separateurCreated with Sketch.

Trzy święte Teresy vs. trzy matczyne pokusy, które dopadają każdą z nas

TRZY TERESY
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Ząbkowanie ciągnie się wieki. Karmienie piersią ciągnie się wieki. Conocne wstawanie ciągnie się wieki. „To się nigdy nie skończy” - myślisz. A wtedy św. Teresa z Lisieux ci mówi... Sprawdź!
Pomóż Aletei trwać!
Chcemy nadal tworzyć dla Ciebie wartościowe treści
i docierać z Dobrą Nowiną do wszystkich zakątków internetu.
Wesprzyj nas

Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne.
RAZEM na pewno DAMY RADĘ!

Czytając święte zakonnice, czasami możemy z nich zaczerpnąć do domowego funkcjonowania. Dziś razem z trzema świętymi Teresami przypatrzymy się trzem pokusom mam: „moja domowa praca nic nie znaczy”, „mam dość wybryków swoich dzieci” i „to się nigdy nie skończy”. Jakkolwiek różne są nasze powołania – matek i sióstr zakonnych – to wiele jednak nadal nas łączy.

1Św. Matka Teresa z Kalkuty i mamowe „moja domowa praca nic nie znaczy”

Przewijanie pieluch, nocne pobudki i guganie do dziecka – z sukcesem się to nie kojarzy. Nie raz mamie pojawia się w głowie myśl: „po co tyle studiowałam? Na co te wszystkie kursy i certyfikaty?”. Mamy czują presję sukcesu i robienia czegoś wielkiego.

Też tak masz? Tymczasem Matka Teresa wypowiada słowa, które mogą tu wiele rozjaśnić:

Czy codzienne zmienianie pieluszek swojemu dziecku nie jest wiernością?

Inna pokusa mam to myślenie o swojej pracy, że w sumie nic nie znaczy. Czym jest ugotowanie obiadu w porównaniu z opieką nad chorymi czy wygłoszeniem konferencji? Matka Teresa stwierdziła, że: „Nie liczy się wcale wspaniałość twego działania, ale miłość, jaką w nie włożyłeś; nie to, jak wiele uczyniliśmy, ale przede wszystkim to, jak wiele miłości włożyliśmy w swe czyny.” I jeszcze: „Nie potrafimy robić wielkich rzeczy – jedynie małe z wielką miłością”.

2Św. Teresa od Dzieciątka Jezus i mamowe „mam czasami dość wybryków swoich dzieci”

Gdy mamy dość wybryków swoich dzieci i tego, że czasami fiksują, świetnie posiedzieć nad zdaniem małej Tereski: „

Budować się najmniejszymi cnotami, zaletami i sukcesami swojego dziecka, zauważać w nim to, co jest dobre i to właśnie pielęgnować. Skupianie na tym, co dziecku nie wychodzi prowadzi nas do tego, że coraz rzadziej zauważamy to, co dobre.

3Św. Teresa od Jezusa i mamowe „to się nigdy nie skończy”

Ząbkowanie ciągnie się wieki. Karmienie piersią ciągnie się wieki. Conocne wstawanie ciągnie się wieki. Kiedy się to skończy? „Już jestem na to skazana. To się nigdy nie skończy”.

Św. Teresa od Jezusa jednak mówi: „wszystko mija”: 

Jakkolwiek różne są nasze powołania – matek i sióstr zakonnych – to wiele jednak nadal nas łączy. Idziemy drogami różnych doświadczeń, jednak wnioski nas łączą.

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.