separateurCreated with Sketch.

Zmarł najstarszy biskup świata. „Dzięki Bogu jestem optymistą”

DAMIAN IGUACEN
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Redakcja - publikacja 25.11.20
whatsappfacebooktwitter-xemailnative

W Hiszpanii zmarł najstarszy katolicki biskup świata, 104-letni Damián Iguacén Borau. Duchowny był emerytowanym ordynariuszem diecezji San Cristóbal de La Laguna na Teneryfie, na Wyspach Kanaryjskich.

Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.


Wesprzyj nasPrzekaż darowiznę za pomocą zaledwie 3 kliknięć

Biskup odszedł we wtorek 24 listopada br. Jak poinformowała w komunikacie Konferencja Episkopatu Hiszpanii, ostatnie lata swojego życia sędziwy hierarcha spędził w prowadzonym przez diecezję Huesca, na północnym wschodzie kraju, domu spokojnej starości.

 

Damián Iguacén Borau i jego ostatni wywiad

Prawdopodobnie w ostatnim wywiadzie, którego udzielił dla „Heraldo de Aragón”, biskup Damián odniósł się do pandemii, która przywodziła na myśl „grypę” z 1918 roku – w czasach, kiedy był dwuletnim chłopcem.

Tym odniesieniem historycznym Iguacén zauważył, że była to „sytuacja podobna do tej, w której żyjemy teraz”. Atmosfera była pełna strachu.

Moi rodzice mieli bardzo dobre podejście, ponieważ starali się uniknąć paniki. Opowiedzieli mi wszystko w pozytywnym sensie i podkreślali to, co dobre – wspominał, podkreślając, że ceni sobie cnotę nadziei. – Nie wszystko jest stracone, możemy czynić dobro w zwykłej rozmowie i to działa w przypadku każdego.

Stan biskupa-emeryta Teneryfy w ciągu ostatnich miesięcy znacznie się pogorszył. Pod koniec lipca po raz ostatni odwiedził go biskup diecezji Nivariense – Bernardo Álvarez.

 

Najstarszy katolicki biskup

Z informacji przekazanych przez hiszpańską diecezję Huesca wynika, że do wtorkowego wieczora powinny zapaść decyzje co do daty pochówku bp. Iguacéna Borau. W komunikacie odnotowano, że ceremonia pogrzebu duchownego będzie uwzględniać wszystkie restrykcje epidemiczne obowiązujące na terenie wspólnoty autonomicznej Aragonii, gdzie pochowany zostanie hiszpański biskup.

Urodzony w 1916 roku w miejscowości Fuencalderas, w prowincji Saragossa, Damián Iguacén Borau święcenia kapłańskie przyjął w 1941 roku. Z kolei w 1970 roku papież Paweł VI mianował go ordynariuszem diecezji Barbastro-Monzón. Cztery lata później został przeniesiony do diecezji Teruel i Albarracín, a od 1984 roku pełnił siedmioletnią posługę w kanaryjskiej diecezji San Cristóbal de La Laguna. W czerwcu 1991 roku ze względu na wiek złożył na ręce papieża Jana Pawła II rezygnację z zajmowanej funkcji.

 

Bp Damián Iguacén Borau: „Dzięki Bogu jestem optymistą”

Na stronie internetowej diecezji niwariańskiej zebrano anegdoty z życia biskupa Damiana. Podobno miał niesamowitą pamięć. Potrafił przypomnieć sobie różne wydarzenia ze swojego życia, nie szczędząc szczegółów i na każdym kroku łącząc swoje doświadczenia z działaniem Chrystusa. Jak podkreślał, jego święcenia kapłańskie były bez wątpienia jednymi z tych wspomnień.

Po chrzcie uważam, że był to najwspanialszy dzień w moim życiu. To, że Pan nakazuje ci być sługą Jego Ewangelii, daje ci inną tożsamość. To jest coś bardzo dużego. 

Biskup Damián odnosił się także do milczenia. Zwrócił uwagę na to, że zazwyczaj ten aspekt zupełnie niesłusznie kojarzy się z niemówieniem.

Cisza to umiejętność mówienia we właściwym czasie – dodał. – Bardzo ważne jest, aby milczeć, aby mówić, kiedy jest to konieczne i wiedzieć, co należy powiedzieć.

W innym z wywiadów bp Damián Iguacen stwierdził, że uważa się za wielkiego optymistę.

Dzięki Bogu jestem nim [optymistą – red.]. Wierzący koniecznie musi być optymistą. Musi widzieć dobro, które istnieje i zło, które przeistacza się w dobro. Ponieważ zło nie jest przeznaczeniem, możemy je wyeliminować dobrem. Niech wszystko to będzie wyrazem wewnętrznej radości. Pan chce, abyśmy byli zadowoleni. Szczęśliwi, nie hałaśliwi, ale radośni radością płynącą z dobrego życia z Bogiem i całym światem. Dlatego radość jest znakiem chrześcijańskim.

Źródło: KAI, Aleteia.es

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Tags:
Wesprzyj Aleteię!

Jeśli czytasz ten artykuł, to właśnie dlatego, że tysiące takich jak Ty wsparło nas swoją modlitwą i ofiarą. Hojność naszych czytelników umożliwia stałe prowadzenie tego ewangelizacyjnego dzieła. Poniżej znajdziesz kilka ważnych danych:

  • 20 milionów czytelników korzysta z portalu Aleteia każdego miesiąca na całym świecie.
  • Aleteia ukazuje się w siedmiu językach: angielskim, francuskim, włoskim, hiszpańskim, portugalskim, polskim i słoweńskim.
  • Każdego miesiąca nasi czytelnicy odwiedzają ponad 50 milionów stron Aletei.
  • Prawie 4 miliony użytkowników śledzą nasze serwisy w social mediach.
  • W każdym miesiącu publikujemy średnio 2 450 artykułów oraz około 40 wideo.
  • Cała ta praca jest wykonywana przez 60 osób pracujących w pełnym wymiarze czasu na kilku kontynentach, a około 400 osób to nasi współpracownicy (autorzy, dziennikarze, tłumacze, fotografowie).

Jak zapewne się domyślacie, za tymi cyframi stoi ogromny wysiłek wielu ludzi. Potrzebujemy Twojego wsparcia, byśmy mogli kontynuować tę służbę w dziele ewangelizacji wobec każdego, niezależnie od tego, gdzie mieszka, kim jest i w jaki sposób jest w stanie nas wspomóc.

Wesprzyj nas nawet drobną kwotą kilku złotych - zajmie to tylko chwilę. Dziękujemy!