Czy małżeństwo musi być nudne? Jak budować szczęśliwą relację z ukochaną osobą, gdy ta przestaje spełniać pokładane w niej oczekiwania? Czy po wielu latach związku można wciąż “po prostu się lubić”?
Chcemy nadal tworzyć dla Ciebie wartościowe treści
i docierać z Dobrą Nowiną do wszystkich zakątków internetu.
Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne.
RAZEM na pewno DAMY RADĘ!
Na te ważne pytania odpowiada Magdalena Kleczyńska, żona i mama z wieloletnim doświadczeniem pracy z parami w ramach poradni małżeńskiej, warsztatów i konferencji. Przeczytaj fragment jej najnowszej książki „Obdarowani sobą” – polskich „5 języków miłości”!
My się po prostu lubimy
Dla mnie małżeństwo jest wolnością. Jakkolwiek to brzmi, małżeństwo daje mi wolność w byciu w pełni sobą. Wreszcie przestałam się skupiać na wadach mojego męża, bo wiem, że je ma, i kocham go takim, jakim jest. Wolność w świadomości, że choćby się kończył świat, my będziemy razem, więc nie ma co się skupiać na niewrzuconych do kosza na pranie skarpetach (mój mąż wie, jak mnie to drażni) czy nieumytym samochodzie (to jest coś, co jego drażni), ale trzeba tak żyć i współpracować, żeby budować więź. Trzeba tak postępować, byśmy po prostu lubili być ze sobą i byli dla siebie najlepszymi przyjaciółmi.
Bardzo poruszył mnie wywiad z Agnieszką Oczkowską, mamą trójki dzieci, z których każde boryka się z innego typu chorobą. Kiedy redaktorka znanej telewizji śniadaniowej zapytała ją, skąd ma w sobie tyle radości i skąd w rodzinie z takimi problemami tyle wzajemnej życzliwości oraz troski, odpowiedziała: „Wie pani, my się po prostu lubimy i lubimy ze sobą być”.
Żeby lubić siebie nawzajem, trzeba o to dbać. Trzeba zbudować więź, która jest podstawą naszej relacji.
Sposoby budowania więzi
1Czas
Każda więź wymaga bycia dwóch osób ze sobą, czyli na przykład: wspólnego wyjścia na spacer, posiedzenia przy herbacie, pracy w ogrodzie w słoneczny dzień, uprawiania sportu, wspólnego czytania książki, rozmów o wszystkim, długich rozmów o codzienności, którą musimy nauczyć się cieszyć jak wakacjami na Malediwach.
2Pomoc
Drobne gesty pomocy w codzienności, zaparzenie rano kawy, kiedy dzieci jeszcze śpią, umycie brudnych naczyń (bez bycia poproszonym), zostanie w domu z dziećmi, kiedy ukochana czy ukochany oddaje się swojemu hobby (chociaż czas dla rodziny ma zawsze pierwszeństwo).
3Przeprosiny
Nauczcie się przepraszać, a wasza więź będzie silna i stabilna; przepraszanie daje wolność w byciu sobą, uczy pokory, sprawia, że nie potrzeba fochów, obrażania się i cichych dni (to zabójcy miłości!).
4Chwalenie
W kochających się małżeństwach na dwadzieścia pozytywnych uwag przypada jedna negatywna, chwalcie się nawzajem i mówcie sobie wszystko, co widzicie dobrego w ukochanej osobie, a będziecie się czuć dobrze ze sobą.
5Dotyk
Kilkanaście sekund przytulania stymuluje wyrzut oksytocyny w naszym organizmie (hormon tworzenia więzi), zmniejsza stres i uczy okazywać swoje uczucia do ukochanej osoby inaczej niż tylko poprzez seks.
6Język miłości
Poznaj jeden z pięciu języków miłości, które działają na twoją ukochaną osobę; to, co dla ciebie jest wyrazem miłości, niekoniecznie musi być tym samym dla drugiego.
7Poczucie humoru
W trudnych sytuacjach poczucie humoru pomaga rozładowywać napięcie i staje się sposobem na popatrzenie z dystansem na daną sytuację; w codzienności chwile pełne radości budują nasze poczucie szczęścia, lubimy przebywać blisko ludzi, którzy nie są nazbyt poważni.
8Wspólna modlitwa
Dla osób wierzących: jest to czas szczególnego otwarcia w obecności drugiego człowieka na Boga, czas, który pomaga przejść przez pokusy. To odkrycie części swojej duszy przed ukochaną osobą.
Tekst jest fragmentem książki Magdaleny Kleczyńskiej „Obdarowani sobą”, wyd. Esprit, Kraków 2020.
Czytaj także:
Kocham czy lubię? Jedno i drugie!
Czytaj także:
5 języków niemiłości w małżeństwie. Jak się z nich leczyć?