separateurCreated with Sketch.

Zabytkowy obraz ocalał z pożaru kościoła. Odnaleziono go w święto Matki Bożej Bolesnej!

Mission San Gabriel
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
John Burger - 21.10.20
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
„La Dolorosa” ocalała z pożaru kościoła misji pw. św. Gabriela Archanioła w Los Angeles. Co ciekawe, obraz odkryto pośród popiołów w święto Matki Bożej Bolesnej.

Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.

Wesprzyj nasPrzekaż darowiznę za pomocą zaledwie 3 kliknięć

„La Dolorosa” ocalała z pożaru kościoła misji pw. św. Gabriela Archanioła w Los Angeles. Co ciekawe, obraz odkryto pośród popiołów w święto Matki Bożej Bolesnej.

Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.


Wesprzyj nasPrzekaż darowiznę za pomocą zaledwie 3 kliknięć

Zabytkowy obraz Matki Boskiej Bolesnej, „La Dolorosa”, był jedynym, który przetrwał pożar, jaki zniszczył kościół misyjny pw. św. Gabriela Archanioła w Los Angeles. Dzieło zostało odkryte pośród popiołów, gdy pracownicy usuwali gruz. Okazało się, że ma tylko kilka niewielkich dziur i pęcherzy. Dla ludzi skupionych wokół misji to jasny znak – odczytują to jako niebiańską reakcję na pożar. Tym bardziej, że obraz odkryto trzy miesiące po pożarze, dokładnie 15 września – w święto Matki Bożej Bolesnej.

 

Obraz Matki Bożej Bolesnej ocalony z pożaru

Historyk i pisarz Gregory Orfalea wyjaśnił, co się stało w kościele misyjnym w artykule opublikowanym w „Angelus News”, tytule Archidiecezji Los Angeles. Przyczyny pożaru, który wybuchł 11 lipca, nadal są badane, być może doszło do podpalenia. Odbudowa, która według szacunków może potrwać rok, jeszcze się nie rozpoczęła, ponieważ robotnicy nadal sprzątają pozostałości po pożarze.

Jak przekazała dyrektor misji, Terri Huerta, zniszczone zostały ​​ściany, chór oraz ołtarz, a dach „prawie zniknął”. Na szczęście większość dzieł sztuki została wyniesiona z kościoła kilka miesięcy przed pożarem.

Zostały poddane renowacji w ramach przygotowań do obchodzenia 250. rocznicy założenia fundacji misyjnej. To bardzo ważna placówka – jest uważana za miejsce, które stworzyło podwaliny dla narodzin aglomeracji Los Angeles.



Czytaj także:
Manuskrypty ocalone przed Państwem Islamskim można podziwiać w Rzymie

 

Ocalone dzieło sztuki

Uratowany z pożaru obraz „Dolorosa” jest związany z cudownym wydarzeniem, do którego miało dojść w 1771 r. Dzięki wstawiennictwu Maryi uratowano wtedy misję przed zniszczeniem. Trwał bowiem konflikt między żołnierzami hiszpańskimi a rdzennymi Indianami Tongva.

Chociaż pożar z lipca wywołał wielkie zniszczenia, Huerta spogląda na to z innej perspektywy:

Chcemy, aby misja San Gabriel była miejscem uzdrowienia. To, że znaleźliśmy „La Dolorosa” w popiele, ale ocalałą, i to w jej święto, było budujące! To trwa od dawna, najpierw remontowaliśmy i ulepszaliśmy misję z okazji jubileuszu 250-lecia, teraz odbudowujemy ją po tragicznym pożarze. W efekcie końcowym będzie wyglądać jeszcze wspanialej.

*Aleteia.en, Archwwa.pl, KAI



Czytaj także:
Niesamowita historia ocalenia Madonny z Brugii


MADONNA
Czytaj także:
[GALERIA] 9 najstarszych wizerunków Matki Bożej

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Wesprzyj Aleteię!

Jeśli czytasz ten artykuł, to właśnie dlatego, że tysiące takich jak Ty wsparło nas swoją modlitwą i ofiarą. Hojność naszych czytelników umożliwia stałe prowadzenie tego ewangelizacyjnego dzieła. Poniżej znajdziesz kilka ważnych danych:

  • 20 milionów czytelników korzysta z portalu Aleteia każdego miesiąca na całym świecie.
  • Aleteia ukazuje się w siedmiu językach: angielskim, francuskim, włoskim, hiszpańskim, portugalskim, polskim i słoweńskim.
  • Każdego miesiąca nasi czytelnicy odwiedzają ponad 50 milionów stron Aletei.
  • Prawie 4 miliony użytkowników śledzą nasze serwisy w social mediach.
  • W każdym miesiącu publikujemy średnio 2 450 artykułów oraz około 40 wideo.
  • Cała ta praca jest wykonywana przez 60 osób pracujących w pełnym wymiarze czasu na kilku kontynentach, a około 400 osób to nasi współpracownicy (autorzy, dziennikarze, tłumacze, fotografowie).

Jak zapewne się domyślacie, za tymi cyframi stoi ogromny wysiłek wielu ludzi. Potrzebujemy Twojego wsparcia, byśmy mogli kontynuować tę służbę w dziele ewangelizacji wobec każdego, niezależnie od tego, gdzie mieszka, kim jest i w jaki sposób jest w stanie nas wspomóc.

Wesprzyj nas nawet drobną kwotą kilku złotych - zajmie to tylko chwilę. Dziękujemy!