypomina mi piękno moich ludzi. Tworzymy, wzrastamy, mamy wielką wyobraźnię, nieujarzmione pasje i kochamy… Pomimo brutalnych przeszkód, które pojawiają się na naszej drodze! Nasi ludzie potrafią latać!

Nagranie okazało się hitem, a Anthony dzięki niemu otrzymał wspaniałą wiadomość: prestiżowa uczelnia American Ballet Theater przyznała chłopakowi stypendium i opłaci jego podróż do Nowego Jorku, gdzie będzie mógł kontynuować naukę tańca.

 

Balet dla dziewczyn i chłopców

Anthony regularnie uczęszcza do szkoły baletowej Leap of Dance w Lagos (Nigeria), która chce dawać szanse również chłopcom, aby mogli uczyć się baletu. „Szkoła jest dla chłopców i dziewcząt”, mówi Anthony.

To w tej szkole dowiedział się – i wziął to sobie do serca – że „kiedy 400 lat temu narodził się balet, powstał dla mężczyzn. To oni byli pierwszymi tancerzami”.

 

Kluczowa rola rodziców

Na profilu szkoły Leap Dance na Instagramie  pojawił się taki oto komentarz:

Szczególne uznanie dla wszystkich rodziców, którzy pozwolili, by ich synowie tańczyli.

Jeśli mówimy o perspektywie Nigerii, większość chłopców zapisuje się do szkoły, żeby dostać lepszą pracę, ale nigdy po to, aby zostać tancerzami. Mamy nadzieję, że wspierające i inspirujące swoje dzieci matki, które wspierają tę ideę, tak jak mama Anthony’ego, pomogą odkrywać talenty u dzieci we wczesnym wieku.


chłopiec z Peru odrabiał lekcje przy świetle ulicznych latarni
Czytaj także:
Odrabiał lekcje w świetle ulicznych latarni. Zauważył to milioner z drugiego końca świata



Czytaj także:
Mieszkał na śmietnisku, w spalonym aucie. Jak trafił na Harvard?

 

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Wesprzyj Aleteię!

Jeśli czytasz ten artykuł, to właśnie dlatego, że tysiące takich jak Ty wsparło nas swoją modlitwą i ofiarą. Hojność naszych czytelników umożliwia stałe prowadzenie tego ewangelizacyjnego dzieła. Poniżej znajdziesz kilka ważnych danych:

  • 20 milionów czytelników korzysta z portalu Aleteia każdego miesiąca na całym świecie.
  • Aleteia ukazuje się w siedmiu językach: angielskim, francuskim, włoskim, hiszpańskim, portugalskim, polskim i słoweńskim.
  • Każdego miesiąca nasi czytelnicy odwiedzają ponad 50 milionów stron Aletei.
  • Prawie 4 miliony użytkowników śledzą nasze serwisy w social mediach.
  • W każdym miesiącu publikujemy średnio 2 450 artykułów oraz około 40 wideo.
  • Cała ta praca jest wykonywana przez 60 osób pracujących w pełnym wymiarze czasu na kilku kontynentach, a około 400 osób to nasi współpracownicy (autorzy, dziennikarze, tłumacze, fotografowie).

Jak zapewne się domyślacie, za tymi cyframi stoi ogromny wysiłek wielu ludzi. Potrzebujemy Twojego wsparcia, byśmy mogli kontynuować tę służbę w dziele ewangelizacji wobec każdego, niezależnie od tego, gdzie mieszka, kim jest i w jaki sposób jest w stanie nas wspomóc.

Wesprzyj nas nawet drobną kwotą kilku złotych - zajmie to tylko chwilę. Dziękujemy!